eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zaczepka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 1. Data: 2004-08-21 20:50:25
    Temat: Zaczepka
    Od: "scx" <s...@w...ciach.pl>

    Witam

    Jest sprawa, niby błaha ale coś czuję że nie odpuszczę.

    Szedłem sobie spokojnie ulicą z dziewczyną, w godzinach wieczornych. Pogoda
    pod psem. Z bocznej uliczki wyjeżdża samochód. Oczywiście zastawił przejście
    więc musieliśmy go obłazić dookoła.
    Rusza i po chwili się zatrzymuje, wyskakuje z niego facet o 1,5 głowy wyższy
    i z 2 razy szerszy ode mnie, zaczyna mnie szarpac i na całe gardło określa
    mnie niemiłymi epitetami.
    Otóż okazało się że ja niby puknąłem mu ręką w samochód (co oczywiście nie
    miało miejsca) - być może zahaczył o gałąź jak wyjeżdżał.
    Strasznie się wkurzyłem, więc zakomunikowałem mu uprzejmie że tuż-tuż jest
    komisariat, gdzie zaraz się udam, przy okazji głośno powtarzając numer
    rejestracyjny. Szczena mu opadła i zmył się do samochodu, a ja szybkim
    krokiem udałem się na Policję.
    Dyżurny spisał moje dane i polecił złożyć wniosek o sprawę cywilną. Wiem, że
    poniosę początkowe koszty procesowe - ile one wyniosą? Jak oceniacie szanse
    na wygraną?

    Kilka uściśleń:
    Gościa nie znam, rejestracja poznańska, zdarzenie miało miejsce w Wałczu.
    Jechał (chyba) z żoną i dzieckiem. Ja szedłem z moją dziewczyną, nikogo
    więcej nie było widać. Żadnych widocznych obrażeń nie mam, chociaż dość
    mocno mnie wytelepał i wytarmosił.
    Aha: możliwe że pomyliłem numer rejestracyjny (co wtedy?). Chodzi mi po
    głowie kilka kombinacji - wiadomo, trochę się zdenerwowałem.
    Będę żądał zwrotu kosztów procesowych, i jakiejś porządnej sumki na konto
    Orkiestry Owsiaka, tak żeby sąd na mnie łaskawie popatrzył bo mi to
    osobiście zwisa. Ale chamstwa nie zniese ;)

    No i jeszcze jedna sprawa - wyjeżdżam w poniedziałek na tydzień zagranicę -
    mogę złożyć co trzeba za 1,5 tygodnia?
    Chyba nie ma nic znaczenia że mam status karanego? Żadne rozboje czy coś
    takiego - przestępstwo drogowe :/

    Pozdrawiam!
    Maciek

    PS: przepraszam za ewentualną złą konfigurację czytnika, nie piszę od siebie





  • 2. Data: 2004-08-21 22:44:55
    Temat: Re: Zaczepka
    Od: "pmozczsai" <p...@p...onet.pl>

    dedukcja




    dedukcja

    d

    e

    d

    u

    k

    c

    j

    a


    jesteś świrem

    pzdr
    i.















    >
    >
    >



  • 3. Data: 2004-08-22 06:11:41
    Temat: Re: Zaczepka
    Od: Papik <p...@a...net>

    Dnia Sat, 21 Aug 2004 22:50:25 +0200, scx napisał/napisała:
    > Chyba nie ma nic znaczenia że mam status karanego? Żadne rozboje czy coś
    > takiego - przestępstwo drogowe :/

    innymi slowy "przyganial kocial garnkowi" IMHO przez takich jak Ty sady maja
    od groma roboty i naprawde wazne sprawy trwaja tyle ile trwaja :(
    Jak pomyliles numer to niewinny moglby Cie pozwac :>
    --
    * Zupelnie nie zdawalem sobie sprawy, ze tez jestem Quirkyalone :> *
    PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
    GG: 70701


  • 4. Data: 2004-08-22 08:16:09
    Temat: Re: Zaczepka
    Od: "scx" <s...@w...ciach.pl>


    Użytkownik "Papik" <p...@a...net> napisał w wiadomości
    news:slrncige8t.s5m.papikUSUNmnie@cocoon.acn.waw.pl.
    ..

    > innymi slowy "przyganial kocial garnkowi" IMHO
    Hmmm czyli stawiasz na równi każdego kto ma wyrok? Zdaje mi się że wyrok
    można dostać i za błahostkę, i za troszkę grubsze rzeczy...

    > przez takich jak Ty sady maja
    > od groma roboty i naprawde wazne sprawy trwaja tyle ile trwaja :(
    Aha. Czyli ważna by była jakbym się nie uchylił, dostał w ryło i miał coś
    połamane.

    > Jak pomyliles numer to niewinny moglby Cie pozwac :>
    Znam numer mniej-więcej (3 kombinacje), poza tym pamiętam że był to bordowy,
    nowy renult scenic - chyba wystarczy zeby zidentyfikować właściciela

    Pozdrawiam



  • 5. Data: 2004-08-22 08:51:31
    Temat: Re: Zaczepka
    Od: "SQLwysyn" <s...@v...pI>


    Użytkownik "pmozczsai" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:cg8j94$ar2$1@smars.pl...
    > dedukcja

    A ja mam za to pewnosc po twoimk omentarzu, ze

    > jesteś świrem


    --
    SQLwysyn
    "If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
    of you" - Larry Flynt


  • 6. Data: 2004-08-22 10:34:53
    Temat: Re: Zaczepka
    Od: Papik <p...@a...net>

    Dnia Sun, 22 Aug 2004 10:16:09 +0200, scx napisał/napisała:
    > Hmmm czyli stawiasz na równi każdego kto ma wyrok? Zdaje mi się że wyrok
    > można dostać i za błahostkę, i za troszkę grubsze rzeczy...

    wszyscy sa rowni wg. prawa :P

    > Aha. Czyli ważna by była jakbym się nie uchylił, dostał w ryło i miał coś
    > połamane.

    wtedy to zupelnie inna bajka, chcesz walczyc o swoja dume to walcz..
    wyrazilem swoje zdanie, ze IMHO - nie ma po co bic tyle piany.


