Patrze, patrze a tu Adas porozsypywal nastepujace haczki:
> wzroszajacy jest twoj poziom, bo masz problemy z czytaniem.napisalem po
> polsku ze jestem powodem, a o co sie saddze nie ma znaczenia.
Ja zrozumialem Twoj post w ten sposob ze Twoja sprawa z TU dotyczy
wlasnie owych utraconych zarobkow (ze np nie wiem - ktos skasowal Ci
samochod, TU sie ociaga z OC i nie masz srodka transportu, ktory jest
Twoim narzedziem pracy). Chaotyczny charakter wypowiedzi (spotegowany
przez niestawianie spacji po kropkach, co utrudnia czytanie) sprawil ze
tak Cie zrozumialem (do dzis nie rozumiem ostatniego fragmentu "Prosze o
pomoc. Sedzia powiedzial mi ze sie da" - co sie da?).
Aha... cytujac moja wypowiedz mogles rzucic okiem na to co cytujesz -
moze uniknalbys orta;P
--
badzio