eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ustawa o Izbach Lekarskich
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2004-02-27 16:03:04
    Temat: Ustawa o Izbach Lekarskich
    Od: "Piokal" <i...@p...com.pl>

    Na samym poczatku przyznam, ze wpis tem moze byc potraktowany jako reklama
    firmy, w ktorej pracuje, jednak zamieszczam ten wpis z powodu, ze problem
    jaki chce poruszyc dotyczy wiekszosc ludzi, a na pewno tych ktorzy maja
    problemy zdrowotne.

    Zeby nie zniechecac zagorzalych zwolennikow netykiety grup, wspomne tylko ze
    metoda stosowana w firmie, lepiej radzi sobie z np. problemami zawalowymi
    niz metody stosowane powszechnie, lepiej tez pokonuje ponizej opisany
    problem.

    Podam przyklad:

    Ciezki zawal skutkuje rozerwaniem miejscowym miesnia serca, w miejsce
    ktorego powstaje blizna. Tak jak kazda blizna, jest znacznie sztywniejsza i
    twardsza niz normalna tkanka.
    Zeby uelastycznic to miejsce powszechnie stosuje sie metode cewnikowania
    serca: nawierca sie dziure w biodrze, skad pobiera sie komorki macierzyste,
    i poprzez cewnik wprowadza sie je do serca. Jednak jest tu pytanie: dlaczego
    one same tam nie daza, skoro sa tam potrzebne?
    Ni bede pisal konkretnie jak metoda firmy, w ktorej pracuje skutkuje w tym
    przypadku, powiem tylko, ze staralismy sie o to by zostala ona wprowadzona
    do powszechnego uzytku. Niestety, m. in. Naczelna Izba Lekarska, skutecznie
    blokuje te zmiany. Zawiazalo sie nawet stowarzyszenie, ktore stara sie m.
    in. zmienic zapisy ustawy o izbach lekarskich, tak by mozliwe byloby
    tworzenie wiekszej ich ilosci.

    Dlaczego brak jest jakiejkolwiek konkurencji dla Naczelnej Izby, ktora
    podlega tylko zapisom ustawy. Z jakich powodow nie dopuszcza sie lepszych
    metod?
    I wrescie najwazniejsze pytanie: dlaczego my nie mamy wplywu na to jak nas
    sie leczy. To jakby isc do sklepu, gdzie ktos nakazuje nam dokladnie co mamy
    kupic?

    Co myslicie o tym?



  • 2. Data: 2004-02-27 17:01:53
    Temat: Re: Ustawa o Izbach Lekarskich
    Od: "pestifer" <p...@C...fm>

    Użytkownik "Piokal" <i...@p...com.pl> napisał w wiadomości
    news:c1nprm$3rf$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Na samym poczatku przyznam, ze wpis tem moze byc potraktowany jako reklama
    > firmy, w ktorej pracuje, jednak zamieszczam ten wpis z powodu, ze problem
    > jaki chce poruszyc dotyczy wiekszosc ludzi, a na pewno tych ktorzy maja
    > problemy zdrowotne.
    >
    > Zeby nie zniechecac zagorzalych zwolennikow netykiety grup, wspomne tylko
    ze
    > metoda stosowana w firmie, lepiej radzi sobie z np. problemami zawalowymi
    > niz metody stosowane powszechnie, lepiej tez pokonuje ponizej opisany
    > problem.
    >
    > Podam przyklad:
    >
    > Ciezki zawal skutkuje rozerwaniem miejscowym miesnia serca, w miejsce
    > ktorego powstaje blizna. Tak jak kazda blizna, jest znacznie sztywniejsza
    i
    > twardsza niz normalna tkanka.
    > Zeby uelastycznic to miejsce powszechnie stosuje sie metode cewnikowania
    > serca: nawierca sie dziure w biodrze, skad pobiera sie komorki
    macierzyste,
    > i poprzez cewnik wprowadza sie je do serca. Jednak jest tu pytanie:
    dlaczego
    > one same tam nie daza, skoro sa tam potrzebne?
    > Ni bede pisal konkretnie jak metoda firmy, w ktorej pracuje skutkuje w tym
    > przypadku, powiem tylko, ze staralismy sie o to by zostala ona wprowadzona
    > do powszechnego uzytku. Niestety, m. in. Naczelna Izba Lekarska,
    skutecznie
    > blokuje te zmiany. Zawiazalo sie nawet stowarzyszenie, ktore stara sie m.
    > in. zmienic zapisy ustawy o izbach lekarskich, tak by mozliwe byloby
    > tworzenie wiekszej ich ilosci.
    >
    > Dlaczego brak jest jakiejkolwiek konkurencji dla Naczelnej Izby, ktora
    > podlega tylko zapisom ustawy. Z jakich powodow nie dopuszcza sie lepszych
    > metod?
    > I wrescie najwazniejsze pytanie: dlaczego my nie mamy wplywu na to jak nas
    > sie leczy. To jakby isc do sklepu, gdzie ktos nakazuje nam dokladnie co
    mamy
    > kupic?
    >
    > Co myslicie o tym?

