Użytkownik witek napisał:
[..]
> powiedziec rodzicom prawdę nie jest łatwo a ty wykorzystujesz tą sytuację i
> zasłaniasz się ich rodzicami.
> zostaw ich w spokoju.

Jeżeli to prawda to dlaczego mam zostawić ich w spokoju?
Trzeba im tą prawdę wciskać - policjanci słusznie zajechali im drogę,
słusznie wybiegli do nich z bronią i słusznie natychmiast zaczęli
strzelać. Słusznie oddali do niestrzelających do nich "bandytów" ponad
39 strzałów i słusznie, że nie przestawali strzelać bo przecież kierowca
próbował siebie i kolegę ratować wjeżdżając w płot. W końcu przód i tył
miał zastawiony przez SŁUSZNIE działających policjantów.
Trzeba tym ludziom nieustannie wyjaśniać, że kłamstwem są zeznania
świadków, jak również tego chłopaka co przeżył, że kłamstwem jest, że
policjanci po prostu wydali wyrok i POLOWALI na bandytę, który zabił w
Krakowie ich kolegę, tylko im się osoby pomyliły.
Trzeba im mówić prawdę, że policji bandyci mają się bać, nawet jak ma to
kosztować życie niewinnych ludzi - bo bandyci muszą się bać policji bez
względu na koszty.

Dobrze rozumuję?

Policjanci nie posługiwali się bronią maszynową.
Jeżeli ktoś strzelał to wie ile czasu zajmuje wystrzelenie z pistoletu
ponad 10 razy.

Arek

--

www.eteria.net