eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodeveloper - forma › Re: developer - forma
  • Data: 2003-05-15 10:18:29
    Temat: Re: developer - forma
    Od: Maddy <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik g...@o...pl napisał:
    >
    > Obawiam się, że pojęcie "stare spółki z tradycjami" jest dla mnie niejasne. być
    > może chodzi Ci o tradycje (= renoma) w rozumieniu art. 5 z ind. 1 kc, ale to w
    > dalszym razie nic nie wyjaśnia.

    Rozumiem że słowo "tradycja" funkcjonuje w języku polskim tylko w
    rozumienia KC...
    Stara - nie młoda. Jak mozna nie rozumiec słowa "stara"?

    Chyba sie poddam...

    > Jeżeli masz na myśli "stare spólki z tradycjami" ; spółki cywilne, to właśnie o
    > to chodzi, że kapitału - jako takiego - nie mają.

    Mam na mysli stare spółki z o.o, zalożone za czasów KH, którym do
    niedawna wystarczał kapitał zakładowy w kwocie 4000zł.
    A te z przełomu lat 80 i 90 miewaja go w jeszcze śmieszniejszych kwotach
    i ciągle mają troche czasu żeby go podnieść. Na dodatek stopniowo,
    najpierw do 25tys a po dwóch lata do 50 tys.
    A więc mamy jeszcze prawie 4 lata zanim wszystkie sp. z o.o. beda miały
    te 50tys minimum.

    Dlaczego uważasz ze spółki z o.o urodził dopiero kodeks spólek
    handlowych? Wczesniej nie istniały?
    Spółki założone w latach osiemdziesiątych i ciągle prosperujące na rynku
    pewnie mi sie przysniły (kapitał zakladowy liczony w dziesiątkach...
    nowych złotych).

    I o co chodzi z ta SC? Czy to była jedyna forma spółki osobowej?
    I spółki w ogóle za czasów obowiązywania KH? Na to wygląda, skoro stara
    spółka = spółka cywilna.

    Znowu miałam sen pracując pare lat w sp. jawnej załozonej w 1988roku.

    Nie mówia juz o tym że za 50 000 jednego mieszkania sie nie wybuduje,
    więc co to za zabezpieczenie?

    W tej chwili współpracuję np. z jedna taką "starą" spółką z o.o.
    Ma 4000 kapitału zakładowego, drugi tyle zapasowego. Żadnego majątku
    (pare komputerów, fax i ksero to raczej kwpina z majątku) bo wszystko
    wynajmowała - maszyny, hale, samochody.
    Do tego długów na 2 miliony (i prawie tyle samo niesciągniętych
    nalezności). jak była koniunktura wszystko była pięknie i cacy. Ale
    rynek sie popsuł.
    Zarząd w porę rozpoczał postepowanie układowe więc wiadomo co mu może
    zrobić sąd i teraz wierzyciele zostali z ręką w nocniku.
    Musza sie zgodzic na układ bo alternatywą jest upadłośc. A wtedy nie
    zobacza ani grosza.

    A właściciele spółki maja całkiem spory majątek i nieźle sobie źyją.
    I nic im snu z powiek nie spędza.

    >
    > Spółki kapitałowe na wstępie musza zgromadzić określony kapitał - co najmniej
    > 50.00 złotych - właśnie w celu zabezpieczenia interesów potencjalnych
    Muszą od dwóch lat i do tego tylko nowo powstające. Obrót gospodarczy
    nie zaczął się z uchwaleniem KSH, gdybys przypadkiem nie zauważył.

    > Póki co natomiast prawo polskie (w odróżnieniu np. od francuskiego) nie zna
    > upadłości osoby fizycznej (pomijam tu milczeniem nieszczęsny zapis art. 99 ksh -
    > ciekawostka).

    Polskie prawo może nie zna, ale ja mam w reku fakturę wystawiona przez
    Firmę "ABC Jan Kowalski w upadłości". Sprawy firmy prowadzi syndyk
    ustanowiony przez sąd.
    Jeszcze paru upadłych "fizycznych" by sie w okolicy znalazło.
    Skąd to się wzięło?

    > Spkojnie mógłbym odrócić sytuację pisząc, skoro się już na to powołujemy, że z
    > moich osobistych doświadczeń wynika, że lepiej wychodzi egzekucja z majatku
    > osób prawnych niż ściganie osób fizycznych - "korowody" z ustaleniem majątku, z
    > rozdzielnością majatkową z małżonkiem itd.

    O ile jest jakis majatek.
    Skąd niby te przeboje z firmamy budowlanymi którym nie płaci inwestor?
    Stąd że zaklada sie spółeczke która jest głównym wykonawcą. Inwestor jej
    płaci, on nie płaci podwykonawcom, jak sie robi gorąco to sie spółke
    likwiduje i zostają tylko "ludzie o czystych rękach"

    Agrument że jakas tam forma prawna jest bezpieczniejsza dla kontahentów
    w obrocie gospodarczym niz inna forma prawna bez dodatkowych założeń
    jest nic nie wart.

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1