eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodobra zmiana w sądach › Re: dobra zmiana w sądach
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!goblin2!goblin1!goblin.st
    u.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.
    neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Subject: Re: dobra zmiana w sądach
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    References: <ztu7dicwbkot.asn6h8ci8scf$.dlg@40tude.net>
    <om1o7n$6bd$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
    <5984c260$0$15209$65785112@news.neostrada.pl>
    <5984d1bd$0$702$b1db1813$1367588f@news.astraweb.com>
    <assq2fkgrpg4$.3rk4i86s4yk3$.dlg@40tude.net>
    <5985d5e3$0$41832$c3e8da3$f6d5ad96@news.astraweb.com>
    <59945635$0$650$65785112@news.neostrada.pl>
    From: Kviat
    Date: Mon, 21 Aug 2017 18:32:19 +0200
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:52.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/52.2.1
    MIME-Version: 1.0
    In-Reply-To: <59945635$0$650$65785112@news.neostrada.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Language: pl
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Antivirus: AVG (VPS 170821-4, 2017-08-21), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Lines: 116
    Message-ID: <599b0b11$0$657$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 89.64.49.5
    X-Trace: 1503333138 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 657 89.64.49.5:53465
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:763661
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2017-08-16 o 16:26, Smok Eustachy pisze:

    >
    > Przypominam po raz kolejny koncepcję KWAK: Obecny obóz kaczofobiczny
    > powinien się ukonstytuować już w 1989 roku wystawiając swoją listę
    > wyborczą Komitetu Wyborczego Agentów i Komuchów (KWAK). Tam powinni
    > siedzieć Jaruzelski, Kiszczak, Michnik, Urban, Geremek, Cimoszewicz,
    > Lityński, Suchocka, Balcerowicz, Tusk, Celiński, Miller...

    ...Piotrowicz.
    Nie wolno zapominać o prokuratorze Piotrowiczu.

    > W 1989 roku pojawił się problem, skąd wziąć sędziów. Wskutek działań
    > 50-letniego reżimu osoby mające kompetencje formalne miały zryte berety.
    > Jednak gdyby symbolicznie pociągnięto do odpowiedzialności największych
    > siepaczy sądowych to reszta miałaby okazję do porzucenia nawyków i
    > zmiany spojrzenia na rzeczywistość. Ale nie.

    Jakoś prokurator Piotrowicz dał radę porzucić nawyki i zmienił
    spojrzenie na rzeczywistość. Można?

    > Władza sądownicza nie może być pozbawiona wpływu społeczeństwa na wybór
    > sędziów. Kandydat ostatecznie jest wystawiany przez ową Krajową Radę
    > Sądownictwa, gdzie przedstawiciele sędziów mają większość. Prezydent
    > miałby jedynie wręczać dyplom. Dopiero Lech Kaczyński to zakwestionował
    > i chwała mu za to. Stwierdził, że on jest przedstawicielem przez który
    > Naród sprawuje swoją władzę i dlatego jest tu jego pole decyzji.

    To niech decyduje również o pasowaniu na lekarza, pilotów i nadaje
    uprawnienia do prowadzenia wózka widłowego.

    > I
    > podniósł się kwik. Wg. mnie powinno to działać odwrotnie: prezydent
    > powinien zgłaszać kandydatów spełniających kryteria a owa rada
    > sądownicza ich zatwierdzać. Ale bez większości konstytucyjnej nie da się
    > tak.

    I całe szczęście.
    Gdybyś uczył się historii to wiedziałbyś, że już to przerabialiśmy:
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Volksgerichtshof

    A tu masz kompletną instrukcję jak to się robi:
    www.wspia.eu/file/20279/86-WOJCIECHOWSKA+ALEKSANDRA.
    pdf

    "W nowej rzeczywistości ustrojowej, trójpodział władz,
    niezależność sądów, a także zasada niezawisłości sędziowskiej
    były niemożliwe do zrealizowania16, wszak (...) państwo jest organem w
    ręku klasy panującej dla zdławienia oporu swych przeciwników klasowych17."

