eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZamiana OS typu OEM miedzy dwoma komputerami › Re: Zamiana OS typu OEM miedzy dwoma komputerami
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!ziutka.rout
    er!nobody
    From: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Zamiana OS typu OEM miedzy dwoma komputerami
    Date: Mon, 14 Jun 2004 11:56:14 +0800
    Organization: Osobista Chalupa
    Lines: 117
    Message-ID: <u...@z...router>
    References: <caa2b3$juh$1@atlantis.news.tpi.pl> <cacrjd$ej$1@inews.gazeta.pl>
    <cad1oo$9ev$1@nemesis.news.tpi.pl> <cad2li$rbs$1@inews.gazeta.pl>
    <cad3iq$fss$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <1...@a...biaman.net>
    <cad5cc$l50$1@nemesis.news.tpi.pl> <cad5gq$8cb$3@inews.gazeta.pl>
    <cad6dq$o1h$1@nemesis.news.tpi.pl> <cad6pr$eof$1@inews.gazeta.pl>
    <cad7gu$5f3$1@atlantis.news.tpi.pl> <cad8d6$kae$2@inews.gazeta.pl>
    <cadair$52s$1@nemesis.news.tpi.pl> <cadbm3$5hr$1@inews.gazeta.pl>
    <caenr9$nv0$1@atlantis.news.tpi.pl> <caevrv$iqb$1@inews.gazeta.pl>
    <caf0d8$pq4$1@atlantis.news.tpi.pl> <caf942$mbb$3@inews.gazeta.pl>
    <caf98l$jup$1@news.onet.pl> <opr9hodeic73akwt@localhost>
    <cafn1e$ld2$1@news.onet.pl> <opr9hz0vbo73akwt@localhost>
    <cafpv2$boh$1@atlantis.news.tpi.pl> <cag0nu$r03$1@inews.gazeta.pl>
    <cag24e$979$1@nemesis.news.tpi.pl> <cag2if$1c8$1@inews.gazeta.pl>
    <cag3nf$mlf$1@atlantis.news.tpi.pl> <o...@z...router>
    <cahalp$6ej$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: cm6.omega227.maxonline.com.sg
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: galaxy.uci.agh.edu.pl 1087185709 25972 218.186.227.6 (14 Jun 2004 04:01:49
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@u...agh.edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 14 Jun 2004 04:01:49 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.7.4 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:220912
    [ ukryj nagłówki ]

    In article <cahalp$6ej$1@atlantis.news.tpi.pl>, Daniel H. wrote:
    >> wcześniej ogólna prawidłowość: NIE STAĆ CIĘ - NIE UŻYWAJ, jest czymś
    > ale ja rowniez nie popieram piractwa, zlodziejstwa itd.
    > zostalem okradziony i wiem jak to jest
    > tylko, ze ja rozumiem dlaczego ludzie to robia,
    > bo oprocz tych ktorzy kultywuja ta polska tradycje (zlodziejstwo-bo chca byc
    > bogatsi)
    > sa rowniez tacy, ktorych po prostu nie stac,

    Zobacz co ja napisałem "NIE STAĆ CIĘ - NIE UŻYWAJ" a Ty ponownie
    argumentujesz że używają bo ich nie stać. Serio to nie jest powód.
    Chciałbyś aby któs nadużywał Twojego prawa własności czy posiadania na
    tej samej zasadzie?

    > a powiedz mi jaka maja alternatywe? w szkolach windows, programy na windows,
    > gazety windows, linux ile zajmuje procent rynku? 5%?

    Ale co to ma do rzeczy? Po pierwsze, powszechność jakiegoś oprogramowania
    nie usprawiedliwia ani tym bardziej nie legalizuje związanych z tym
    nadużyć. Po drugie, coś mi sie mocno wydaje że jest to zjawisko z silnym
    sprzężeniem zwrotnym: tylu używa tego, że nie ma co się interesować czym
    innym tylko trzeba uzywać tego co inni uzywają.
    Od jakiś dobrych 6 lat lecę na oprogramowaniu OS w środowisku zdominowanym
    przez produkty MS i nie mam z tym zbyt wielu problemów. Jak się chce to
    można. Pewnie, że łatwiej zrobic sobie nielegalna kopię ms-windows,
    szczególnie, że tak robia prawię wszyscy, ale to że nie ma alternatywy to
    wygodny mit. Wygodny, to tu najwłaściwsze słowo.

    > a jak przyszly specjalista, obecnie studiujacy ma sie nauczyc swego fachu?
    > (wlasciwie kazdej dziedziny: informatyk, ekonomista itd)
    > gdyby mial kupic wszystkie te programy, aby moc legalnie przygotowywac sie
    > do zajec w domu,

    Uczelnia ma to zapewnić w odpowiednim zakresie. Jeśli nie zapewnia to
    należy mieć pretensje do uczelni.

