eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZachowek, dziwna sprawa › Re: Zachowek, dziwna sprawa
  • Data: 2014-04-10 13:49:04
    Temat: Re: Zachowek, dziwna sprawa
    Od: m <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 10.04.2014 08:50, szerszen pisze:
    > On Wed, 09 Apr 2014 15:03:15 +0200
    > m <m...@g...com> wrote:
    >
    >
    >
    >> To ma swoją logikę. Pewnie chodzi o to żeby nie ruszać sytuacji darowizn
    >> sprzed dekad, jako zastanych.
    >
    > Problem w tym, że z tego co wiem darowizny w pierwszej lini nie ulegają
    przedawnieniu, zatem ostatnio obdarowany płaci za wszystkich.
    >
    > Osobiście nie widze tu żadnej logiki, bo niby dlaczego jedna osoba ma płacić za
    wszystkich?

    Ja tu nie widzę płacenia za wszystkich ...

    > Całe szczęście, że tylko do wysokości darowizny z tego co rozumiem.
    >

    ... tylko widzę ryzykowanie *swoim* przedmiotem darowizny.

    A logika jest taka jak i zachowku. Zakłada się że darczyńca może się
    zachować niesprawiedliwie, a zwłaszcza pod koniec życia ludzie są znani
    z tego że im się w głowie nieco przestawia. Nie na tyle żeby
    ubezwłasnowolnić, ale na tyle żeby faworyzować jednego kontra drugiego
    albo w ogóle cały majątek zapisać np. Radiu Maryja. Albo jakiemuś bliżej
    nieznajomemu komuś :).

    Więc żeby taki np. syn, który całe życie w jednym gospodarstwie, który
    doglądał i w ogóle, jak się okaże że rodzic tuż przed śmiercią podarował
    wszystko panu X, to żeby nie został na lodzie. Ale żeby też nie miał
    podstaw do wyszarpania od swojego brata, który dostał jakąś tam część
    majątku 40 lat wcześniej, tylko żeby miał najpierw obowiązek udać się do
    Radia Maryja bądź tego bliżej nieznajomego nikomu pana X.

    Taką tutaj widzę logikę :).

    Oczywiście, wystarczyłoby jakby zachodziło tutaj przedawnienie, tj. żeby
    np. po 10 latach od darowizny było się bezpiecznym od dawania zachowku,
    ale ustawodawca tak zapisał jak zapisał. Być może miał coś jeszcze
    zupełnie innego na myśli.

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1