eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokomorka i nauczyciel › Re: komorka i nauczyciel
  • Data: 2004-02-18 15:04:38
    Temat: Re: komorka i nauczyciel
    Od: "Roman G." <r...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> napisał(a):

    > > Potrafisz wskazać w przepisach prawa, że pojęcie 'wychowanie' w wykonaniu
    > > nauczyciela należy rozumieć inaczej niż zgodnie z definicją słownikową?
    > Ale co to ma wspólnego z moim komentarzem? Wychowanie to
    > wychowanie, a metody wychowawcze są różne, uzależnione np. od tego kto
    > kogo wychowuje i w jakich okolicznościach.

    Ma tyle wspólnego, że nigdzie w przepisach nie napisano, że nauczyciel ma
    jakiekolwiek ograniczenia w doborze metod wychowawczych, tylko dlatego że
    jest nauczycielem. Przeciwnie.
    Zdanie Twoje jest prawdziwe, ale tylko w kontekście celowości doboru metod.

    > >> > Za palenie papierosów uczeń musi wypić 50 g oleju jadalnego, za
    > > przeklinanie zjeść dużą szczyptę soli.
    > >> Czy to jest w regulaminie szkolnym?
    > > Tak.
    >
    > No to w porządku, skoro uczniowie zgodzili się na taki regulamin, to
    > znaczy, że opisane kary akceptują i nie uznają za np. poniżające.

    O wyborze metody decydują dorośli. Zdanie uczniów pod względem prawnym nie ma
    tu nic do rzeczy.
    Sąd nie badałby, czy czują się poniżeni. Sąd rozpatrzyłby, czy obiektywnie
    rzecz biorąc mają prawo czuć się poniżeni.

    > Sytuacja pili, klasa patrzy z zapartym tchem, co zrobisz, jak zareagujesz.

    Przychodzi pacjent do lekarza i skarży się na ból brzucha. Jak myślisz, co
    trzeba zrobić? Może to świadczyć o przejedzeniu, albo o zapaleniu otrzewnej,
    a to drugie wymaga natychmiastowej operacji.
    Także odpowiedź na Twoje pytanie musi być szeroka: reakcje wahać się mogą od
    przeproszenia ucznia za popełniony błąd, który doprowadził do tak ostrej
    konfrontacji (jedna skrajność), aż do wezwania policji w celu usunięcia go
    siłą w przypadku postępków chuligańskich (druga skrajność).

    > A tak BTW, dlaczego zakładasz, że zrobiłeś coś źle?

    Bo w sytuacji ostrej konfrontacji wydałem uczniowi kategoryczne polecenie,
    nie będąc na 100% pewnym, że je wykona.

    Nasza dyskusja zdaje się odbiegać coraz bardziej od tematyki grupy i
    pewnikiem inni już przestali ją czytać, więc ja na tym skończę, dziękując za
    owocną wymianę myśli.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1