eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › lokatorzy na "dziko"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 233

  • 21. Data: 2006-11-28 23:19:38
    Temat: Re: lokatorzy na "dziko"
    Od: Przemysław Płaskowicki <p...@p...name>

    On 2006-11-28 17:31, r...@a...net.pl wrote:
    > Tue, 28 Nov 2006 08:43:21 -0600, w <ekhhue$rj1$1@inews.gazeta.pl>, "witek"
    > <w...@g...pl.invalid> napisał(-a):
    >
    >> jest.
    >> wylądujesz w sądzie z haslem naruszenie miru domowego, bo wszedłeś do
    >> mieszkania, które znajduje się w ich posiadaniu.
    >
    > Dlaczego? Można zameldować tam 12 Ormianów, muszą ich wpuścić -- jeżeli nie, to
    > wprowadzi ich policja :).

    Nieprawda i była o tym mowa wielokrotnie. Od wprowadzania w posiadanie
    jest komornik, a zameldowanie nie daje prawo do przebywania w lokalu. (A
    policjant jak wprowadzi siłą to poważnie naraża się na zarzut
    przestępstwa przekroczenia uprawnień).



    --
    Przemysław Płaskowicki
    All that is necessary for the triumph of evil is that good men do
    nothing. (Attributed to Edmund Burke)


  • 22. Data: 2006-11-28 23:22:17
    Temat: Re: lokatorzy na "dziko"
    Od: Przemysław Płaskowicki <p...@p...name>

    On 2006-11-28 19:43, simpson_wr wrote:
    > k...@g...com napisał(a):
    >> simpson_wr napisał(a):
    >>> Witam
    >>> Drodzy forumowicze, mam pytanie odnosnie kupna mieszkania z tzw
    >>> lokatorami na "dziko"
    >> A co rozumiesz poprzez lokatorów "na dziko"?
    >> Mają oni jakiś tytuł prawny do zajmowanego lokalu, są tam
    >> zameldowani?
    >>
    >> Pzdr.
    >
    > po pierwze dzieki za wszystkie odpowiedzi
    > a co do pytania, to:
    > sa zameldowani na czas nie okreslony ale skonyczla im sie umowa najmu
    > lokalu

    A co to za lokatorzy (w sensie pracujący, emeryci, renciści, bezrobotni)?
    Fakt zameldowania -- oczywiście bez znaczenia.
    --
    Przemysław Płaskowicki
    I'm smarter than the average bear! (Yogi Bear)


  • 23. Data: 2006-11-29 02:46:58
    Temat: Re: lokatorzy na "dziko"
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "szerszen" <s...@t...pl> wrote in message
    news:ekhkf0$919$1@opal.futuro.pl...
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    > news:ekhhue$rj1$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> jest.
    >> wylądujesz w sądzie z haslem naruszenie miru domowego, bo wszedłeś do
    >> mieszkania, które znajduje się w ich posiadaniu.
    >
    > super, czyli prawem wlasnosci w polsce mozna sobie dupe podetrzec,
    > przynajmnije na to wychodzi, rozumiem ze nie ma znaczenia, ze oni w tym
    > lokalu tylko sa, nie maja zadnej umowy na jego wynajem czy cos w tym
    > stylu?

    prawo własności to prawo własności, właścicielem jesteś dalej i tego ci nikt
    nie odbierze.
    Natomiast prawo posiadania to prawo posiadania i dopóki mieszkanie jest w
    posiadaniu osó tam mieszkających niewiele więcej możesz zrobic poza
    wystąpieniem o eksmisję. Przy czym nie ma eksmisji na bruk.



  • 24. Data: 2006-11-29 02:48:40
    Temat: Re: lokatorzy na "dziko"
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    <r...@a...net.pl> wrote in message
    news:n1pom29hpj661qsgsr8qmmrn3tbksc5cos@4ax.com...
    Tue, 28 Nov 2006 08:43:21 -0600, w <ekhhue$rj1$1@inews.gazeta.pl>, "witek"
    <w...@g...pl.invalid> napisał(-a):

    > jest.
    > wylądujesz w sądzie z haslem naruszenie miru domowego, bo wszedłeś do
    > mieszkania, które znajduje się w ich posiadaniu.

    Dlaczego? Można zameldować tam 12 Ormianów, muszą ich wpuścić -- jeżeli nie,
    to
    wprowadzi ich policja :).

    Nie muszą ich wpuścić. Policja nikogo nie wprowadzi, bo nie ma takich
    uprawnień.
    Co najwyżej przyjedzie zrobi notatkę z zajścia i każe sprawę rozwiązywać w
    sądzie.
    Chyba, że policjant jest na bakier z przepisami i chce stracić pracę.




