Witam,

> Pracowalam i nadal pracuje bo nie wiem jak to rozegrac, dla
> firmy;"Progres" ktora juz w czerwcu zabrala mnie na szkolenie , i
> wiedzialam ze prace bede miec od lipca, ok 10 lipca dostalm 3 m-czna
> umowe-zlecenie z data 1 lipca i stawka miesieczna 650 zl brutto Na
> poczatku lipca nie z mojej winny ale winny kontrahenta tej firmy-
> pracy dla mnie wynikajacej z mojej umowy bylo malo do ok 14 lipca
> zajela mi praca kilka dni natomiast po 14 juz dzien w dzien
> pracowalam .

To jest na razie jasne

> Jakiez bylo moje zdziwienie gdy dostalam za miesiac lipec
> wynagrodzenie w wysokosci 275z? !!!!

Dowiedz sie w firmie czemu tyle ci wyplacili, wg umowy na ktora sie
powolujesz powinnas dostac ok. 475 zł netto.

> Czyli naliczyli mi wynagrodznie jakbym zaczela pracowac 16, 17 lipca

Na pewno nie tak. (patrz umowa)

> Czy oni mnie oszukali ?

Nie jestem wrozka.

> co mam zrobic? zerwac umowe? czy dostane pieniadze za przepracowana polowe
> sierpnia?

Przede wszystkim porozmawiaj z tymi ludzmi dlaczego zaistniala taka
sytuacja, przeczytaj jeszcze raz umowe, moze sa tam jakies zapisy mowiace o
pewnych odliczeniach od kwoty brutto. Generalnie gdybym widzial umowe to bym
wiecej mogl powiedziec.

> zatrzymac tel sluzbowy?

Tego nie rob. To bedzie kradziez o ktora moze cie oskarzyc pracodawca.
Niewyplacenie wynagrodzenia nie upowaznia do zajmowania majatku pracodawcy.

--
pozdrawiam
pawelWN