eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprzedaż mieszkania - płatność gotówką › Re: Sprzedaż mieszkania - płatność gotówką
  • Data: 2007-06-26 10:52:23
    Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - płatność gotówką
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Jasek'" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:4680844b$1@news.home.net.pl...
    > witek wrote:
    >
    >> Masz tytuł i możesz dochodzić reszty swoich pieniędzy.
    >
    > Zatem czy jest jakis sposob by bezpiecznie sprzedac mieszkanie w w/w
    > przypadku? Moze warto uzaleznic przekazanie kluczy od wplaty reszty
    > pieniedzy (w tym przypadku kredyt bankowy)?
    >
    > Ale co w hipotetycznej sytuacji, gdy kupujacy, po otrzymaniu aktu
    > notarialnego (warunek uruchomienia kredytu) a przed wplata pieniedzy z
    > kredytu (co do udzielenia ktorego nigdy nie mamy pewnosci), wlamie sie do
    > mieszkania i wymieni zamki? Czy to nie prowadzi do jakiegos absurdu?

    Nie. teoretycznie, to najbezpieczniej było by tak:

    1) Zawierasz z kupującym przed notariuszem w formie aktu umowę
    przedwstępną. Przyjmujesz zadatek (te 30%) i przyrzekasz kupującemu, że jak
    wpłaci do miesiąca resztę, to mu sprzedasz mieszkanie. W tym zakresie
    poddajesz się rygorowi i kupujący też jest kryty, bo gdybyś nie chciał
    pomimo zapłaty sprzedać mu nieruchomości, to pójdzie do sądu z aktem,
    dostanie klauzulę i przepiszą na niego mieszkanie nawet bez Twojej zgody.

    2) Gdy gość wpłaca te 70% idziecie do notariusza i sprzedajesz mu lokal.
    Wtedy dostaje klucze.

    3) Jeśli się nie wyrobi w miesiąc, to zadatek przepada. Możesz, ale nie
    musisz mu sprzedać nieruchomości. .

    Wadą tej metody jest konieczność sporządzenia dwóch aktów notarialnych
    (umowy przedwstępnej i ostatecznej), co podroża koszty, ale jest
    najsensowniejszym z możliwych rozwiązań i zabezpiecza interesy wszystkich.
    Jeśli sprzedający by się nie chciał wyprowadzić, to spokojnie skończy na
    ławie oskarżonych jako oszust. Kupujący dostaje klucze po zapłacie całości.
    Gdyby się włamał wcześniej, to również ląduje na ławie oskarżonych, tak
    samo jakby się włamał do obcego mieszkania, bo nie jest jego właścicielem.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1