eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUpierdliwy klient sklepu - pytanie › Re: Upierdliwy klient sklepu - pytanie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: Animka <a...@t...ja.wp.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Upierdliwy klient sklepu - pytanie
    Date: Sat, 28 Mar 2020 16:52:45 +0100
    Organization: ICM, Uniwersytet Warszawski
    Lines: 35
    Message-ID: <r5nrtc$vee$1@news.icm.edu.pl>
    References: <e...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: 89-69-206-24.dynamic.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.icm.edu.pl 1585410796 32206 89.69.206.24 (28 Mar 2020 15:53:16 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...icm.edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 28 Mar 2020 15:53:16 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.3; rv:52.0) Gecko/20100101 Thunderbird/52.9.1
    Hamster/2.1.0.11
    In-Reply-To: <e...@g...com>
    Content-Language: pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:796334
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2020-03-28 o 15:54, r...@o...pl pisze:
    > Każdy środek chemiczny ma swoją kartę charakterystyki, ma też etykietę, zwykle
    > z instrukcją obsługi - mają to też preparaty do dezynfekcji rąk.
    >
    > A zatem, wchodzi upierdliwy klient do sklepu (oczywiście ochrona może go
    > "wypierdolić kopniakiem" z byle powodu, lub klient się zezłości i sam wylezie,
    > ale NIE O TO pytam!) - ochrona podstawia mu preparat do dezynfekcji rąk bez
    > żadnej alternatywy, przy czym klient ma np. alergie na niektóre zapachy lub
    > pewne substancje chemiczne, w skrajnym przypadku dostanie wstrząsu.
    >
    > I czy teraz owa ochrona lub sklep powinny MIEĆ MOŻLIWOŚĆ pokazania
    > upierdliwcowi pełnej karty charakterystyki, co by patrzył, czy nie ma w tym
    > chemicznym syfie jakichś tam zapachów i nieciekawych dla niego substancji?
    >
    > Podkreślam MIEĆ MOŻLIWOŚĆ, nie "mieć obowiązek polecieć i przynieść", tylko
    > "mieć możliwość" pokazania.
    >
    > Jakbym był w pracy, to pracodawca ma obowiązek mieć i znać, przeanalizować
    > karty charakterystyki oraz ostrzec mnie przed zagrożeniami, więc zakładam że to
    > zrobił, w zasadzie ma też obowiązek mnie przeszkolić, a jak się uprę to ową
    > kartę mi pokazać... ale w sklepie nie jestem pracownikiem, ale klientem...
    >
    > Owszem, większość wspomnianych substancji nie powoduje podrażnień, uczuleń, ale
    > bywają takie środki odkażające do rąk, w których kartach jest zapis o możliwych
    > reakcjach "drażniących"

    Przed wzięciem koszyka czy wózka zakładaj na ręce te sklepowe
    jednorazowe rękawiczki to nikt sie nie doczepi.
    Te płyny do dezynfekcji w sklepach są albo strasznie wyżerajce skórę,
    albo to sama woda dla niepoznaki.



    --
    animka

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1