eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodoręczenie nakazu zapłaty › Re: doręczenie nakazu zapłaty
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Johnson <j...@n...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: doręczenie nakazu zapłaty
    Date: Tue, 14 Oct 2008 16:16:26 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 74
    Message-ID: <gd29jm$abu$2@inews.gazeta.pl>
    References: <1...@n...onet.pl> <gcpik3$8pp$1@inews.gazeta.pl>
    <gd1jcv$h55$1@news.onet.pl> <gd201k$shp$1@inews.gazeta.pl>
    <gd26v6$ooj$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: host-89-231-128-7.rawamaz.mm.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1223993782 10622 89.231.128.7 (14 Oct 2008 14:16:22 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 14 Oct 2008 14:16:22 +0000 (UTC)
    X-User: Jarlex
    In-Reply-To: <gd26v6$ooj$1@news.onet.pl>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.17 (Windows/20080914)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:558299
    [ ukryj nagłówki ]

    Liwiusz pisze:

    >
    >> [przestępstwo] i nie wydaje mi się żeby było trudne do udowodnienia.
    >
    > Mądrego oszusta trudno skazać. Niech dowodami będą tylko oświadczenia
    > powoda (do kwoty 500zł pożyczki nie trzeba dowodów na piśmie, fakturę na
    > 100 000zł można wystawić też bez pisemnych dowodów). Jeśli pozwany się
    > zorientuje i zacznie się odwoływać, to co najwyżej powód przegra,
    > uznając że niedostatecznie zabezpieczył transakcję i przegrał na skutek
    > braku dowodów. Udowodnienie oszustwa może być bardzo trudne.
    >
    >

    Oszustwem będzie wskazanie fikcyjnego adresu, i poprzez wprowadzenie w
    błąd sądu, uzyskanie korzystnego orzeczenia. I w takim wypadku bez
    znaczenia jest czy zobowiązanie istnieje czy nie. Oczywiście będzie to
    tylko karalne stadium usiłowania, chyba że pozwany uiści albo zdążą go
    wyegzekwować.

    Cytuje:
    "Wprowadzenie w błąd przybierać może postać tzw. oszustwa procesowego,
    które zachodzi wówczas, gdy na skutek fałszywych dowodów przedstawionych
    przez sprawcę doszło do rozporządzenia mieniem na podstawie wyroku
    sądowego zasądzającego roszczenie (por. postanowienie SN z 29 stycznia
    2004 r., I KZP 37/03, LEX nr 140096; wyrok SN z 14 stycznia 2004 r., IV
    KK 192/03, LEX nr 84458; W. Cieślak, M. Górowski, cytowana glosa do
    postanowienia SN z 29 stycznia 2004 r., s. 142 i n.). Wprowadzenie sądu
    w błąd nieprawdziwymi twierdzeniami zawartymi w pozwie, popartymi
    jednocześnie fałszywymi dowodami, stanowi działanie oszukańcze przez to,
    że zamiarem sprawcy jest skłonienie sądu do rozporządzenia cudzym
    mieniem, u podłoża którego leży błędne wyobrażenie o rzeczywistości
    wywołane przez sprawcę. Charakteryzując przypadek tzw. oszustwa sądowego
    SN stwierdził, że konstrukcja przestępstwa oszustwa nie wyklucza
    sytuacji, w której wprowadzenie w błąd dotyczy innej niż rozporządzający
    mieniem osoby. Zdaniem SN także i ten, kto wprowadza w błąd inną osobę,
    w celu wywołania niekorzystnej dyspozycji majątkowej dopuszcza się
    oszustwa (por. wyrok SN z 24 września 1932 r., II 4K. 576/32, Zbiór
    Orzeczeń Sądu Najwyższego. Orzeczenia Izby II Karnej 1932, nr 11, poz.
    215; wyrok SN z 13 czerwca 1933 r., Zbiór Orzeczeń Sądu Najwyższego.
    Orzeczenia Izby Karnej 1933, nr 162, poz. 33 oraz W. Świda (w:) I.
    Andrejew, W. Świda, W. Wolter, Kodeks karny..., s. 621)."
    - [moim zdaniem wprowadzenie sądu w błąd może polegać na wskazaniu złego
    adresu pozwanego, w celu umożliwienia mu obrony w porocesie i szybszego
    uzyskania wyroku, nawet w sytuacji istnienia zobowiązania]


    > wystarczy, aby sąd sprawdzał za każdym razem, gdzie pozwany jest zameldowany.

    Pachnie mi to nie kontradyktoryjnością i jest oczywiście sprzeczne z
    aktualnym trendem zmian proceduralnych.
    A poza tym przedłużyłoby postępowanie.
    No i co z tymi który nigdzie nie są zameldowani - ich w ogóle nie można
    byłoby pozwać.

    > Skoro można w przypadku firm (KRS), to czemu nie w przypadku osób fizycznych?

    Trzeba by wprowadzić sankcje dla osób fizycznych za nie rejestrowanie
    się, gdzieś tam. Czyli zostawić zameldowanie tak jak teraz jest.
    Jak nie będzie sankcji za nie zarejestrowanie się to wielu ludzi to po
    prostu oleje, tak jak na przykład ja :)

    > Poza tym jak wyobrażasz sobie udowodnienie doręczenia osobie, która takiego
    > dowodu (podpisu) nie chce dać? Dowód ze świadka-kuriera?

    A no tak, pewnie musiałoby być. Lecz zamiast kurierów można by
    uszczęśliwić tym obowiązkiem (czy też uprawnieniem), za wynagrodzeniem,
    osoby zaufania publicznego, np komornika, notariusza, adwokatów, radców
    prawnych, itp.


    --
    @2008 Johnson
    Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1