Kuroi Bonza <b...@w...pl> napisał(a):

>
> > O radykalnym rozwiązaniu (znaleźć kogoś w Erze by mi się udało),
> > namierzyć
>
> Jezeli Haniu gosc ma abonamentowy to moze bedzie sie dalo do telefonii
> pisemko wystosowac? Przeciez oni teraz maja obowiazek przez jakis czas
> trzymac informacje o abonentach jakby ktorys sie przypadkiem Talibem
> okazal ;) wiec mozna z tego skorzystac...

nie wiem, sie zapytam.

Na policji udało mi się sprawę załatwić na wesoło, choć jak zauważył
oficer "róznie ludzie reagują na stres - pani akurat próbuje obrócic
sytuacje w zart, choc pewnie do smiechu pani nie bylo" - no i mial racje.

Mam nadzieje, ze dziada namierzą i choć przesłuchają.

h.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

===Tomy=== <nic@z_tego.com> napisał(a):

> Dnia Wed, 11 Oct 2006 09:55:38 +0000 (UTC), Hania napisał(a):
>
> > Dzwoniłam na policję - OK, moge przyjść i napisać zgłoszenie, jednak
> > zastanawiam się, czy nie szybciej byłoby poinformować bezposrednio
> > prokuratury? Gość ma telefon abonamentowy.
> > pozdr.Hania
>
> Zrób inaczej. Napisz zasadnie pismo do swojego operatora o sytuacji.
> Miałem taki przypadek z telefonem małżonki jakieś 2 lata temu i bynajmniej
> u ERY przysługuje(iwało) takie prawo. Po 2 tyg. dostałem nowy numer i
> święty spokój.

dziękuję Ci za radę...tylko widzisz, wolałabym by rozwiązanie karało tego
idiotę, a nie mnie. Zmiana numeru, gdy wykorzystuję go wszędzie, jest po
prostu upierdliwa. A ja jak ten pijak zamroczony pytam: "tdaaaszeggo to ja
mam oppryyfac?"

h.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Zebulon <b...@t...pl> napisał(a):

> zle zadalas to pytanie:
> "a po co pani szla tym parkiem calkiem nago..."

a tak to bym zapytała, gdybym dzwoniła wcześniej do tego pojeba i ćwierkała
mu, żem gorąca i rozpalona i tylko czekam, by mnie jaki debil sfrustrowany
przeleciał, ale tak nie było.

Schowaj te cienkie żarty by rozśmieszac swoją żone/dziewczyne, bo mnie nie
bawią.

h.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Hania napisał(a):
> Troll Przemek R. <p...@t...gazeta.
pl>
> napisał(a):
>
>>> Skoro gość dostał ten nr od ciebie to możesz jedynie naciągnąć do
>>> uporczywego nękania.
>> a mozesz podac konretny art ?
>
> 107 KW


no to sie tak za bardzo nie podniecaj bo to ma byc w celu dokuczenia
zlosliwe niepokojenie, a nie napisalas w jakim celu on to robi.
Pytalem o art bo czegos takiego jak 'uporczywe nekanie'.

P.

do góry

Troll Przemek R. <p...@t...gazeta.
pl>
napisał(a):

> Hania napisał(a):
> > Troll Przemek R. <p...@t...gazeta.
pl>
> > napisał(a):
> >
> >>> Skoro gość dostał ten nr od ciebie to możesz jedynie naciągnąć do
> >>> uporczywego nękania.
> >> a mozesz podac konretny art ?
> >
> > 107 KW
>
>
> no to sie tak za bardzo nie podniecaj bo to ma byc w celu dokuczenia
> zlosliwe niepokojenie, a nie napisalas w jakim celu on to robi.
> Pytalem o art bo czegos takiego jak 'uporczywe nekanie'.

następny z podniecaniem ;-)) to sobie poszukaj - gugle Ci wyzdychały?

h.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Thu, 12 Oct 2006 06:57:07 +0000 (UTC), Hania napisał(a):

> dziękuję Ci za radę...tylko widzisz, wolałabym by rozwiązanie karało tego
> idiotę, a nie mnie. Zmiana numeru, gdy wykorzystuję go wszędzie, jest po
> prostu upierdliwa. A ja jak ten pijak zamroczony pytam: "tdaaaszeggo to ja
> mam oppryyfac?"

No cóż rozumiem wzburzenie, ale cóż można począć ?
Na przyszłość - nie udostepniać telefonu osobom niepowołanym.

Pozdrawiam
===Tomy===
--
Software is like sex:
it's better, when it's free!

do góry

===Tomy=== napisał(a):

> No cóż rozumiem wzburzenie, ale cóż można począć ?
> Na przyszłość - nie udostepniać telefonu osobom niepowołanym.

Hmm... Czytałem o przypadkach nękania z losowo wybranego numeru. Jest to
niezwykle częste. Dziwi mnie, że operatorzy nie wdrożyli usługi
polegającej typu "black list".

j.

--
To nie ja głosowałem na PiS.
Za wszelkie moje błędy odpowiada imć Chochlik Newsowy ;)
http://tinyurl.com/dpuad /kto pierwszy kliknie ten głupi :P/
"Fire... exclamation mark. Fire... exclamation mark."

do góry

Dnia 12 Oct 2006 16:24:21 +0200, januszek napisał(a):

> Hmm... Czytałem o przypadkach nękania z losowo wybranego numeru. Jest to
> niezwykle częste. Dziwi mnie, że operatorzy nie wdrożyli usługi
> polegającej typu "black list".

Zauważ, że gość jest namolny i upolował sobie płeć piękną.
Kwestia przypdaku chyba nie jest brana pod uwagę z założenia, że połączenia
są z numeru abonamentowego.
Takie "zagrywki" to raczej robi gównażeria z pre-paidów.

Pozdrawiam
===Tomy===
--
Software is like sex:
it's better, when it's free!

do góry

===Tomy=== napisał(a):

> Zauważ, że gość jest namolny i upolował sobie płeć piękną.
> Kwestia przypdaku chyba nie jest brana pod uwagę z założenia, że połączenia
> są z numeru abonamentowego.
> Takie "zagrywki" to raczej robi gównażeria z pre-paidów.

Dokładnie. Kupuje karte. Dzwoni na chybil trafil. Kiedy trafi na
wlasciwy glos, przystepuje do nekania. W roznej formie. Od dzwonienia
przez pol sekundy 1000 razy dziennie do wysylania sms-ow.

j.

--
To nie ja głosowałem na PiS.
Za wszelkie moje błędy odpowiada imć Chochlik Newsowy ;)
http://tinyurl.com/dpuad /kto pierwszy kliknie ten głupi :P/
"Fire... exclamation mark. Fire... exclamation mark."

do góry

> Nie pisałem, że jest.

Tak, idac tym tropem to moge oskarzyc kazdego o chodzenie po chodniku :>

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://icic.pl

do góry