eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSpotkanie samochodu z rowerzystą na przejściu dla pieszych › Re: Spotkanie samochodu z rowerzystą na przejściu dla pieszych
  • Date: Thu, 11 May 2006 00:50:31 +0200
    From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0.8 (X11/20060411)
    X-Accept-Language: en-us, en
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Spotkanie samochodu z rowerzystą na przejściu dla pieszych
    References: <4461ad93$0$22590$f69f905@mamut2.aster.pl>
    <e3tf2k$tb5$1@news.dialog.net.pl> <e3tg7k$dls$1@news.onet.pl>
    <e3th11$cqq$1@nemesis.news.tpi.pl> <e3tnbr$rns$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <e3tp09$17o$1@nemesis.news.tpi.pl>
    In-Reply-To: <e3tp09$17o$1@nemesis.news.tpi.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    NNTP-Posting-Host: 87.251.226.245
    Message-ID: <4...@n...home.net.pl>
    X-Trace: news.home.net.pl 1147301429 87.251.226.245 (11 May 2006 00:50:29 +0200)
    Organization: home.pl news server
    Lines: 58
    X-Authenticated-User: a...@p...pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!nf1.ipartners.pl
    !ipartners.pl!news.home.net.pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:386583
    [ ukryj nagłówki ]

    Marcin Żyła wrote:

    > Nie, no co ty... nie jarzysz? Pedalarz wcina się między stojące pod
    > światłami samochody.

    A jakiś przepis tego zabrania?

    > Po kilku metrach od startu, trzeba wyprzedzic misia.

    Jakiś przepis ci to nakazuje?

    > Czyli cały pas jest wyłączony... bo trzeba zachować bezpieczny
    > 1m.

    Nu. I potem taki kierofca czający się do wyprzedzenia rowerzysty uparcie
    jedzie przy linii środkowej, skutecznie uniemożliwiając wyprzedzenie
    jego (i rowerzysty) wszystkim innym, którzy mogliby tego rowerzystę (i
    kierofcę) wyprzedzić, szybko, łatwo, przyjemnie i legalnie (tzn.
    motocyklistom).

    > Tak jak pisałem - staram sie nie rozbijać tych po lewej, pedalarz
    > sam się stara o rozrywki.

    Wyjaśnij swoje głębokie przemyślenia prowadzące do powyższego wniosku
    względem starania się o 'rozrywki' w postaci bycia spychanym do
    krawężnika przez burasa za kierownicą samochodu.

    >> Nie zdziw sie jak za ktoryms razem stracisz lusterko... jezdzisz moze
    >> po warszawie?
    >
    > Tak. Jak na razie mam więcej wgnicen niż urwanych lusterek (3:1).

    Bo jednak większość rowerzystów o urywaniu listerek mówi tylko tak, jak
    inni mówią do kogoś, kto ich irytuje "zaraz cię uduszę".

    [ciach]
    > A jak określisz inaczej niż "idiota" człowieka który jedzie połowe
    > wolniej niż reszta, nie sygnalizuje nic... normalnie nawet szansy na
    > zwolnienie lub przepuszczenie nie daje, tylko się wali w zakręt jak na
    > torze i zastanawiaj się człowieku, podskoczy oponka na kamieniu/muldzie
    > czy nie. Bo jak podskoczy, to nie masz szans na 10-ciu metrach nie
    > najechac.

    A u was biją Murzynów.

    Zdarzają się rowerzyści-kamikadze (np. jeżdżący w nocy, bez oświetlenia
    a za to pod gazem). Niemniej jednak w niczym nie usprawiedliwia to
    "przyciskania do krawężnika" rowerzysty który "miał czelność" ominąć
    jaśniepana w puszce, stojącego przed czerwonym światłem.

    [ciach]

    > Masz razje, nie trzeba mieć lusterka, ale jak w miare bezpiecznie
    > sprawdzisz co za tobą? Kręcąc głową? O ile zmienisz kierunek ruchu?

    Kierunek? Jestem abstynentem, więc w ogóle. Tor ruchu? Może minimalnie
    gibnę się w bok - ale będzie to ułamek ustawowego jednego metra przy
    wyprzedzaniu jednośladów.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1