> Teoretycznie można złożyć wniosek do sądu w zwiazku z pokrzywdzeniem
mniejszości przez wiekszość.
> Przy rozliczaniu pewnych kosztów zawsze będą nieco wygrani i nieco przegrani.
> Nawet, jeżeli np. windy byłyby uruchamiane na karty magnetyczne (jak
kserokopiarki w niektórych firmach) to zawsze się znajdzie jakaś wredota jak
Ty co zaneguje podział kosztów stałych i zmiennych ;-))
> JaC

To nie chodzi o pokrzywdzenie mniejszosci przez wiekszosc, a o niezgodnosc
z ustawa o wlasnosci lokali.
Uchwala wspolnoty doprowadzila do tego ze wlasciciele mniejszych mieszkan
ponosza o wiele wieksze koszty zarzadu nieruchomoscia niz ich prawa do
korzystania z nieruchomosci i niestety rowniez ewentualne zobowiazania dot.
nieruchomosci wspolnej.
Logiczne jest chyba by wraz ze wzrostem obciazen z tyt. zarzadzania
nieruchomoscia wspolna zwiekszyc proporcjonalnie prawa mieszkancow.
J

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl