Pax napisał(a):
> I to jest chyba prawda wlasnie sobie przypomnialem.
> Rok temu mialem sprawe karna zostalem pobity po tym jak sie sprawa
> rozpoczela w sadzie karnym dostalem pismo ze pani prokurator wytoczyla
> sprawe z powodztwa cywilnego w kwocie jakiesj tam smiesznej nie pamietam za
> bardzo... Ale po dzien dzisiejszy poza tamtym pismem nic nie dostalem ani
> zadnego wezwania ani pisemka. Wiec byc moze to jest wezwanie na sprawe gdzie
> bedzie rozpatrywany moj pozew ktory w moim imieniu zlozyla pani prokurator ?
> Czy dobrze mysle ?

pewnie tak
możesz spróbować ustalić to w sądzie

> Ale martwi mnie jdno zdanie ..."gdzie bedzie przesluchiwany w charakterze
> strony w sprawie z powodztwa" a dlaczego nie w charakterze swiadka ???

bo tak wynika z kodeksu postępowania cywilnego (art.301)
strony w postępowaniu cywilnym nie mogą być przesłuchane w charakterze
świadka, tak samo osoba na rzecz której wytoczono powództwo

> I jeszcze jedno jesli to nie jest ten przypadek powiazany ze sprawa karna o
> ktorej mysle to gdyby ktos mnie pozwal to dostalbym odpis pozwu do domu
> poczta ? dostalbym wezwanie do zaplaty, bo tam jest napisane ze to sprawa o
> zaplate ?

dostałbyś odpis pozwu
zresztą jeśli pouczają Cię o prawie wstąpienia do postępowania, to
raczej nie bierzesz jeszcze w nim udziału :)

> Wiec rozdmuchajcie moje watpliwosci bo juz nie wiem czym jest pozwany czy
> tez ide na luzaka jako powod ?

nie jako powód, bo żeby tak było musiałbyś sam złożyć pozew ale jako
osoba na której rzecz wytoczono powództwo, a więc prawie jak powód
to konstrukcja, w której kto inny reprezentuje Twoje interesy, a
ewentualny wyrok zasądzający odszkodowanie/zadośćuczynienie będzie na
Twoją rzecz
nie ma więc czym się przejmować
możesz stać się powodem (brać udział w postępowaniu), jeśli złożysz
takie oświadczenie - ale wtedy będziesz musiał opłacić wpis

KG