eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSkazane marzenia !!! › Re: Skazane marzenia !!!
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
    .pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Skazane marzenia !!!
    Date: Sat, 19 Apr 2003 22:45:06 +0200
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 59
    Message-ID: <b7scrg$7kn$3@inews.gazeta.pl>
    References: <b7pdf7$iqm$1@Gambit.Gubernat.NET> <b7r28s$13g$2@inews.gazeta.pl>
    <b7rekj$iiq$1@Gambit.Gubernat.NET>
    NNTP-Posting-Host: pc118.nowysacz.cvx.ppp.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1050785457 7831 217.99.219.118 (19 Apr 2003 20:50:57 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 19 Apr 2003 20:50:57 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-User: robert.tomasik
    User-Agent: Hamster/2.0.0.1
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:141708
    [ ukryj nagłówki ]

    Byłbym ostatnim idiotą, gdybym utrzymywał, że nie zdarzają się przypadki
    zatrzymania niewinnych osób. Wszak w historii było wiele przypadków
    udokumentowanego skazania niewinnych osób, a oczywistym wydaje się, że sąd
    wydając wyrok ma o wiele większą wiedzę niż przy tymczasowym aresztowaniu.
    Problem polega na tym, czy to są nieuzasadnione przypadki, czy uzasadnione
    aktualną wiedzą.

    By unikać błędów stworzono cały szereg środków odwoławczych. Właśnie po to,
    choć wielu urzędnikom wydaje się, że stworzono ten system, by ich nękać. I
    przede wszystkim należy korzystać z tych środków. Oczywiście, jeśli maż
    ochotę i uważasz, że to coś da, to możesz pisać petycje do Prezydenta, czy
    też ściągać gazety. Ale tak naprawdę, to jeżeli coś może pomóc, to moim
    zdaniem właśnie środki odwoławcze.

    Więzienie widziałem również wiele razy. I to od środka, również z racji
    wykonywanego zawodu. Pewnie to nie to samo, co być tam przetrzymywanym w
    charakterze pensjonariusza, ale wybaczcie - nie rozbiję sąsiadowi szyby
    tylko po to, by dać się zamknąć w areszcie i zobaczyć jak to jest. Z mojej
    wiedzy wynika, że w końcu w polskich zakłądach karnych nie jest aż tak
    bardzo źle. W niektórych krajach bywa gorzej. Co oczywiście nie oznacza, iż
    byłbym zainteresowany jakimś dłuższym pobytem w tym uzdrowisku.

    Nie mam żadnych podstaw, by zarzucać Ci kłamstwo, choć Twoj opis kłuci się
    cokolwiek z moim doświadczeniem. W wielogodzinne bicie nie wierzę. Może
    robię bład, ale nie wierzę i już. Co do nie informowania rodziny, to po
    pierwsze jeśli zatrzymany jest pełnoletni i sobie tego nie życzy, to w ogóle
    nie ma takiego obowiązku (w sumie nawet nie wolno tego robić). Jeśli
    zatrzymany wnosi o powiadomienie, to z reguły robi się to niezwłocznie, ale
    czasem nie można z różnych powodów.

    Co do niesłuszności zatrzymania, to pozostaje mi jedynie zwrócić Ci uwagę na
    fakt, iż możesz nie wiedzieć całej prawdy. Sądzę, że Twoja wiedza pochodzi
    od zatrzymanego. Może nie być to wiedza obiektywna. Zatrzymanie osoby jest
    dość dolegliwym środkiem zapobiegawczym i jest stosowane naprawdę w
    sytuacjach wyjątkowych. Zauważ, że o współudziale zatrzymanego musi być
    przekonany:
    - policjant prowadzący sprawę, gdyż pisze wniosek;
    - jego przełożony, gdyż wniosek podpisuje;
    - prokurator, gdyż to on występuje do sądu;
    - no i wreszcie sędzia, który wydaje postanowienie.
    Jest to kilka osób, które raczej w tych sprawach laikami nie są. Oczywiście
    nie można wykluczyć, że te wszystkie osoby popełniły błąd, ale musisz
    przyznać, iż prawdopodobieństwo jego popełnienia jest dość małe. No i w
    wypadku zażalenia na postanowienia o tymczasowym aresztowaniu jest jeszcze
    druga instancja, też sędzia i to z reguły z o wiele większym stażem i
    doświadczeniem.

    Czyżby spisek? A może jednak jest coś, o czym brat Wam nie powiedział.
    Niestety, z mojego doświadczenia wynika, że często się tak dzieje. No i
    spojrzyj na to z drugiej strony. Ze strony tego napadniętego. Może on też
    miał pisać w maju maturę i nie napisze, bo leży w szpitalu?

    Ja rozumiem, że to dla Ciebie i rodziny trudna sprawa, ale nie jestem do
    końca przekonany, czy całkowicie winnym jej jest na (skądinąd chory) system
    prawny.


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1