Użytkownik Cyklista napisał:
> Kiedyś na niemieckim eBayu znalazłem Corela OEM w bardzo przystępnej
>[..]

Akurat w Niemczech M$ się wygłupił i zrobił proces jednej z firm, która
"rozdzielała" soft OEM od kompów i sprzedawała. Proces oczywiście przegrał.


pozdrawiam
Arek


--

www.arnoldbuzdygan.com

do góry

Użytkownik "PabloGT" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fn5jsk$dki$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Odpowiedź jest prosta - jest jak najbardziej legalny.
>> Inna sprawa - wszelkiej maści M$ będą Ci wciskać, że "tak nie można".
> Oczywiscie ze tak mowią że nie można, bo jeleni szukają
> A skąd sie wzieły te legale della???
> Ktoś je kupił a pózniej sprzedał bo???...............np juz nie robi tych
> kompów

Ukradł łądną partię i teraz sprzedaje ?
Od jakiegoś roku MS "tropi" te "legalne inaczej windowsy"
Jak to wyglądało u kumpla:

Kupił na allegro (na jego szczęście z fakturą), działalo ok, do awarii
płyty, naprawił kompa i okazało się że MS nie aktywuje mu bo ma ...
kradzionego XPeka.
No ale że miał orginalną płyte, naklejkę, książeczkę i fakturę (bez niej nie
chcieli nawet rozmawiać) to odesłał im to i po miesiącu dostał Boxa.
Oczywiście firma od której kupił juz nie istniała a policja nadal jej
szuka....


--

Pozdrawiam
Przemek - maytki(małpa)o2.pl
www.kluchojady.prv.pl

do góry

Arek pisze:

> Akurat w Niemczech M$ się wygłupił [..]

Myślę, że w Polsce boją się popełnić ten błąd i wolą jak najdłużej
utrzymywać stan niepewności w nadziei, że ludzie "na wszelki wypadek"
wydadzą te parę stów więcej.

Pozdrawiam

Przemek

do góry

Użytkownik Cyklista napisał:
> Arek pisze:
>
>> Akurat w Niemczech M$ się wygłupił [..]
>
> Myślę, że w Polsce boją się popełnić ten błąd i wolą jak najdłużej
> utrzymywać stan niepewności w nadziei, że ludzie "na wszelki wypadek"
> wydadzą te parę stów więcej.

Jest jak mówisz.
Ale ich czas mieszania już się kończy.

pozdrawiam
Arek


--

www.eteria.net

do góry

piotrek pisze:
>
> Użytkownik "BETON" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:fn48qt$rof$1@news.onet.pl...
>> NIestety musze podać link d'o allegro
>> http://allegro.pl/item299567440_windows_xp_professio
nal_pl_oem_sp2_nowy_oryginalny.html
>>
>>
>> Pytaniej jak w temacie
>> Czy kupując produkt z tej aukcji- nabywamy pełnowartościowy legalny
>> windows
>
> nie

Sam jesteś nielegalny...

do góry

go! pisze:

>> Faktury nie mam bo mam obowiazek ich trzymania tylko przez 5 lat, i co
>> mi zrobisz?
>
> po kazdej wymianie podzespolow bazowych trzeba rejestrowac od nowa system

Primo: aktywować.
Secundo: fanaberie mikrosyfa nie stanowią w Polsce prawa.

do góry

Zbynek Ltd. pisze:

> Skąd u Ciebie przejaw takiej radosnej twórczości? O legalności świadczy
> to co jest napisane w licencji.

Licencja to umowa cywilna.

A kwestia legalności to kwestia karna.

Póki ktoś nie 'zwielokrotnił utworu' - towar jest jak najbardziej legalny.

do góry

januszek pisze:

>> Pytaniej jak w temacie
>> Czy kupując produkt z tej aukcji- nabywamy pełnowartościowy legalny windows
>> ?
>
> Żeby odpowiedzień na to pytanie trzeba by przeczytać Licencję tego konkretnego
> opgrogramowania. Z tego co widać są to pakiety licencjonowane do sprzedazy z

Licencja ma moc ustawy? Fascynujące. Opowiedz coś jeszcze - pośmiejemy
się ;)

> nowymi komputerami firmy Dell. Krotko mowiac, instalowanie tego
> opgrogramowania na jakimkolwiek innym komputerze niz nowy komputer Dell moze
> byc naruszeniem Licencji.

A co to ma do tematu?

> Jestem w 100% pewien, ze infolinia Microsoftu udzieli Ci wiarygodnej
> informacji w tej sprawie - i tam tez powinienes swoje pytanie kierowac.

ROTFL

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):

> Licencja ma moc ustawy? Fascynujące. Opowiedz coś jeszcze - pośmiejemy
> się ;)

Nie napisałem, że licencja ma moc ustawy. Obawiam się, że Otchłań w
którą ostatnimi czasy coraz częściej spoglądasz zaczyna już zerkać i na
Ciebie ;P Zaczynasz czytać zdania, których nie napisano ;)

j.

do góry

>
> Kupił na allegro (na jego szczęście z fakturą), działalo ok, do awarii
> płyty, naprawił kompa i okazało się że MS nie aktywuje mu bo ma ...
> kradzionego XPeka.
> No ale że miał orginalną płyte, naklejkę, książeczkę i fakturę (bez niej
> nie chcieli nawet rozmawiać) to odesłał im to i po miesiącu dostał Boxa.
> Oczywiście firma od której kupił juz nie istniała a policja nadal jej
> szuka....
>


No oczywiscie to juz inna sprawa (kriminalna)
a jak myslisz jak jest z paliwem, diamentami, perfumami etc
jako koncowy odbiorca dostajac fakture itd masz niby pewnosc ze towar jest
legalny jak widac NIE!!!!


pozdarwiam

Paweł

do góry