eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wyłudzenie????
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 21. Data: 2003-02-15 20:47:12
    Temat: Re: Wyłudzenie????
    Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>


    "Kamil Golaszewski" <k...@p...onet.pl> wrote in message
    news:3E4E5A02.9070707@poczta.onet.pl...
    > Marcin Olender wrote:
    > > I odczepcie się, drogie chłopki, od prawa, o którym nie macie bladego
    > > pojęcia. Wycieranie sobie nim gęby przez ignorantów staje się w
    najwyższym
    > > stopniu irytujące.
    >
    > spokojnie...
    >
    Sorry - ale jak widze te komentarze po raz setny, to już mnie ponosi, a krew
    nie woda. Może jednak nie nadaję się na prawnika?

    Składam samokrytykę :-)

    Pozdrawiam

    --
    Depi.



  • 22. Data: 2003-02-15 20:47:49
    Temat: Re: Wyłudzenie????
    Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>


    "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@(USUN-TO)interia.pl> wrote in message
    news:b2lu69$esv$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Marcin Olender" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:b2l2m3$fb1$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > > I odczepcie się, drogie chłopki, od prawa, o którym nie macie bladego
    > > pojęcia. Wycieranie sobie nim gęby przez ignorantów staje się w
    najwyższym
    > > stopniu irytujące.
    >
    > ::-))))))))))))))). Drogi Marcinie, troszkę grzeczniej do ewentualnych
    > przyszlych klientów:-))) Gdyby nie ignoranci, zawód prawnika nie byl by
    taki
    > profitowy::-))
    >
    Trafne spostrzezenie. Dzieki - wezme pod uwage :-)

    Pozdrawiam

    --
    Depi.



  • 23. Data: 2003-02-15 23:17:22
    Temat: Re: Wyłudzenie????
    Od: "Wiesław Dudek" <n...@s...invalid>

    > Byc moze. Nikt nie bedzie sie tu spieral, ze prawnicy sa wielkimi
    > spolecznikami.

    Mało osób oczekuje, że będą uczciwie wywiązywać się ze swoich obowiązków, a
    to już źle.
    Oczywiście dostrzegam tych, którzy traktują swój zawód poważnie i chcą być
    w zgodzie z własnym sumieniem i przekonaniami. Należy im się szacunek.
    Niestety tamta część jest bardziej hałaśliwa, widoczna i dominuje.

    >Sa wsrod nich lepsi i gorsi, wiekszosc jest pazerna i
    > straszliwie nadeta.

    Krążą o tym dowcipy.

    >Ale ja, konczac wlasnie studia rozumiem, skad sie to
    > bierze. Postudiujcie sobie to, dostancie sie na aplikacje, wypalcie sobie
    > oczy niekonczacymi sie godzinami w bibliotece, zyjcie w ciaglym stresie i
    > badzcie inni - pogratuluje.

    A kto u nas nie żyje w stresie. To co mamy się sprzedawać?
    Niech zarobi jeden z drugim uczciwie jak potrafi a inaczej
    to kiep. Co to za wykształcony człowiek co nie potrafi być sobą?
    Nawet tyle nie zrozumiał z tej wieloletniej edukacji?

    > > A może tak prawo odczepi się wówczas od drogich chłopaczków?
    > >
    > Co to znaczy - odzczepi? Prawo sie do nikogo nie przyczepia, bo prawo jest
    > zbiorem regul, dzieki którym mozliwe jest zycie w spoleczenstwie. Polecam
    na
    > ten temat Kanta. Przyczepiac sie moga najwyzej pewne osoby z organów
    > stosujacych prawo, ale to juz chyba zupelnie inna bajka.

    Mówisz o innym prawie.

    > > >Wycieranie sobie nim gęby przez ignorantów taje się w >najwyższym
    stopniu
    > > irytujące.
    > >
    > > Tak jak te prawne potworki.
    >
    > Jak które? Przedawnienie??? Czlowieku dobry - idz po rozum do glowy.
    > Przeciez to absurd to co mówisz, a nawet sobie nie zdajesz z tego sprawy.

    Nie to miałem na myśli, ale ogólnie prawo w Polsce i w szczególności wiele
    przepisów
    wzajemnie sprzecznych, służących interesom różnych grup ("przestępczych" bo
    okradających innych). Tworzone są potworki prawne.
    Nie jestem prawnikiem, ale wiem, że jest prawo (teoria) i prawo (praktyka).

    >Sa galezie prawa, które faktycznie stoja na fatalnym poziomie i sa to te,
    przy
    > których ciagle majstruja politycy - prawo podatkowe, pr. administracyjne,
    > pr. pracy. Nie jest to jednak w najmniejszym stopniu wina prawników,
    którzy
    > na proces jego tworzenia maja niewielki wplyw. To tak, jakby sejm uchwalal
    > lekarzom, jak maja leczyc - to jest dopiero paranoja. Prawo cywilne i
    > handlowe na szczecie jest w zasadzie wolne od takiego majsterkowania (
    choc
    > tez nie do konca ) i przez to zachowuje jeszcze stan "nadajacy sie do
    > uzycia"

    Właśnie.

    > > Pewnie jest Pan prawnikiem. Czy jest Pan dumny z naszego systemu
    prawnego?
    > >
    > Po pierwsze prosba - tu jest Usenet. Bez "Panów", OK?

