eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZydzi maja sie mocno › Re: Zydzi maja sie mocno
  • Data: 2019-08-21 16:53:54
    Temat: Re: Zydzi maja sie mocno
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 21.08.2019 o 13:03, J.F. pisze:

    >
    > No wlasnie - co autor mial na mysli ? Mozna zabrac maszyny z fabryki,
    > bedące wlasnoscią sp. z .o.o. osob prywatnych ?

    Zabrać wszystko można, tyle, że należy się odszkodowanie.

    > Za to sa wprost instytucje religijne. Wiec co tam jeszcze Zydzi mieli
    > w formie wspolnej - kluby sportowe na pewno ... i co jeszcze ?

    U nas przykładowo Kasę Zaliczkową. ALe pewnie teatry, biblioteki i
    szereg innych podobnych tworów.
    >
    >> Przykładowo z kolegami założyliśmy stowarzyszenie zwykłe. Jest nas
    >> tam kilkunastu i z dużą dozą prawdopodobieństwa zakładam, ż wszyscy
    >> są chrześcijanami, a nawet najprawdopodobniej katolikami. Ale czy
    >> to stowarzyszenie religijne? Raczej zdecydowanie nie.
    > Ale o ile kwestie majatku mamy niewyjasnioną, to gdzie zapis, ze
    > okupant moze rozwiazac wasze stowarzyszenie ? :-)

    Konwencja pisze, czego nie wolno.
    >
    > ciekawe sa tez art 55 i 53 ..
    >
    > A propos - jest tam coś o łupach wojennych ? Bo zdaje sie, ze tak
    > Niemcy sie domagali polskiego złota wywiezionego w 39, argumentujac,
    > ze im sie slusznie nalezy. Przy czym to zloto bylo panstowe...

    Od kogo?
    >
    >> Co więcej, jeśli nawet uznamy, że było to działanie bezprawne, to
    >> czemu
    > Oprocz generalnej Guberni, byly tez jeszcze obszary wlaczone do
    > Niemiec ... a potem przywrocone.

    o tam niemieckie ustawy działały.
    >
    >> Polska miałaby za nie odpowiadać?
    >
    > Tylko mowimy o nieruchomosci. Ktora zalozmy ze przetrwala wojne.
    > Polsce wystarczy tylko uznac, ze wlasnosc jest nadal taka sama, jak
    > zapisana w ksiedze wieczystej ..

    Ale tego obalać niekt nie próbuje. Powiedzmy, że jest tam Stowarzyszenie
    Wielkiegoi Posłannictwa, które zdelegalizowali w 1939, a w 1942
    zamordowali wszystkich członków z ich spadkobiercami i spadkobiercami
    spadkobierców. Czemu chcesz oddać to przypadkowym Żydom obecnie żyjącym?

    > Swoja droga - ktos te dzialke kupil, ktos zaplacil za budowe - lub
    > kupil budynek ... kto ? Zydowska lokalna "gmina wyznaniowa" ?

    Niektóre b yły przez kogoś fundowane.

    > Ale my tu o 6 latach raptem. Chyba, ze Niemcy zdazyli zlicytowac,
    > ktos to kupil, moze sprzedal innemu ...

    U mnie w mieście Niemcy sob ie tym nie zawracali głowy. Z jednej
    kamienicy wywalili bank i zrobili tam policję niemiecką, a Milicja to po
    1945 roku przejęła. Pozostałymi kamienicami administrowało
    Stowarzyszenie Właścicieli Nieruchomości opierając się na upoważnieniach
    wywożonych przez Niemców właścicieli.
    >
    >>> A propos - jaka byla definicja spadkobiercy ? Bo jesli szeroka
    >>> ... czlonkow nie ma, ich dzieci nie ma, rodzice i rodzenstwo nie
    >>> zyja ... czy wtedy np wujek dziedziczyl ?
    >> Wątpię. Zacznijmy od tego, że Stowarzyszenie to nie spółka.
    >> Majątek stowarzyszenia nie jest majątkiem członków.
    > Ktos tu cytowal przepisy - w razie likwidacji dobrowolnej ...
    > czlonkowie decyduja co zrobic z majatkiem.

    To w naszej ustawie. Sądzisz, że Niemcy pytali Żydów? W Niemczech
    majątki im odbierano, a w Polsce mieli skrupuły?

    >> Rozporządzenia były władz niemieckich i one tym majątkiem
    >> administrowały. Po wojnie uznano to za zbrodnie wojenne, ale
    >> przecież nie Polski, tylko Niemiec.
    > Ale administrowaly sam piszesz. To nieruchomosc zostala i
    > wystarczylo zwrocic, czy wrecz uwazac za zwroconą.

    Nie było komu.
    >
    > Ba - rozwiazanie stowarzyszenia, zeby jego majatek przeszedl na
    > skarb Panstwa Polskiego, zeby Niemcy mogli go nastepnie zarekwirowac
    > ... cos mi tu smierdzi naruszeniem ducha konwencji :-)

    Mnie też. To niech Niemcy płacą.

    > Pytanie czy panstwo moze zasiedziec. Byla kamienica, panstwo czy
    > miasto po wojnie przejelo, zasiedlilo lokatorami z "kwaterunku" ... i
    > kto zyskuje prawo po tych 30 latach ?

    Ale to niue państwo zasiedzało, tylko stowarzyszenia tym administrujące.
    >
    > Poza tym przejelo prawem kaduka, wiec mamy złą wiarę.

    To 30, a nie 20 lat.>
    > I masz przyklad tej kamienicy Walców. Jak rozumiem - sprzedane na
    > podstawie sfalszowanego upowaznienia, nabyte ... trudno powiedziec -
    > w zlej czy dobrej wierze, potem spadkobierczyni sie znalazla, sprawe
    > w sadzie zalozyla, falszerza skazano, ale jej do ksiegi wieczystej
    > nie wpisano ...


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1