eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodług › Re: dług
  • Data: 2006-09-17 22:52:47
    Temat: Re: dług
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Arapaho" <a...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:450db7f1$0$17943$f69f905@mamut2.aster.pl...
    >> Jak to nie obchodzi? Jeśli komornik puka do mieszkania rodziców z
    >> nakazem na syna, to rodzice mają kilka opcji:
    >
    > Niemają żadnych opcji. Jeśli jest nakaz sądowy, komornik może prosić o
    > asystę policji i dalej robi swoje.

    To znaczy co robi? Wchodzi wbrew woli właściciela na jego posesję, nie
    mając tytułu egzekucyjnego na jego nazwisko, tj. właściciela posesji?
    To teraz pomysł - jeśli możesz się zameldować pod danym adresem bez
    zgody właściciela, to może się zdarzyć, że ktoś się zamelduje bez zgody
    właściciela. Co więcej komornik może powiedzieć do żula na którego ma
    nakaz - zamelduj się u tego milionera z pod Warszawy, ja wejdę do jego domu
    zajmę co trzeba i będziesz czysty.

    >
    >> a) stwierdzić, że syn nie przebywa w tym lokalu bo się wyprowadził
    >
    > Komornika to nie obchodzi. Ma nakaz w ręku. Rodzice bedą się tłumaczyć
    > pisząc pisma do sądu, który to nakaz komornikowi wystawił, ale po fakcie
    > zajęcia.

    Jak będzie ktoś tak głupi, że go wpuści, to może i tak. Jeśli powie, że
    jest jedynym właścicielem nieruchomości, więc jak komornik nie ma nakazu na
    niego to może sobie pójść, to komornik sobie grzecznie pójdzie. Powiedzmy,
    że ktoś przebywa w DPS (dom pomocy społecznej) i zgodnie z prawem jest tam
    zameldowany, czy wg Ciebie komornik może wejść do pierwszego lepszego biura
    w tym DPS albo np. do świetlicy i wyniść telewizor, bo ma nakaz na
    mieszkańca? Jeśli uważasz, że tak to współczuję, jeśli uważasz, że nie, to
    teraz podaj konkretne przepisy, które różnicują te przypadki.
    Po prostu ludzie nie znają prawa i dają się bujać komornikom, za cichym
    przyzwoleniem sądów.


    >
    >> b) udostępnić pomieszczenie syna i tylko syna
    >
    > bzdura

    Fajne imię, a ja Marcin jestem.

    >
    >> To nie jest tak, że wchodzi komornik i wynosi pół mieszkania, bo tam
    >> syn jest zameldowany, komornik może się grzecznie spytać, którą izbe
    >> mieszkalną zajmuje syn i ewentualnie tam pogrzebać.
    >
    > Widzisz, tu wychodzi Twoja całkowita niewiedza w tym temacie.
    > Pamiętaj, że komornik przychodzi z nakazem sądowym. Zajmuje wszystko ( w
    > domyśle, zależy kto, ile jest winien), co znajduje się w lokalu wskazanym
    > w nakazie. Jeśli okazuje się, że to mieszkanie rodziców i nawet _Wszystkie
    > przedmioty_ są własnością rodziców i oni mają to udokumentowane, to
    > dopiero po zajęciu przez komornika, mogą pisać pisma odwoławcze do sądu,
    > aby sąd to zmienił.

    ROTFL, jeśli nie ma nakazu na właściciela lokalu, to może oświadczyć
    (właściciel), że dłużnik w tym lokalu nie przebywa, albo wskazać izbę
    zajmowaną przez dłużnika. Jeśli skłamie, to może być ciągany za utrudnianie
    egzekucji, tym niemniej komornik nie ma prawa zając cudzej własności.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1