eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoTrzepanie kompów za zgodą rektora... › Re: (Wyjątkowo przewlekłe) Trzepanie kompów za zgodą rektora...
  • Data: 2010-06-13 05:30:32
    Temat: Re: (Wyjątkowo przewlekłe) Trzepanie kompów za zgodą rektora...
    Od: Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    " GK" <k...@g...pl> pisze:
    > Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl> napisał(a):
    >
    >> Mnie *BARDZO* dziwi Ĺźe
    >> 1) żaden student jeszcze nie pozwał *skutecznie* policji i prokuratury o
    >> *KARYGODNĄ* przewlekłość postępowania/sprawdzania oraz o zwrot za
    >> "moralne zuĹźycie" komputera przy 2 letnim sprawdzaniu.
    >> [ IMHO komputery są do wymiany co 3 lata ]
    > "Moralne zużycie"? Mógłbyś wytłumaczyć?

    Nowoczesny komputer po dwóch latach (przetrzymania) przestaje być
    nowoczesny a staje się "archaiczny". Mimo że policja zwraca z
    prokuraturą zwracają po dwóch latach "fizycznie to samo" to wartość
    rynkowa przedmiotu (komputera) ulega *DRASTYCZNEJ* redukcji na skutek
    tegoż (IMHO *BEZMYŚLNEGO* i wyglądającego ja szykana) długotrwałego
    przetrzymania całego komputera a nie tylko i wyłącznie *niezbędnego
    dowodowo* dysku twardego (i innych tego typu urządzeń np. memory stick).

    > Tak jak pisałem, w przypadku pierwszej akcji na PG, PODOBNO na wszystkich
    > kompach coś znaleziono więc o jaką przewlekłość chodzi?

    *PODOBNO* to ja mam głęboko w czterech literach.
    Jesteś *PEWNY* że na *KAŻDYM* "długotrwale przetrzymanym" kompie
    znaleziono coś co wygenerowało skazujący wyrok *sądu*?

    >> 2) żaden rektor nie zezwolił na takie przeszukania wyłącznie
    >> *warunkowo* np.
    >> a) cały komputer można zatrzymać na (góra) 2 tygodnie
    >> b) kopia zawartości dysku twardego ma być zwrócona właścicielowi w
    >> ciągu 48 godzin
    > Podstawa prawna?

    Zdrowo rozsądkowa "praktyka negocjacyjna".
    Skoro policja potrzebuje zgody rektora to rektor może jej nie wydać.
    Skoro rektor może jej nie wydać to może ją wydać "pod warunkami" choćby
    były to warunki ustalone "ustnie" i całkowicie nieformalnie wyłącznie pod
    "groźbą" że jeśli nie zostaną dotrzymane to prędzej piekło zamarznie niż
    będzie kolejna zgoda *co ostanie "upublicznione"* po jej "niedotrzymaniu".

    Gdyby chodziło o szukanie (i znalezienie) "fabryki bomb" to całkiem
    prawdopodobnie policji i prokuraturze nic by się nie stało za działanie
    bez zgody rektora ale nie gdy chodzi ledwie o góra "średnie" naruszenie
    softwarowych praw autorskich.

    --
    Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : A...@g...com
    Każdy człowiek jest królem w swoim zawodzie.
    -- Przysłowie arabskie (pl.wikiquote.org)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1