-
Data: 2019-02-22 22:49:29
Temat: Re: kradną jabłka i gacie
Od: u2 <u...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 22.02.2019 o 21:33, Animka pisze:
>
> Gdzie trafia używana odzież? Firmy zbierające ubrania oficjalnie
> twierdzą, że większość sprzedają hurtowniom z Azji i Afryki, a ubrania
> nieprzydatne do użytku przerabiane są na czyściwo przemysłowe i szmaty.
>
> - Guzik prawda. Większość można kupić w polskich "ciuchlandach". Wiele
> sklepów z Trójmiasta reklamuje się, że sprzedaje "zachodnią odzież", a
> kupuje ją od firm zbierających je do pojemników, czasem na tym samym
> osiedlu - mówi nam jeden z pracowników dużego sklepu z używanymi
> ubraniami w Gdańsku.
>
> https://moto.trojmiasto.pl/Wielki-biznes-na-zbiorce-
uzywanej-odziezy-Do-biednych-trafia-tylko-mala-czesc
-n69196.html?strona=7
>
>
>
>
[...]
Zbiórką używanych ubrań nie zajmuje się ani Caritas, ani PCK. Robią to
prywatne firmy, które część ubrań oddają potrzebującym, ale większość
sprzedają: twierdzą, że do Azji, ale przede wszystkim do sklepów z
ubraniami na wagę. O warty miliony złotych biznes walczą nawet gangi.
Polski Czerwony Krzyż niegdyś współpracował z firmami zbierającymi
ubrania, ale kilka lat temu zerwał taką współpracę. Kiedy logo PCK
zniknęło z pojemników na używaną odzież, na wielu pojawił się czerwony
krzyż z logo Caritas Polska. Używa go legalnie jedna z firm, która
podpisała z Caritasem umowę. Ile jest warta? Tego władze kościelnej
organizacji charytatywnej ujawnić nie chcą.
- Na mocy umowy Caritas co miesiąc otrzymuje określoną kwotę pieniędzy,
która przeznaczana jest na pomoc osobom ubogim i bezdomnym, poprzez
m.in. dofinansowywanie działalności stołówki dla ubogich w Sopocie -
informuje Małgorzata Niemkiewicz, sekretarz zarządu Caritas
Archidiecezji Gdańskiej.
Do organizacji trafia też część zebranej odzieży. Ile? To zależy od
potrzeb Caritasu.
- W każdej sytuacji, gdy zaistnieje zapotrzebowanie na odzież, np. dla
ofiar pożaru, dla dzieci uczestniczących w koloniach Caritasu,
indywidualnych próśb osób i rodzin w potrzebie, składamy zamówienie i
maksymalnie w ciągu dwóch dni otrzymujemy przygotowane zestawy -
tłumaczy Małgorzata Niemkiewicz.
[...]
--
George Orwell :
"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"
Następne wpisy z tego wątku
- 23.02.19 14:32 b...@g...com
- 25.02.19 14:36 Olin
Najnowsze wątki z tej grupy
- Śledztwo bodnatury "jak wyrok"? ["likwidator" Polskiego Radia donosi]
- prawo jazdy z Nepalu
- Mini Netykieta polskich grup i list dyskusyjnych
- Niemcy: "Alles fuer Deutschland" jest zakazane (dla AfD - nieprawomocna grzywna)
- Ustawy o rejestracji obcych agentów (wpływu): fuj Gruzja/Rosja v. cacy USA
- Prowadzenie działalności za kogoś - to legalne?
- nieletni na plaży naturystów
- Afera II LO w Nowym Sączu wypracowanie
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Vitruvian Man - parts 1-6
- Koniec bezkarności?
- chatGPT prawem się zasłania
- sedzia Szmydt
- policja pomaga
Najnowsze wątki
- 2024-05-16 Śledztwo bodnatury "jak wyrok"? ["likwidator" Polskiego Radia donosi]
- 2024-05-16 prawo jazdy z Nepalu
- 2024-05-15 Mini Netykieta polskich grup i list dyskusyjnych
- 2024-05-15 Niemcy: "Alles fuer Deutschland" jest zakazane (dla AfD - nieprawomocna grzywna)
- 2024-05-14 Ustawy o rejestracji obcych agentów (wpływu): fuj Gruzja/Rosja v. cacy USA
- 2024-05-14 Prowadzenie działalności za kogoś - to legalne?
- 2024-05-14 nieletni na plaży naturystów
- 2024-05-12 Afera II LO w Nowym Sączu wypracowanie
- 2024-05-11 Chess
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-11 Vitruvian Man - parts 1-6
- 2024-05-11 Koniec bezkarności?
- 2024-05-10 chatGPT prawem się zasłania
- 2024-05-09 sedzia Szmydt
- 2024-05-09 policja pomaga