eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczesne za studia w nieskończoność › Re: czesne za studia w nieskończoność
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: witek <w...@g...pl.invalid>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: czesne za studia w nieskończoność
    Date: Mon, 08 Mar 2010 20:01:48 -0600
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 55
    Message-ID: <hn4a5s$55s$1@inews.gazeta.pl>
    References: <hn3of5$vrn$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: adsl-75-5-181-51.dsl.stlsmo.sbcglobal.net
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1268100092 5308 75.5.181.51 (9 Mar 2010 02:01:32 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 9 Mar 2010 02:01:32 +0000 (UTC)
    X-User: witek7205
    In-Reply-To: <hn3of5$vrn$1@news.onet.pl>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (Windows/20090812)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:631210
    [ ukryj nagłówki ]

    mokinc wrote:
    > W regulaminie szkoły stoi, że czesne naliczane jest do momentu złożenia
    > rezygnacji. Czy to oznacza, że jak ktoś nie zrezygnuje, to do końca
    > życia mogą tak sobie naliczać?

    Nie.
    Czesne można pobierać od studenta.
    Jak ktoś wyleci ze studiów to nie ma możliwości pobierania od niego
    żadnych opłat.

    Procedura jest taka.
    Student zapisuje sie na semestr i go zalicza lub nie.
    Potem ma obowiązek wpisać sie na nastepny semestr. Czy to na semestr
    powtórkowy czy też na nastepny, czy też jakkolwiek jak się zgodził na to
    dziekan wydziału.
    jeśli student nie dokonał wpisu na semestr to dziekan skreśla go z tego
    powodu z listy studentów wydając decyzję administracyjną.
    I za semestr z którego student został skreślony (tudzież nie dokonał
    wpisów, bo skreślonym można też być z innego powodu) nie ma szans żądać
    opłat.
    Fakt, że w wielu przypadkach udaje sie to szkole wyklarować dopiero w
    sądzie.



    >
    > Czy nie powinni przerwać np. po pierwszym semestrze, jeśli ktoś nie
    > uczęszcza?

    Fakt nieuczęszczania nie ma tu znaczenia.
    Student ma prawo zapisać się na zajęcia i na nie uczęszcząć i za to płaci.
    Przy czym jak nie zaliczy to wyleci i za nastepny semestr opłaty już
    domagać się nie można.



    > Chyba i tak by go na żaden wykład nie wpuścili, gdyby
    > przyszedł pierwszy raz po pół roku, bo nie miałby poprzednich zaliczeń.
    > Więc za co ta kasa (np. właśnie po pierwszym niezaliczonym semestrze)?

    To nie ma znaczenia czy po pół roku czy po miesiącu.
    Jeśli jest zapisany na zajęcia to ma prawo na nich być.
    Inna sprawa, czy je zaliczy. Zajecia mogą miec też inne obostrzenia,.
    Np. dopuszczenie do zajęć wiąże się z zaliczeniem lub zrobieniem czegoś
    tam wcześniej.
    Np. ciężko wpuścić kogoś na laborki z fizyki jeśli np. warunkiem
    uczestnictwa jest zaliczenie jakiegoś tam odpytywania z BHP czy
    bezpieczeństwa tudzież przygotowania do danego ćwiczenia.

    >
    > Jak to jest? Tzn. czy jest jakaś prawna różnica pomiędzy tym co szkoła
    > by "sobie chciała" i co sobie powpisywała do regulaminów a tym, co
    > faktycznie "może" (w takiej sytuacji) jako normalna instytucja?

    To co szkoła by sobie chciała musi byż zgodne z ustawą.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1