eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUmowa Cyrograf Szkolenie Kara › Re: Umowa Cyrograf Szkolenie Kara
  • Data: 2012-10-10 19:24:15
    Temat: Re: Umowa Cyrograf Szkolenie Kara
    Od: witek <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Shrek wrote:
    > On 2012-10-10 11:36, witek wrote:
    >
    >>> Jak chcecie go zatrzymać bo jest dla was cenny, to telefon wydaje się
    >>> najprostszym sposobem komunikacji.
    >>>
    >>
    >> Ale jest juz za pozno.
    >> Nie ma kogo juz zatrzymywac, bo pracownik juz sobie poszedl.
    >> Pracownika mozna zatrzymywac jak wiesz, ze on chce odejsc, a nie jak juz
    >> poszedl.
    >
    > Powiedz, że żartujesz.
    >

    Nie zartuje.



    >>> No straszne - proponują mu więcej i się zgadza. Wilki normalnie, nie
    >>> ludzie.
    >>>
    >>
    >> pensja nie jest jedynym kryterium.
    >
    > A kto powiedział, że jest - jeśli zmienił, to widocznie uznał, ze mu się
    > opłaca.

    I tak i nie.
    Gdyby podszedł od obecnego pracodawcy z informacją, ze chce zmienic
    prace to mozlwie, ze dostałby propozycje podwyzki taką, ktora by go
    satysfakcjonowała.
    Pracownicy czesto nie mówią o chęci odejscia, tylko informują po fakcie,
    że własnie podpisali nową umowę o pracę i odchodzą.
    I z taką osobą często gęsto nie ma już co negocjować bo oni już
    zdecydowali i decyzji nie chcą lub nie mogą już zmienić.


    > Jego prawo.

    Oczywiscie. Ja tego nie neguję.
    Szkoda tylko, że o swoich decyzjach nie informują wcześniej.

    > NIe rozumiem twojego rozgoryczenia.

    Nie czuję się w żaden sposób rozgoryczony.

    > Pracodawcy
    > zawierają umowy cywilno prawne z pracownikami i w połączeniu z prawem
    > pracy reguluje to ich wzajemne stosunki.

    no i ...

    > A ty zachowujesz się jak panna,
    > która zaim pójdzie na randkę z kolesiem żąda weksla, na wypadek jakby ją
    > miał rzucić (choć jeszcze się nie umówili;).
    >

    A to juz twój wymysł.

    Jesli pracownik przychodzi z ulicy na dzien dobry dostaje szkolenie
    warte czasami kilkanascie czy kilkadziesiat tysiecy zł to chciałbym w
    jakiś sposób uzyskać zabezpieczenie, że nie jestem dojną krową, którą
    sie wykorzystuje do uzyskania certyfikatow i idzie dalej, tylko, że jako
    pracodawca też coś z tego będę miał. Czyli taki pracownik trochę
    popracuje i coś też z pożytkiem dla firmy zrobi.

    Oczywiscie nie popieram wymuszania podpisywania weksli w zamian za nic.

    >
    > LOL. Może niech mu łańcuch założą, żeby się więcej jak na trzy metry od
    > biurka nie oddalał:P
    >
    Skoczyly ci sie rzeczowy argumenty i zaczynasz sie czepiac słówek.
    jak chcesz w ten sposb dyskutowac to z lustrem.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1