    ja mysle, ze powinienes sie cieszyc jesli ktos bedzie chcial w ogole z toba
    rozmawiac po wysluchaniu takich bzdur



  • 3. Data: 2004-02-27 21:20:17
    Temat: Re: Ustawa o Izbach Lekarskich
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 27 Feb 2004, pestifer wrote:

    >+ Użytkownik "Piokal" <i...@p...com.pl> [...]
    >+ > I wrescie najwazniejsze pytanie: dlaczego my nie mamy wplywu na to jak nas
    >+ > sie leczy. To jakby isc do sklepu, gdzie ktos nakazuje nam dokladnie co
    >+ > mamy kupic?
    >+ >
    >+ > Co myslicie o tym?

    Że tak jest. Że nakazuje się dokładnie co masz kupić, a przynajmniej
    skutecznie ogranicza podzbiór w którym masz wybór.

    Spróbuj kupić nieprzetworzone mleko. Mi wygląda że po 1.V. taki zakup
    będzie wręcz nielegalny - i to nawet jeśli nie dokonany w sklepie.
    Spróbuj kupić TRI - jeden z najskuteczniejszych rozpuszczalników
    (ja WIEM że truli się nim "klejowąchacza" nim z braku laku przeszli
    na butapren :> - i co z tego ??)

    >+ ja mysle, ze powinienes sie cieszyc jesli ktos bedzie chcial w ogole z toba
    >+ rozmawiac po wysluchaniu takich bzdur

    A tu by trzeba zachować ostrożność; z jednej strony ochrona przed
    hohsztaplerami i "lekami na wszystko" jest konieczna, z drugiej ilość
    wpadek "autorytetów" (i medycznych i innych - np. w budownictwie)
    które przez lata na coś nie pozwalały jest równie spora.
    "podejrzany lek" - jak penicylina... "nikt by nie zastosował
    jakby nie wojna" !
    "śmiertlenie groźne, nie wolno operować" - to dla odmiany
    wyrostek robaczkowy...
    Myślę że co nieco podobnych by się znalazło.
    A konstrukcje niedopuszczone "bo się zawali" (aż gdzieś kiedyś
    komuś pozwolono) pozapominałem :[, ale też ich nieco było.
    I niewątpliwie to iż ktoś *może* umrzeć ale *nie może* wybrać
    sobie (choćby i zabójczego, jeśli alternatywa jak poprzednio)
    sposobu leczenia "a nuż 1% szansy" wcale nie musi być "the best" !

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 4. Data: 2004-02-27 23:06:50
    Temat: Re: Ustawa o Izbach Lekarskich
    Od: "pestifer" <p...@C...fm>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości
    news:Pine.WNT.4.58.0402272208490.-300623@Athlon.port
    ezjan.zabrze.pl...
    > On Fri, 27 Feb 2004, pestifer wrote:
    >
    > >+ Użytkownik "Piokal" <i...@p...com.pl> [...]
    (...)
    > A konstrukcje niedopuszczone "bo się zawali" (aż gdzieś kiedyś
    > komuś pozwolono) pozapominałem :[, ale też ich nieco było.
    > I niewątpliwie to iż ktoś *może* umrzeć ale *nie może* wybrać
    > sobie (choćby i zabójczego, jeśli alternatywa jak poprzednio)
    > sposobu leczenia "a nuż 1% szansy" wcale nie musi być "the best" !

    pod warunkiem, ze nie podpiera sie filozofia typu "gozdzikowej" jak w
    powyzszym poscie



  • 5. Data: 2004-02-28 00:14:56
    Temat: Re: Ustawa o Izbach Lekarskich
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 28 Feb 2004, pestifer wrote:
    [...]
    >+ pod warunkiem, ze nie podpiera sie filozofia typu "gozdzikowej" jak
    >+ w powyzszym poscie

    Co prawdą jest :)

    pozdrowienia, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1