    OK

    > Z systemu jako co? I dlaczego mialbym byc dumny albo nie? Uwazam, ze np.
    > kodeks cywilny jest naprawde niezly, choc ja do polskiej intytucji
    > przedawnienia jako, oficjalnie, instytucji prawa materialnego, mam pewne
    > zastrzezenia i jesli ktos kompetentny chcialby ze mna o tym podyskutowac,
    to
    > jestem otwarty. Ale dyskusja na jakis konkretny temat musi sie toczyc na
    > merytorycznie odpowiednim poziomie. Jak sie ktos na czyms nie zna, to nie
    > powinien wypowiadac takich sadów. I tyle. A moze masz inne zdanie?

    Właściwie nie zamierzałem się włączać w tą dyskusję lecz nie lubię jeśli kpi
    się z kogoś
    bo on nie zna się na danej dziedzinie a ja tak. I tylko w tym celu się
    włączyłem.
    Choć rozumiem poirytowanie osoby, która słyszy kompletne banialuki.

    Pozdrawiam



  • 24. Data: 2003-02-15 23:35:35
    Temat: Re: Wyłudzenie????
    Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>


    "Wiesław Dudek" <n...@s...invalid> wrote in message
    news:b2mht8$74u$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Właściwie nie zamierzałem się włączać w tą dyskusję lecz nie lubię jeśli
    kpi
    > się z kogoś
    > bo on nie zna się na danej dziedzinie a ja tak. I tylko w tym celu się
    > włączyłem.

    Wlasciwie aby zakonczyc, to zwracam uwage, ze nie kpilem nigdy z kogos kto
    nie wie. Zrugalem, moze zbyt stanowczo, kogos kto nie wie, a wydaje mu sie,
    ze wie i moze wypowiadac rózne kategoryczne sady, które sa powtarzanymi
    bradniami rodem spod budki z piwem. To róznica i to spora. Troche czasu
    spedzam wlasnie tu, na tlumaczeniu ludziom ,którzy nie wiedza i absolutnie z
    nich nie kpie, bo wiem, ile wysilku ja wlozylem juz w nauke i dopiero
    odkrywam, jak wiele jeszcze przede mna. Dopiero po latach moge stwierdzic,
    ze wiem, ze nic nie wiem.

    > Choć rozumiem poirytowanie osoby, która słyszy kompletne banialuki.
    >
    Ciesze sie, ze potrafisz to zrozumiec.

    Pozdrawiam

    --
    Depi.



  • 25. Data: 2003-02-16 14:48:29
    Temat: Re: Wyłudzenie????
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Marcin Olender" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:b2l2m3$fb1$1@atlantis.news.tpi.pl...


    > I odczepcie się, drogie chłopki, od prawa, o którym nie macie bladego
    > pojęcia. Wycieranie sobie nim gęby przez ignorantów staje się w najwyższym
    > stopniu irytujące.


    Gdyby się wszyscy odczepili to grupa przestała by istnieć.
    A wtedy nie miałbyś gdzie frustracji wyładować.


    Pozdr
    Leszek


  • 26. Data: 2003-02-16 17:08:58
    Temat: Re: Wyłudzenie????
    Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>


    "Leszek" <l...@p...fm> wrote in message
    news:b2o8bo$2l2$1@topaz.icpnet.pl...
    >
    > Użytkownik "Marcin Olender" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:b2l2m3$fb1$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    >
    > > I odczepcie się, drogie chłopki, od prawa, o którym nie macie bladego
    > > pojęcia. Wycieranie sobie nim gęby przez ignorantów staje się w
    najwyższym
    > > stopniu irytujące.
    >
    >
    > Gdyby się wszyscy odczepili to grupa przestała by istnieć.
    > A wtedy nie miałbyś gdzie frustracji wyładować.
    >
    >
    Weź się chłopie zastanów.

    --
    Depi.



  • 27. Data: 2003-02-16 17:29:23
    Temat: Re: Wyłudzenie????
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Marcin Olender" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:b2ogai$4k1$1@atlantis.news.tpi.pl...


    > Weź się chłopie zastanów.

    >chłopskie rozumki nie są od tego, aby zajmować się
    >prawem?

    >'na chłopski rozum',

    >I odczepcie się, drogie chłopki, od prawa,


    Jakaś obsesja?


    Pozdr
    Leszek


  • 28. Data: 2003-02-16 18:06:26
    Temat: Re: Wyłudzenie????
    Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>


    "Leszek" <l...@p...fm> wrote in message
    news:b2ohpd$a50$1@topaz.icpnet.pl...
    >
    > Użytkownik "Marcin Olender" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:b2ogai$4k1$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    >
    > > Weź się chłopie zastanów.
    >
    > >chłopskie rozumki nie są od tego, aby zajmować się
    > >prawem?
    >
    > >'na chłopski rozum',
    >
    > >I odczepcie się, drogie chłopki, od prawa,
    >
    >
    > Jakaś obsesja?
    >
    >
    O ostatnim, Twoim przypadku użyte zostało w innym znaczeniu ( analogicznym
    do "stary" albo "człowieku").
    Jakbyś zadał sobie trud przeczytania wątku od pierwszego posta, to bys
    wiedział, skąd się wzięło. Podpowiedź - nie ode mnie.

    --
    Depi.


strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1