eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoStluczka i konsekwencje › Re: Stluczka i konsekwencje
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
    From: "proxy" <p...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Stluczka i konsekwencje
    Date: Fri, 4 Jun 2004 13:54:40 +0200
    Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
    Lines: 31
    Message-ID: <c9po08$9rf$1@korweta.task.gda.pl>
    References: <c9o53m$bfi$1@inews.gazeta.pl> <c9p4fb$b72$1@korweta.task.gda.pl>
    <0...@a...biaman.net>
    NNTP-Posting-Host: babe-pig.chem.univ.gda.pl
    X-Trace: korweta.task.gda.pl 1086350152 10095 153.19.29.6 (4 Jun 2004 11:55:53 GMT)
    X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 4 Jun 2004 11:55:52 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:219015
    [ ukryj nagłówki ]


    > A co Ciebie obchodzi czy ktoś jedzie "na stłuczkę"?.
    > Ty masz obowiązek *zachować bezpieczną odległość*
    > do poprzedzającago Cię pojazdu i nie istotne czy on
    > jedzie "na stłuczkę" czy na wczasy. ;-)

    Hmm, masz racje ale sytuacja wygladala nieco inaczej niz Ci sie wydaje, nie
    bylem na to przygotowany, na drugi raz bede. Otoz wygladalo to tak, ze mam
    samochod na gaz, z jalowego ruszam zwykle wolniej, na skrzyzowaniu bylem 3
    lub czwarty, za mna tez byly pojazdy, po ruszeniu z prawej wcisnal sie
    przede mnie (zielona strzalka) samochod, a poniewaz zwykle trzymam wieksza
    odleglosc to wydawalo mu sie ze sie wcisnie i udalo mu sie ale znalazl sie
    przede mna o kilkanascie cm, bylo graniczenie do 40km chcac wiec zwiekszyc
    odleglosc musialbym zupelnie zachamowac i zatrzymac kolumne z tylu (wyjazd
    ze szkrzyzowania) nie bylo by to bezpieczne, a za chwile bylo przejscie dla
    pieszych, cala kolumna jechala, ten przede mna tez, nie zwolnij tylko
    gwaltownie zachamowal niespodziewanie i co niby mialem zrobic, mam refleks
    to tez zachamowalem, lekko dotknelem jego zderzaka, bylo zarysowanie zadnego
    wgiecia a w ubezpieczalni zobaczylem cala dokumetacje zrobione przez tego
    goscia, jakies listwy, wsporniki, itd.

    hmm, jesli uwazasz ze inaczej byc sie zachowalem w takiej sytuacji to
    gratuluje przewidywania, podobnie jest np. w karambolach i co? mozna to
    rpzewidziec, powinienenm raczej zacamowac wyjezdzajac ze szkrzyzowania wg.
    Ciebie?

    pzdr

    proxy


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1