  • 25. Data: 2006-11-29 02:51:01
    Temat: Re: lokatorzy na "dziko"
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> wrote in message
    news:ekhp3e$dhj$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >> I co to da odnośnie ich "dzikiego" przebywania? Zresztą nie powinno to
    >> być
    >> skuteczne skoro oni tam faktycznie przebywają.
    >
    > Do momentu, kiedy nie opuszczą np. pokoj za potrzebą - wtedy szlaban do
    > pokoju i tak po kolei, aż za potrzebą taką, czy inną wyjdą na klatkę
    > schodową.

    I znowu pierdoły opowiadasz.
    Zadzwoniłbym wóczas na policję, poprosił o zrobienie notatki i poszedł do
    najdroższego hotelu w okolicy.
    Mieszkanie w hotelu na twój koszt byłoby bardzo przyjemne.
    Wrócę do tego mieszkania zapewne za pół roku (o ile się wczesniej nie
    opamiętasz) w asyscie komornika a ty będziesz miał sprawę, po pierwsze o
    naruszenie miru domowego, po drugie o zwrot kasy za wynajęcie pokoju na czas
    niemożności mieszkania tam gdzie mieszkałem.



  • 26. Data: 2006-11-29 02:51:28
    Temat: Re: lokatorzy na "dziko"
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> wrote in message
    news:ekhpca$6a2$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >> to, że wygrał nie oznacza jeszcze, że cokolwiek dostał.
    >> ja też wygrałem, a komornik twierdzi, że gmina nie ma pieniędzy.
    >
    > No do na początek odliczasz sobie od podatku od nieruchomości/wieczystego
    > użytkowania. Jak jesteś bardzo upierdliwy, to wynajmujesz od gminy jakiś
    > lokal wystawiony na przetarg i nie płacisz za niego czynszu.
    >

    Weź ty się dziecko idź lecz.



  • 27. Data: 2006-11-29 02:52:57
    Temat: Re: lokatorzy na "dziko"
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "castrol" <j...@w...wp.pl> wrote in message
    news:456cbf59$1@news.home.net.pl...
    > witek napisał(a):
    >
    >> Zwrotu możesz dochodzić sądownie od gminy,ale nie znam takiego co by mu
    >> się udało.
    >
    > W przypadku gdy juz jest nakaz eksmisji, jak napisales mozna wystapic do
    > gminy o odszkodowanie oraz o pokrycie kosztow zwiazanych z mieszkaniem
    > darmozjadow. W takim wypadku bardzo czesto okazuje sie ze jednak lokal
    > zastepczy sie znalazl :)
    >
    > Sam wlasnie jestem w podobnej sytuacji, i juz wystepujemy (wspolnicy
    > nieruchomosci) do miasta o odszkodowanie - zobaczymy co bedzie dalej :)
    >
    powodzenia.
    dalej nic nie bedzie.
    Za 5 lat sobie odpuścicie i pójdziecie na jakąkolwiek ugodę.
    No chyba, że macie wystarczająco dużo kasy, żeby to przeżyć.




  • 28. Data: 2006-11-29 02:53:55
    Temat: Re: lokatorzy na "dziko"
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "simpson_wr" <k...@g...com> wrote in message
    news:1164739429.933039.170070@l12g2000cwl.googlegrou
    ps.com...


    >po pierwze dzieki za wszystkie odpowiedzi
    >a co do pytania, to:
    >sa zameldowani na czas nie okreslony ale skonyczla im sie umowa najmu
    >lokalu

    Pozostaje ci droga sądowa o eksmisję i dalsze naliczanie im czynszu za
    bezumowne korzystanie z lokalu.





  • 29. Data: 2006-11-29 05:57:10
    Temat: Re: lokatorzy na "dziko"
    Od: kam <x#k...@w...pl#x>

    witek napisał(a):
    > Wrócę do tego mieszkania zapewne za pół roku (o ile się wczesniej nie
    > opamiętasz) w asyscie komornika a ty będziesz miał sprawę, po pierwsze o
    > naruszenie miru domowego,

    niby na jakiej podstawie?
    bo z komornikiem owszem możesz wrócić, ale art.193 kk posiadania raczej
    nie chroni

    KG


  • 30. Data: 2006-11-29 07:41:45
    Temat: Re: lokatorzy na "dziko"
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:ekisb5$1at$1@inews.gazeta.pl...

    > prawo własności to prawo własności, właścicielem jesteś dalej i tego ci
    > nikt nie odbierze.

    no nie bardzo, nierozerwalnym elementem prawa wlasnosci jest pelne
    dysponowanie swoja wlasnoscia, w tym momencie okzuje sie, ze malo ze nie
    mozesz dysponowac swoja wlasnoscia w zadnym zakresie, to jeszcze jestes
    narazony na szkody wynikle z durnych przepisow

    ciekaw jestem czy mozna by oskarzyc "panstwo" o szkody wynikle z takich
    przepisow, ktore w ten sposob ograniczaja prawo wlasnosci

    > Przy czym nie ma eksmisji na bruk.

    a wydawalo mi sie jakis czas temu, ze eksmisja na bruk w okresie "letnim"
    zostala dopuszczona

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20 ... 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1