Dnia 2004-05-08 13:48, Użytkownik Przemyslaw Rokicki napisał:

> :
> : W takim razie nie rozumiem, czemu krytykujesz fakt, że jeśli ktoś
> : wystawia na Allegro podejrzane aukcje niezgodne z regulaminem, to są one
> : zgłaszane do weryfikacji. Nie jest to robione po to by "kogoś
> : wpieprzyć", tylko po to, żeby nikt się na takiej aukcji nie naciął. A w
> : sytuację, którą opisałeś jestem skłonny uwierzyć, Allegro dba o zysk a
> : nie o bezpieczeństwo uczestników aukcji. Dlatego tym bardziej uważam za
> : słuszne to, że sami użytkownicy starają się walczyć z przekręciarzami. I
> : nie widzę tu żadnego donosicielstwa.
>
>
> taa, np kiedy zostala wystawiona domena windows.pl
> zawiesili aukcje choc bylo to legallne , dziennie mnostwo aukcji wieszja bo
> jakis palant z nudow dosuzkuje sie na kazdej zlamania regulaminu, a bardzo
> czesto
> ten reulamin nie jest lamany.

A potrafisz odróżnić zwykłego użytkownika, który widząc że sprzedający
kręci, zgłasza to do Allegro, od samego Allegro, które może wieszać
aukcje, chociaż nie zawsze jest to słuszne?

>
> Zdaje sie pracujesz w allegro tak?

Taaaa ;))))))) Niezły wniosek, pewnie wydedukowałeś to z mojej
wypowiedzi: "Allegro dba o zysk a nie o bezpieczeństwo uczestników
aukcji". Przecież to taka świetna reklama dla serwisu ;)))))))))))

> To co mowisz po prostu po nie splywa,

Zauważyłem, że nawet chyba nie do końca orientujesz się o czym
rozmawiamy. Z mojej strony EOT.

> wystraczy mi chamskie zachowanie allergo wobec mnie, bronienie zlodziei i
> zalosne posty na ich grupie.

Grupa nie jest ich, tylko na ich temat. Przejawy chamskiego zachowania
Allegro sam widziałem, natomiast nadal nie wiem, w jaki sposób doszedłeś
do wniosku, że grupa alt.pl.allegro jest grupą konfidentów. Ale mniejsza
o to, pewnie odpowiesz mi, że wszystko po Tobie spływa...


> :
> : Owszem, ale nie za samo zadanie pytania na grupie dyskusyjnej. A właśnie
> : to sugerowałeś pisząc, że Ty natychmiast wyrzuciłbyś takiego pracownika.
> : A o kodeks pracy zapytać może, czy to też podchodzi pod "spisek"?
> :
>
> Oczywiscie wywalilbym, zadam zdania pewnych egzaminow, a jaks ie nie podoba
> przykro mi bardzo.
> Nie mam prawa zwolinic? Mam prawo.

I znów się kłania brak umiejętności czytania ze zrozumieniem. Może
spróbuję jaśniej:

1. "Owszem" na początku mojej odpowiedzi oznacza, że jeśli chodzi o
możliwość zwolnienia pracowników, w wypadku odmowy zdania egzaminu
przyznałem Ci rację.
2. Następnie zapytałem, czy uważasz za słuszne zwolnienie pracowników,
za samo zadanie pytania na temat egzaminów na grupie dyskusyjnej.
Zaczynasz to dostrzegać???
Tak czy inaczej, z mojej strony to koniec rozmowy.



--
Piotrrekk