eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokilka zakreconych pytan - legalnosc programow › Re: kilka zakreconych pytan - legalnosc programow
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.icm.edu.pl!news.mega.net.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "JarekT" <t...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: kilka zakreconych pytan - legalnosc programow
    Date: Wed, 21 Aug 2002 18:56:11 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 64
    Message-ID: <ak0glv$h90$1@news2.tpi.pl>
    References: <ajo8jp$3b1$1@news.tpi.pl> <ajoids$455$1@news.tpi.pl>
    <ajor19$hpl$1@news.onet.pl> <ajqt4t$m3h$1@news2.tpi.pl>
    <ajr0jm$kne$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: pb11.wroclaw.cvx.ppp.tpnet.pl
    X-Trace: news2.tpi.pl 1029948928 17696 213.76.88.11 (21 Aug 2002 16:55:28 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 21 Aug 2002 16:55:28 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:104202
    [ ukryj nagłówki ]

    >doprecyzuje - zdecydowanie WSZYSTKO bedace przedmiotem obrotu
    >handlowego. Dema i triale jako niekomercyjne produkty nie sa sprzedawane,
    >wiec ich problem nie istnieje - jestes ich legalnym posiadaczem, o ile
    >dochowujesz warunkow licencji. Do Ciebie nalezy udowodnienie w/w.
    Nie. Ja okazuję dokumenty: faktury, licencje, umowy (niepotrzebne skreślić).
    Oni usiłują udowodnić, że nie respektuję w/w.

    > Problem lezy w czyms innym - w dopuszczalnosci uzywania na komputerze
    > firmowym softu, ktory licencjonowany jest tylko do dzialalnosci
    > niekomercyjnej.
    > IMHO zdecydowanie jest to niedopuszczalne.
    Czemu? W znanych mi licencjach nie ma nic o charakterze (przeznaczeniu)
    komputera, na którym tego typu soft jest instalowany i używany. Autor i/lub
    właściciel softu udostępniając mi (firmie) go w jakiejkolwiek sposób określa
    co mogę a czego nie - to właśnie jest treścią licencji.

    > Komputer firmowy jako srodek trwaly sluzy do prowadzenia dzialalnosci
    > komercyjnej - czyli gospodarczej, mogacej przyniesc zysk. Czy cos
    > przyniosi Ci zysk, czy nie - to Twoja sprawa.
    Tu nie chodzi o komputer tylko o oprogramowanie. BSA to Bussiness SOFTWARE
    Alliance. Oni nie sprawdzają do czego używa się softu (bo jak?), tylko czy
    jest się legalnym właścicielem i spełnia warunki licencji. Np. masz kupiony
    Win2k Server ze standardową licencją (czyli kontrola 5 stanowisk roboczych).
    De facto loguje się do niego więcej - qpa, czyli wpadka.
    Tak dla hecy: prowadzę DG której przedmiotem jest np. szalet miejski. Do
    tego nie jest mi bezwzględnie niezbędny komputer a tym bardziej rozbudowany
    LAN z intranentem, serwerem www, bramą do sieci metropolitarnej itp.
    (chociaż czemu nie?;)) ). Jednak nabywam kompa z legalną windą aby układając
    solitera nie słuchać odgłosów dochodzących z kabin. Wciągam na stan,
    amortyzuję i co? Mogę to zrobić tylko wtedy, gdy ewidencjonuję na nim środki
    odkażające i myjące, rozchód srajtaśmy lub statystyki srywających w celu
    opracowania strategicznego biznesplanu? ;))))
    Nie - kupiłem kompa z Windą bo tam jest kalkulator i jest to OK.

    > US w kazdym razie jest w prawie zwiekszyc Twoje przychody o szacowana
    > wartosc uzywanego przez Ciebie darmowego softu (przychody w naturze),
    AFAIK mogą oszacować zyski z jego używania (o tyle zwiększyć hipotetyczny
    dochód i go opodatkować) ale nie zwiększyć tenże hipotetyczny dochód o
    wartość softu (skoro jest on darmowy to o ile? o 0,00 zł?)

    > moze tez zrobic to samo w odniesieniu do uzywania komputera firmowego
    > do celow niegospodarczych.
    No tu już zupełnie nie rozumiem. Co to są cele niegospodarcze? I po co w
    ogóle to szacować?

    >
    > Na marginesie - ciekaw jestem, jak zespoly "BSA + policja" prawnie
    > uzasadniaja
    > rewizje. O ile sie orientuje, do przeszukania potrzebny jest nakaz sadu
    > (juz chyba nie prokuratora?) Jarku, pls, zwrociles moze uwage?
    Tak. BSA samo bezpośrednio nic nie może. Policja może, ale jej
    funkcjonariusz są w tej materii... mądra inaczej (i nie tylko w tej).
    Dlatego BSA współpracuje z tzw. wymiarem sprawiedliwości i występuje do
    niego o wszczęcie procedury. To policja dysponuje nakazem rewizji
    (prokurator z upoważnienia właściwego sądu). Ponieważ policjanci jacy są
    każdy wie, więc przedstawiciel(e) BSA stanowią w takiej ekipie coś w rodzaju
    expierdów ;)))))))))))
    Policja zabezpiecza więc kontrolę od strony operacyjnej, a BSA od strony
    (ich zdaniem) merytorycznej.

    Pozdrawiam
    JarekT


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1