Plusek$ wrote:
> Chciałem się dowiedzieć, jak to zinterpretować art.4.1. Prawo o
> spółdzielniach mieszkaniowych (Dz.U.05.122.1024) pkt. 3:
> Członkowie spółdzielni, którzy oczekują na ustanowienie na ich rzecz
> spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego albo
> spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu lub prawa ...są obowiązani
> uczestniczyć w kosztach budowy... i w innych zobowiązaniach spółdzielni
> związanych z budową ...
> Od chwili postawienia im lokali do dyspozycji uiszczają oni opłaty określone
> w ust. 1 albo 2.
>
> Jeżeli się otrzymało klucz 18 czerwca 2006 roku, przysłano pocztą wykaz
> opłat eksploatacyjnych obowiązujących od 1 lipca 2006 roku i Spółdzielnia
> już każe płacić - mimo że dopiero w piątek 21 lipca będzie odbiór budynku
> przez Urząd Miejski i dopiero będą wydawane zezwolenia na zamieszkanie w tym
> budynku. Mieszkanie jest oddane do dyspozycji, są dokonane prace remontowe i
> jeszcze się "nie mieszka". Pogotowia lokatorskie nie mają podpisanej umowy
> ze Spółdzielnią, zdarzyła się awaria energetyczna wiec to jest sprawdzona
> informacja.
>
> Ma ktoś doświadczenie w tej kwestii, nadmieniam że ta kwota jest niemała
> około 450 zł miesięcznie... Chodzi o to czy Spółdzielnia mimo braku
> zezwolenia na zamieszkanie ma rację każąc płacić od 1 lipca.
>

Chodzi o to, że od momentu kiedy dostaniesz klucze do mieszkania
(formalnie jeszcze na budowie) jakieś tam media już zużywasz i
spółdzielnia nie ma ochoty za to płacić.
Ponieważ nie może to być czynsz, bo takowego na budowie pobierać się nie
da, więc nazwano to "opłatami" i zgodnie z tym spółdzielnia ma prawo coś
tam pobierać od momentu przekazania klucza przyszłemu właścicielowi.

Różnica polega na tym, że w normalnym czynszu mogą doliczyć opłąty
związane ściśle z utrzymaniem samej spółdzielni jak np. opłaty za
zarządzanie, opłaty za sekretarkę , jakaś skłądka członkowska itp itd.
Tutaj musi to być ściśle związane z eksploatacją typu media, sprzątanie
i nic więcej,.