    --
    * Zupelnie nie zdawalem sobie sprawy, ze tez jestem Quirkyalone :> *
    PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
    GG: 70701


  • 7. Data: 2004-08-22 10:41:32
    Temat: Re: Zaczepka
    Od: "miedza" <n...@p...pl>

    Ja bym się nie zastanawiał. Skoro policja nie chce przyjąć zawiadomienia o
    przestępstwie, to możesz zrobić to sam składająć wniosek o ukaranie do Sądu
    Grodzkiego z prywatnego oskarżenia. Mnie to kosztowało zryczałtowaną opłatę
    w wysokości 300zł i trwało to 5 spraw (zeznania, przesłuchania,świadkowie
    itd). Sprawę wygrałem i skazany ma obowiązek oddać mi te 300 zł + coś tam
    oddać Sądowi, wpłacić grzywnę państwu i coś tam na dom dziecka. Ja tych
    300pln nie dostałem, więc złożyłem wniosek o wszczęcie egzekucji do
    komornika (przesłałem mu odpis wyroku).
    Licz się z tym, że od złożenia pozwu do wpłaty kasy za koszta z tytułu
    prywatnego oskarżenia minie miesiąc, a potem do rozpoczęcia rozprawy - ponad
    rok... Ja tak miałem, ale jestem zadowolony, bo osoba dostała solidnie w
    dupę - a to jeszcze nie koniec moich ruchów.
    Możesz założyć sprawę cywilną o odszkodowanie za poniesione straty moralne,
    lecz wpłata jest większa na podjęcie jej. Ja właśnie przymierzam się do
    złożenia cywilnej o odszkodowanie i przeprosiny tej samej osoby za ten sam
    występek co mam już sprawę w grodzkim wygraną.

    Krzysiek



  • 8. Data: 2004-08-22 13:19:04
    Temat: Re: Zaczepka
    Od: "scx" <s...@w...ciach.pl>


    Użytkownik "Papik" <p...@a...net> napisał w wiadomości
    news:slrncigtmd.275.papikUSUNmnie@cocoon.acn.waw.pl.
    ..
    > > Aha. Czyli ważna by była jakbym się nie uchylił, dostał w ryło i miał
    coś
    > > połamane.
    >
    > wtedy to zupelnie inna bajka, chcesz walczyc o swoja dume to walcz..
    > wyrazilem swoje zdanie, ze IMHO - nie ma po co bic tyle piany.

    OK, jasne, dalej tolerujmy chamstwo i prawo silniejszego, na pewno będziemy
    państwem-oazą spokoju i równości społecznej.
    Oddałbym prawą rękę i 3/4 lewej nogi, że gdybym był szerszy w barach, to
    facet nawet by się na ,mnie nie spojrzał po tym jakbym mu np szybę wytłukł,
    tylko szybciutko się zmył coby w papę nie zarobić



  • 9. Data: 2004-08-22 13:27:37
    Temat: Re: Zaczepka
    Od: "scx" <s...@w...ciach.pl>


    > (...) to możesz zrobić to sam składająć wniosek o ukaranie do Sądu
    > Grodzkiego z prywatnego oskarżenia. Mnie to kosztowało zryczałtowaną
    opłatę
    > w wysokości 300zł i trwało to 5 spraw (zeznania, przesłuchania,świadkowie

    Bardzo chętnie, z przyjemnością pościgam faceta po urzędach.
    Tylko dwa problemy: 300 zł i studia we Wrocławiu :/

    Tak się zaczynam zastanawiać nad prostszym rozwiązaniem: kiedy znów się
    pojawi w okolicy gwóźdź w dłoń i po karoserii... ale to takie nie-perfidne
    ;) (i nielegalne :[ )




  • 10. Data: 2004-08-22 13:44:25
    Temat: Re: Zaczepka
    Od: "::: Solana :::" <s...@h...com>


    "scx" <s...@w...ciach.pl> skrev i meddelandet
    news:cg8ci5$26e$1@news.onet.pl...
    > Witam
    >
    > Jest sprawa, niby błaha ale coś czuję że nie odpuszczę.
    >
    > Szedłem sobie spokojnie ulicą z dziewczyną, w godzinach wieczornych.
    Pogoda
    > pod psem. Z bocznej uliczki wyjeżdża samochód. Oczywiście zastawił
    przejście
    > więc musieliśmy go obłazić dookoła.
    > Rusza i po chwili się zatrzymuje, wyskakuje z niego facet o 1,5 głowy
    wyższy
    > i z 2 razy szerszy ode mnie, zaczyna mnie szarpac i na całe gardło określa
    > mnie niemiłymi epitetami.

    1) Nie ruszaj G. bo smierdzi.
    2) Jak bedziesz mial pecha, to po zdobyciu Twoich danych ow facet moze Cie
    oskarzyc o zniszczenie samochodu, przedstawic swiadkow. Stawiajac sie na
    jego miejscu, to Ty ten samochod mogles uszkodzic.

    Daj sobie spokoj i ciesz sie ze zyjesz, albo, ze to nie on poszedl na
    Policje.....

    magda


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1