    "Sądy w Polsce to pic i fotomontaż. Tu się
    kroi i tu się szyje. Sądy są od tego, aby zaprasować nasz wyrok
    i ogłosić go18."

    "Ławnicy uzyskali wszystkie uprawnienia sędziowskie w toku rozprawy i
    orzekania, z wyjątkiem przewodniczenia rozprawie. Ławnicy byli
    wyznaczani przez prezydium rady narodowej (ewentualnie prezydium KRN), a
    więc instytucję niepochodzącą wówczas z wyborów. Poprzez instytucję
    ławników komuniści nasycali sądy ludźmi sobie oddanymi lub
    dyspozycyjnymi i wykorzystywali ten element do celów propagandowych pod
    hasłem demokratyzacji sądów, przy czym nowi sędziowie - ławnicy nie
    potrzebowali spełniać wymogów stawianych ustawowo sędziom: nie żądano
    żadnego wykształcenia, żadnej praktyki, w ogóle żadnych kwalifikacji.
    Jednocześnie dwaj odpowiednio dobrani ławnicy, mający
    w istocie takie same uprawnienia jak sędzia, mogli zmajoryzować
    (przegłosować) w sprawie zawodowego sędziego42"

    Polecam całość. Trochę bardziej to skomplikowane od instrukcji składania
    fotela jakie dają teraz w IKEI, ale tekst nie jest długi więc dasz radę.


    > Na tą chwilę społeczeństwo nie może być pozbawione wpływu na działanie
    > owej Krajowej Rady Sądownictwa, dlatego powinna ona być wybierana przez
    > przedstawicieli. Sędziowie nie są przedstawicielami bo nie są wybierani
    > w wyborach. Ciekawe zagadnienie się tu rysuje: Zwierzchnictwo Narodu nad
    > władzą sądowniczą i próby urwania się tej władzy na swobodę.

    A ten fragment zostawiam, bo brzmi jakby był wycięty z tej pracy, którą
    podlinkowałem :)

    > Co sądzicie o pomyśle wybierania owych 15 członków przez sejm, ale
    > proporcjonalnie wg parytetu posłów.

    Kiepski pomysł, bo się nie sprawdził.

    > Wypada jeden członek na ok 30 posłów
    > i takimi grupami trzeba by wybierać. Do dopracowania jest. Idea jest
    > taka, że skoro PiS ma 234 posłów to ma 7,8 członka, reszta
    > proporcjonalnie wybiera swoich. Po czym wchodzą zaokrąglenia. Genialna
    > idea. No nie posiadam się z podziwu nad sobą.

    Gdybyś się uczył historii, już nie byłbyś taki dumny z siebie :)

    > Jak rozumiem poszło o jednorazowe wywalenie sędziów SN w stan spoczynku.
    > Nie wiem o co tu chodzi, niech mię ktoś objaśni. Czy nie było to nazbyt
    > naciągnięte? W każdym razie towarzycho samoświadome powinno w atmosferze
    > publicznej pokuty dobrowolnie zrezygnować.

    Kolejny fragment powinien rozwiać twoje wątpliwości:

    "Kolejnym ważnym krokiem był dekret z 27 grudnia 1944 r.
    o tymczasowym unormowaniu stosunku służbowego funkcjonariuszów
    państwowych, który w ciągu jednego roku od daty wydania, zezwolił na
    przeniesienie sędziego i prokuratora w stan spoczynku lub zwolnienie,
    bez zachowania warunków i terminów określonych w Prawie o ustroju sądów
    powszechnych, a także na zmianę grupy uposażenia i stanowiska
    służbowego14. Wyraźnie mówi o tym art. 6 (1) W ciągu roku od daty
    wejścia w życie niniejszego dekretu, właściwa władza naczelna może
    zmienić grupę uposażenia i stanowisko służbowe, przenieść w stan
    spoczynku lub zwolnić ze służby funkcjonariusza, bez zachowania warunków
    i terminów przewidzianych w odnośnych przepisach służbowych15. Wynikało
    to z niechęci do przedwojennych sędziów i prokuratorów, która była
    oczywista. Zasady, wśród których wykształcili się przedwojenni
    sędziowie, nie przystawały do nowych realiów."

    Pozdrawiam
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1