eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodo Pana Depilatora... › Re: do Pana Depilatora...
  • Data: 2002-12-18 08:09:24
    Temat: Re: do Pana Depilatora...
    Od: "Depilator" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Markiz de Vonvanfon" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:atol2u$1fj$1@olsztyn.ols.vectranet.pl...
    > >>
    > >>Co mam przez to rozumieć. Czy to że nie uważasz niesprawiedliwego
    > >>wyroku - np. w sprawie cywilnej - za kradzież?
    > >
    > >
    > > Za kradzież to na pewno nie, w ten sposób nigdy nie myślałem... Chodziło
    > > mi raczej o bardziej praktyczne podejście do zagadnienia, kiedy to nie
    > > da się ukryć, że liczy się zwycięstwo.
    >
    > Myślałem że liczy się pomoc innym ludziom...
    >
    Liczy sie wiele rzeczy. W zawodzie prawnika jednak liczy sie pomoc
    klientowi, czyli de facto zwycięstwo.

    > > A że powinno być inaczej... Choć
    > > tak naprawdę co oznaczają pojęcia słuszność, sprawiedliwość..?
    >
    > To trudne pytanie, nie da się na nie jednoznacznie odpowiedzieć, ale
    > oto mój pogląd.
    >
    Oj chyba sam nie wiesz, jak trudne.

    > Sprwawiedliwość jest to taki stan układu społeczego, w którym każdy
    > dostaje to co mu się słusznie należy.

    A co to znaczy - "słusznie mu się należy"? Wiesz ile poprzez wieki było już
    prób zdefiniowania tego pojęcia? Jest kilka podstawowych wersji: kazemu po
    równo, każdemu wedle potrzeb, każdemu według pracy, każdemu wedle zasług - a
    to tylko te, które odnoszą się do obiektywnych kryteriów i podziału dóbr
    materialnych ( raczej ).

    > Naruszenie tego stanu, nawet
    > prawomocnym wyrokiem sądu jest złem.
    >
    E tam. Zawsze strona przegrana będzie uważać, że wyrok jest niesprawiedliwy,
    czy to czyni go złem? NIe bierzesz poprawki na sybiektywność pojęć i punktów
    widzenia. Sprawiedliwość, to może będzie po śmierci.

    > Słuszność jest natomiast poglądem, którego racjom nie sposób
    > obiektywnie zaprzeczyć.
    >
    Czyli utożsamiasz ja z logiczną prawdziwością? Faktycznie - jest to proste i
    dające się sprawdzić kryterium. Ale stosować je można tylko do zdań
    opisowych - w ten spósób juz chocby nie stwierdzisz, czy cos jest
    'sprawiedliwe'.

    > Wiem że kategorie jakimi się posługuję są idealne i nieosągalne. Ale
    > to nie przeszkadza w dążeniu do nich.
    >
    Oczywiście, że nie. Powiem więcej - fakt ich nieosiągalności jest dowodem
    genialności Boskiego planu. MOżliwość ich osiągnięcia oznaczałaby, że w
    pewnym momencie ludzkość zostałaby zwolniona od obowiązku doskonalenia się,
    co ideabrało by jej rację bytu. Ale ponownie nie eNTeGujemy - to nie
    pl.rec.filozofia :-)

    Pozdrawiam

    --
    Depi.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1