eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonagana w liceum - czy mieli prawo? › Re: nagana w liceum - czy mieli prawo?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
    ed00.sul.t-online.de!newsfeed01.sul.t-online.de!t-online.de!newsfeed01.chello.a
    t!newsfeed02.chello.at!news.chello.pl.POSTED!not-for-mail
    Date: Fri, 01 Jun 2007 18:35:44 +0200
    From: Andrzej Wróblewski <c...@c...pl>
    User-Agent: Thunderbird 1.5.0.12 (Windows/20070509)
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: nagana w liceum - czy mieli prawo?
    References: <6ae13$46600041$3eb33056$24162@news.chello.pl>
    <f3p0p1$k28$1@opal.futuro.pl> <f3p10e$9no$1@news.wp.pl>
    <50ec$4660089f$3eb33056$25179@news.chello.pl>
    <zbuwapwi9v80$.lbwwkhrf54lx$.dlg@40tude.net> <f3pf2e$9o3$1@news.onet.pl>
    In-Reply-To: <f3pf2e$9o3$1@news.onet.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <c8f32$46604ae0$3eb33056$2132@news.chello.pl>
    X-Complaints-To: a...@c...pl
    Organization: chello.pl
    Lines: 62
    NNTP-Posting-Host: 62.179.48.86 (62.179.48.86)
    NNTP-Posting-Date: Fri, 01 Jun 2007 18:35:44 +0200
    X-Trace: c8f3246604ae09b1695f302132
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:465000
    [ ukryj nagłówki ]

    >> Mimo wszystko przekaż bratu, żeby przyjął karę jak mężczyzna i nie
    >> rżnął głupa, że nie wie, o co szkole chodzi. A jak rzeczywiście nie
    >> wie - od wytłumaczenia mu tego są rodzice. Jeszcze nie musi być za
    >> późno na wychowanie dziecka.
    >
    > Wybacz ale wytłumaczenie młodemu człowiekowi że trzeba przyjąć
    > niesprawiedliwą karę jest mało wychowawcze.
    >
    > Dyrekcja szkoły ma psi obowiązek przestrzegać przepisów i procedur.

    Trafiłeś w sedno w pierwszym paragrafie. Przedstawiłem dyrekcji sprawę
    jasno: proceduralnie nie mogę wiele zarzucić. Natomiast waga sposobu
    przeprowadzenia całej "akcji" przez wychowawczynię i dyrekcję,
    niewspółmierność kary do przewinienia i wiktymizacyjny charakter całej
    nagonki - wraz z więcej niż nagannym, bo po prostu chamskim, zachowaniem
    dyrekcji i wychowawczyni - powodują, że nagana ta nabiera barw linczu,
    posługiwania się regulaminami w złośliwy i całkowicie niepedagogiczny i
    niedydaktyczny sposób.

    W tym kontekście, jako że głównym zadaniem liceum są działania
    DYDAKTYCZNE i PEDAGOGICZNE, kara ta jest po prostu kuriozalna. Nie jest
    niczym więcej, jak prywatną zemstą wychowawczyni i nie ma w niej nawet
    śladu próby wymierzania jakiejkolwiek sprawiedliwości.

    A skoro nie ma mowy o sprawiedliwości, skoro nie ma ona na celu żadnej
    poprawy według kryteriów dydaktycznych i pedagogicznych, to nie może być
    moim zdaniem nałożona. Bo przecież po to są kary...

    Jedynym jej efektem jest wzbudzenie buntu i skłócenie trzech stron:
    uczniów, rodziców i pedagogów... A ci przecież powinni działać razem - i
    to NA RZECZ wychowanków, a nie przeciwko nim.

    Takie argumenty podniosłem w rozmowie z dyrekcją, oczywiście bez
    negatywów, wskazując na korzyści, jakie przyniosłoby zrezygnowanie z tej
    obranej złej drogi - i niekorzystny wpływ dalszego brnięcia w nią.
    Proponowałem, że chłopcy na godzinie wychowawczej dobrowolnie
    poinformują klasę o odpowiedzialności karnej, która groziła wychowawcom,
    gdyby coś im się stało... że przyznają, że mimo wszystko zrobili źle i
    zachęcą tym samym, poprzez uświadomienie, do bezwzględnego
    przestrzegania regulaminów, także poprzez zapobiegliwość w podobnych
    sytuacjach.

    Jednak reakcja dyrekcji była taka, jaka była. Mieli głęboko w dupie moje
    argumenty, widać było, że z góry założyli sobie sposób działania i nie
    mają zamiaru z niczego rezygnować, a jedynym co mieli mi do powiedzenia,
    było straszenie, żebym "już bratu nie szkodził, bo jeszcze będzie miał z
    nimi do czynienia".

    W związku z tym oskarżam dyrektora o świadome spowodowanie
    bezpośredniego zagrożenia zdrowia mojej matki (art. 157 par 2 kk) oraz o
    usiłowanie zmuszenia do określonego zachowania (art. 191 par 1 kk).

    Kieruję także sprawę do Rzecznika Praw Dziecka (i RP Ucznia), a także do
    wiadomości kuratorium oświaty, gdyż ci ludzie moim zdaniem nie mają
    prawa sprawować swoich stanowisk, prezentując tak brukowy poziom kultury
    osobistej i "talentu" pedagogicznego.

    Ciekaw jestem, co Ty (Wy) na to.

    Pozdrawiam,

    Andrzej

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1