eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZderzenie rowerzysty z pieszym › Re: Zderzenie rowerzysty z pieszym
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
    OSTED!not-for-mail
    From: Shrek <...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Zderzenie rowerzysty z pieszym
    Date: Wed, 30 Dec 2015 12:36:00 +0100
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 33
    Message-ID: <n60fhq$bah$1@node1.news.atman.pl>
    References: <vmuw93tduhiu$.1uauemxgwyagg$.dlg@40tude.net>
    NNTP-Posting-Host: 83.142.198.226
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1451475322 11601 83.142.198.226 (30 Dec 2015 11:35:22
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 30 Dec 2015 11:35:22 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:38.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/38.2.0
    In-Reply-To: <vmuw93tduhiu$.1uauemxgwyagg$.dlg@40tude.net>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:753505
    [ ukryj nagłówki ]

    On 20.12.2015 11:58, Karol wrote:
    > Widziałem z pewnej odległości sytuację, gdzie tuż przed jadącego chodnikiem
    > rowerzystę wszedł pieszy, rowerzysta nie zdążył wyhamować czy zareagować,
    > nastąpiła kolizja, rowerzysta się wywrócił i poturbował, podobnie pieszy.
    > Nie wiem jak się ta sytuacja zakończyła, ale gdyby doszło do mandatowania,
    > to kto jest winny i jaka wysokość mandatu grozi sprawcy ?

    Jeśli nie zaszły jakieś nadzwyczajne okoliczności to oczywiście
    rowerzysta. Przy czym przez nadzwyczajne okoliczności rozumiem nie wiem
    - celowe doprowadzenie do kolizji przez pieszego, albo że kolizja była w
    istocie np próbą kradzieży pojazdu przez dresa;)

    > Czy jeśli na mnie najedzie rowerzysta, to jak się zachować ? tracić czas ?
    > dzwonić na policje ? czekać aż patrol przyjedzie ?

    A to już zależy od ciebie. Jeśli poniosłeś jakieś wymierne straty to bym
    czekał. Jak nic się nie stało i rowerant grzecznie przeprosił, to bym
    opierolił i odpuścił. Jak rowerantowi nic się nie stało i spierdolił...
    no cóż... Jak mi kiedyś na ulicy wjechał w bok samochodu to i oddalił
    się szybko na swoim wehikule to po potraktowałem to jako szczęście w
    nieszczęściu - samochód bez uszkodzeń, rowerant chyba też, cieszyć się,
    że tylko tak się skończyło.

    > Rowerzyści na chodnikach to plaga

    Przesadzasz. Większość jednak jest normalna i pieszych nie rozjeżdza.
    Pomijajac już kulturę, zagadnienia prawne itp, to nawet zakładając
    jakiegoś troglodytę, to po prostu rozjeżanie pieszych jest mało wygodnym
    sposobem przemieszczania się rowerem. Wiec nawet jak ma mózg o
    możliwościach jakiś prostych ssaków, to będzie tego unikał:P

    Shrek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1