eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSpór o miedzę inny wariant (cross post) › Re: Spór o miedzę inny wariant (cross post)
  • Data: 2011-08-15 10:46:04
    Temat: Re: Spór o miedzę inny wariant (cross post)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 12.08.2011 15:44, RadekNet pisze:

    >> To coś zostało poważnie spartolone na etapie dzielenia gruntu.
    >
    > No to widac historia sie powtarza, bo ta pierwszaq dzialka wlasnie jest
    > dzielona na dwie ... czyli 1 ma dojscie do drogi, 2 ma sluzebnosc przez
    > 1, 3 ma sluzebnosc przez 1 i 2.
    > I nie zostal uzyty w tym celu hel ani inna bron nowej generacji ;>

    No to muszę powiedzieć, że w mojej gminie te sprawy są załatwiane
    wzorcowo - jak ktoś chciał podzielić ziemię na działki, to nie mógł tego
    zrobić bez wydzielenia dróg, z nawrotkami włącznie.

    >>>> Musi być wytyczona droga. Jeśli po drodze jest jakiś mur, to trzeba
    >>>> wytyczyć dookoła albo zburzyć.
    >>>
    >>> Kiedy nie jest wytyczona. Tylko jest okreslona szerokosc tegoz
    >>> przejazdu.
    >>
    >> No i zasadniczo to jest ta droga - pas o takiej szerokości musisz
    >> zostawić bez dodatkowych przeszkód.
    >
    > Nie jest to droga. Nie ma zakazu posiadania bramy na sluzebnosci. Dla

    Jest zakaz utrudniania z korzystania ze służebności. Brama jest takim
    utrudnieniem.

    > mnie EOT chciazby dla tego, ze klepnal to sad po mocnym staraniu drugiej
    > strony o postawieniu sprawy po Twojemu.

    To co klepią te szczyle ledwo po studiach i tylko szukające układów to
    woła o pomstę do nieba.

    Pytanie dodatkowe: czy określono umiejscowienie tego przejazdu? Czy
    jakiś idiota wpisał tylko szerokość bez ustalania, gdzie to konkretnie
    ma być?

    [ciach]

    >> Owszem, ale w ramach dbałości o te układy czasem warto dopilnować
    >> procedur i formalności, włącznie z takimi drobiazgami jak wytyczenie
    >> drogi do sprzedawanej działki.
    >> [ciach]
    >
    > To akurat dyskusja nie na otwarta grupe.

    Ależ właśnie tak! Trzeba o tym pisać, wyraźnie i wszędzie, bo nie w
    każdej gminie (jak widać po twoim przykładzie) w urzędzie siedzą ludzie
    kompetentni i ludzie muszą sobie zdawać sprawę, że czasem trzeba samemu
    o to zadbać.

    >> No to co? Jak lokalny gospodarz dzielił działki, to na całym terenie był
    >> sad. Ale jak się wytyczyło drogi ze służebnościami, to drzewa na drodze
    >> poszły do likwidacji.
    >
    > Ale drzew nie ma prawa byc na sluzebnosci a brama byc moze. Czemu
    > uparcie stosujesz slowo droga? Prawnie nie ma takiego pojecia w tej
    > sytuacji.

    Powinna zostać wytyczona droga konieczna - tj. albo dobrowolnie albo z
    wyroku powinno zostać określone, jaki fragment działki zostaje obciążony
    służebnością _swobodnego_ przejścia i przejazdu (a także przeprowadzenia
    mediów!!!) do działki odciętej od drogi publicznej.

    >>> nie ma prawa
    >>> zakazujacego niegrodzenia swojej posesji jesli jest na niej sluzebnosc i
    >>> ze nie ma prawnej mozliwosci wytyczenia tam drogi - masz racje :)
    >>
    >> Ale jest służebność, która nakłada pewne ograniczenia - jak pisałeś pas
    >> o określonej szerokości powinieneś pozostawić wolny od przeszkód. Brama
    >> czy mur to jak najbardziej przeszkoda.
    >
    > Powtorze sie - brama nie jest.

    Bzdura powtarzana wielokrotnie nie przestanie być bzdurą. Brama jest
    przeszkodą, podobnie jak barykada, szlaban, ogrodzenie, zasieki oraz
    inne urządzenia i konstrukcje, których CELEM jest ograniczenie dostępu.

    [ciach]

    >>> Podzial byl na troche innych zasadach, ale nie o to chodzi. Obie strony
    >>
    >> A jakich? I właśnie chodzi, bo może tu jest ten "myk" i droga powinna
    >> iść inną... drogą ;)
    >
    > Nie, drogi tam dlugo jeszcze nie bedzie wiec dla tego zostala ustalona
    > sluzebnosc przejazdu przez nasza dzialke. "Myk" polegal na czyms innym,
    > ale on nie wnosi do sprawy, o ktorej dyskutujemy :)

    Och, czyżby? To dlaczego jest taki tajny? Zaczynam podejrzewać, że tu
    może być właśnie pies pogrzebany.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1