eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSłabo mi... rodzice kupili iRobota... › Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
  • Data: 2011-07-27 12:06:12
    Temat: Re: Słabo mi... rodzice kupili iRobota...
    Od: Maruda <m...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-07-27 13:59, KRZYZAK pisze:
    > Dnia Wed, 27 Jul 2011 09:32:10 +0200, Andrzej Ława napisał(a):
    >
    >> Jeśli ten ktoś wie, że to tombak
    >
    > No wlasnie nie wie, tak jak kupujacy odkurzacz nie wiedzial, ze takie sa
    > sprzedawane za 1000zl, a nie za 5tys.

    Bzdury gadasz. "Tak" byłoby, gdyby kupujący nie wiedział, że to nie
    odkurzacz, tylko wazonik.

    A, że coś "jest sprzedawane gdzieś-tam za ileś-tam", to żaden argument.
    Nie jest sprzedawane za tyle teraz i tutaj. Truskawki na giełdzie
    warzywnej w czerwcu pod koniec dnia są po złotówce za łubiankę. No i co?
    Wszyscy, którzy kupili je tego dnia o 15 w sklepiku na osiedlu po 5zł/kg
    zostali oszukani, czy są durniami?

    >
    >
    >> Popatrz na to, ile ludzie płacą za drewnianą ramę i trochę płótna
    >> pochlapanego farbą tylko dlatego, że podpisał się jakiś Picasso?
    >
    > To jest rzecz po pierwsze unikalna, wiec kryterium porownawczego sie nie
    > zastosuje.

    A portmonetka z emblematem "Gucci" - też unikalna?


    Po drugie sztuka, czyli kryterium kosztowe jest bez sensu.
    > A odkurzacz to masowka, wiec mozna latwo stwierdzic jaka ma wartosc.

    Jak portmonetka Gucci, "Made in China".

    Przestań bronić przegranej sprawy, twierdzić, że czarne=białe i ustąp
    wobec faktów.




    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1