Herbi napisał(a):
> Dnia 20 sty o godzinie 14:08, na pl.soc.prawo, Johnson napisał(a):
>
>
>> Nie miał racji z co najmniej 3 powodów:
>> 1) istnieje inna metoda i nazywa się porozumienie stron i kto wie czy tu
>> nie miało miejsca;
>
>
> "Coś" podpisał - poinformował o tym w drugim poście.


A porozumienie stron nie może być w formie pisemnej?


>
>
>> 2) dopuszczalna jest również jednostronna zmiana uregulowań płacowych u
>> pracodawcy - bez wypowiedzenia zmieniającego - o ile nowe regulacje
>> płacowe nie są mniej korzystne dla pracownika niż poprzednie.
>
>
> Obniżenie stawki 'podstawowej" jest jak najbardziej zmiana na niekorzyść
> pracownika.
>

Bada się całościowo a nie wyrywkowo.


>
>> Przypominam że autor postu twierdził (ja go tak zrozumiałem) że
>> finansowo wychodzi tak samo jak poprzednio. Jest więc wszystko OK i
>> skutecznie nawet bez wypowiedzenia zmieniającego;
>
>
> Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem.
> Dlaczego?
> Ponieważ to że 'wychodzi na to samo' - nie oznacza że tak będzie za miesiąc
> dwa, kiedy premia zostanie obciętą - i otrzyma tylko wynagrodzenie
> zasadnicze - bez premii, albo z premią np. 1zł.
> Ponadto nie wiemy czy to jest premia, czy nagroda uznaniowa.

Ale to już tylko gdybanie. Nie wiemy wielu rzeczy. A skoro nie wiemy
nie można z góry zkładać że tylko wypowiedzenie zmieniające jest dobre.
I tak jest w każdym wypadku.

> Reasumując - obniżenie wynagrodzenia zasadniczego - IMO - nie jest
> korzystne dla pracownika nigdy /chyba że potrzebuje pracownik z różnych
> powodów jak najniższe dochody ;)/
>

A ja jestem w stanie sobie wyobrazić takie zmniejszenie wynagrodzenia
zasadniczego, które jest w wystarczającym stopniu kompensowane wzrostem
innych składników wynagrodzenia.

To czy wypowiedzenie zmieniające jest konieczne czy nie można powiedzieć
tylko jak się wie wszystko na temat starych warunków wynagradzania i
nowych warunków wynagradzania. I tyle.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."