empe wrote:
>
>
> Użytkownik "witek" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:l2veuq$62j$...@d...me...
>
> 1634Racine wrote:
>> LeonKame in news:l2urpj$b7q$1@speranza.aioe.org
>> [........]
>>> nikt normalny nie trzyma calej firmowej kasiory na jednym koncie
>>> znanym komornikowi.
>>
>>
>> a wymiana informacji miedzy bankami o kontach? i ta droga dowie sie
>> komornik o innym koncie, innym banku. Jesli bank nalezy do jakiejs tam
>> miedzybankowej organizacji, to sobie mozesz chowac sie w innym banku...
>> Z tego co wiem od znajomego: nie tak dawno takim dobrym schowaniem byly
>> jakies prowincjonale banki spoldzielcze, ale teraz wszystkie one juz do
>> czegos naleza. Ponoc patent dzisiejszy, to - "skoki" :)
>>
>>
>>
>
> komornik nie bedzie robil nic od siebie jak sie mu tego nie zleci i nie
> zapłaci.
>
> Wiec jak wierzyciel napisze, ze dluznik ma konto w bnaku xyz to komornik
> wyskrobie pismo do banku xyz pismo, zeby zajac kwote xyz dluznikowi xyz.
>
> Raczej nie ruszy tylkiem i nie bedzie szukal innych kont skoro
> wierzyciel ich nie wskazał ani nie zapłacił za poszukiwanie majątku
> dluznika.
>
> Wiec trzymanie kasy na kilku kontach ma sens.
> A najlepiej jeszcze na nieswoim :)
>
>
> Jassne. OGNIVO wymyslono tak dla picu.
>

juz widze jak komornik rusza tylkiem.
Owszem moze ruszyc, jak mu za to zapłacisz.
o czym zreszta napisałem.

fakt, ze czasy sie zmieniaja, ale pare lat temu to ja mialem problem
wytlumaczyc i komornikowi i prawnikowi do czego słuzy ms word.
Nie mowiac juz o wymianie korespondencji mailem. czarna dziura.