    > ja osobiscie uczylem sie programu statistica, ktorego piracka wersje dal mi
    > wykladowca, bo inaczej nie byloby sposobu sie go nauczyc
    > szkoly nie maja tylu komputerow, aby wszyscy mogli korzystac, wiec ci ktorzy
    > maja w domu robia to w domu

    Są wersje demo, są i wersje edukacyjne, poza tym ponownie, brak dostępu do
    czegoś (w tej klasie zaspokajania potrzeb) nie może być powodem a tym
    bardziej usprawiedliwieniem takich nadużyć. Zresztą problem raczej dotyczy
    w znikomym stopniu takich specjalistycznych pakietów, a bardziej
    oprogramowania systemowego. Do typowych domowych zastosowań platformy OS
    są więcej niż wystarczające. Ja w chałupie używam windows wyłącznie do
    specjalistycznego oprogramowania którego podobnej jakości (i stosunku
    cena/jakość) odpowiedniki nie są mi znane pod linuxem.

    > poki programy, muzyka, filmy beda takie drogie bedzie istanialo takie
    > piractwo

    To jest wygodne przesuwanie odpowiedzialności na producentów. WYgodne dla
    własnego sumienia. Jakby sumienie nie mówiło co innego to jakakowliek
    argumentacja nie byłaby tu potrzebna :)

    > dlatego jak sie spytalem jak nakleic nalepke, aby moc pozniej zmienic na
    > inny komp,
    > zostalem potraktowany jak przestepca i zlodziej samochodow luksusowych
    > a przeciez go kupilem, zlamie licencje (i wiem o tym) bo nie mam innej
    > mozliwosci

    Oj, na pewno masz inną mozliwość (choć akurat ja w swoich poglądach nie
    jestem tu tak surowy aby bezwzględnie potępiać tego typu zachowanie).

    > i chetnie bym nie uzywal windowsa, chocby z przekory, bo jestem uparty,
    > ale musze, linux odpada ze wzgledow technicznych (bo mimo, ze sie na nim nie
    > znam,
    > chcialem sie nauczyc i go uzywac, lecz nie spelni warunkow w mojej firmie)

    Tzn konkretnie jakich? Skoro go nie znasz to może czegoś nie wiesz?

    > wiec mnie krew zalewa jak jakas nieskazitelna dusza, ktora jest daleko od
    > problemow innych ludzi
    > w taki sposob mnie traktuje, bo moge sie zalozyc, ze w jego komputerze
    > znajda sie jednak jakies lewe programy

    Oj tego nie wiesz i nie masz jak sie dowiedzieć więc po co takie
    deklaracje?

    > tak bardzo broni firmy, ktora ma klientow gleboko gdzies, bo zalezy jej
    > tytlko na naszej kasie,

    No to nie ulega wątpliwości. Ale nie koniecznie broni on firmy dla firmy a
    może pewnych zasad.

    > zmienia warunki, wprowadza w blad (3 razy do nich dzwonilem spytac o warunki
    > oem i 3 razy dostalem inna odpowiedz)

    Ponownie - nie lubisz ich lub Cię nie stać - nie używaj.

    > wiec niech sie zmieni polityka tej firmy, albo najlepiej polityka calego
    > kraju, a zaloze sie, ze piractwo spadnie do poziomu jaki jest na zachodzie
    > moj szef w holandii jak mu opowiadalem dziwil sie ze u nas tak sie robi,
    > jego slowa byly "przeciez to nie takie drogie" - dla niego niestety

    Pracowałem 3.5 roku w Holandii i albo ów szef to naiwniak albo hipokryta.
    Tam zwyczajnie, "nie wypada" mówić że właśnie się skopiowało najnowszy
    film czy jakieś oprogramowanie i stąd zapewne takie reakcje, ale akurat
    takie kopiowanie wśród studentów to praktycznie norma. Potem z tego
    wyrastają. U nas nie. U nas to norma ponadwiekowa. U nas nawet nie wstyd
    że się coś takiego robi, od kołyski do późnej starości. U nas się dorabia
    rozmaite teorie aby to usprawiedliwić.

    > wiec szczerze mowiac jak jeszcze ktos nazwie mnie zlodziejem, bede mial go
    > po prostu w ....
    > niech sie rozejrzy wokol, czy czasem zona, dziecko, brat nie kradnie w
    > prawdziwym tego slowa znaczeniu
    > a dopiero pozniej osadza innych

    Myśle że w swoim rozgoryczeniu posuwasz się odrobinę za daleko.
    Ale nic to, z mojej strony jakby co EOT (chyba że chcesz się upewnić co
    do linxua - wtedy proponuję na priva).

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1