eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSKUP Butelek - "a ma pan paragon ?" i co odpowiedziec ? › Re: SKUP Butelek - "a ma pan paragon ?" i co odpowiedziec ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
    rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!pa202.zabrze.sdi.tpnet.pl!smolik
    From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo,pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: SKUP Butelek - "a ma pan paragon ?" i co odpowiedziec ?
    Date: Sun, 6 Apr 2003 01:06:46 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 112
    Message-ID: <P...@k...portezjan.zabrze.pl>
    References: <1...@n...onet.pl>
    <1...@n...onet.pl>
    <P...@k...portezjan.zabrze.pl>
    <b654c7$gq5$7@inews.gazeta.pl>
    <P...@k...portezjan.zabrze.pl>
    <b67sf0$8j$4@inews.gazeta.pl>
    <P...@k...portezjan.zabrze.pl>
    <b6l2b7$hkj$3@inews.gazeta.pl>
    <P...@k...portezjan.zabrze.pl>
    <b6ncdn$155$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: pa202.zabrze.sdi.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1049583869 10908 217.97.78.202 (5 Apr 2003 23:04:29
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 5 Apr 2003 23:04:29 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <b6ncdn$155$1@inews.gazeta.pl>
    X-X-Sender: N...@n...tpi.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:139640 pl.soc.prawo.podatki:83020
    [ ukryj nagłówki ]

    On Sat, 5 Apr 2003, Robert Tomasik wrote:

    >+ | No i leży koncepcja VAT. Nie ma dowodu sprzedaży na owe butelki:
    >+ | VAT musi być przypisany do *konkretnej* transakcji, a nie "brakujących
    >+ | 50 butelek".
    >+
    >+ Moim zdaniem VAT zostaje przypisany do konkretnej transakcji. Do transakcji
    >+ zakupu tych brakujących 50 butelek od hurtowni.

    Źle: a co jeśli sklep *nie dokupi* owych butelek ?
    Idea VAT polega na jego naliczeniu "natychmiast" (znaczy: w okresie
    rozliczeniowym "do 25. nastepnego miesiąca") i odprowadzeniu.
    Jak niżej napisałem - nie zakłada możliwości robienia "pożyczki"
    jeśli płatność jest należna - a tu jest (a przynajmniej może być,
    jeśli sklep nie zamówi "brakujących" butelek).
    Jak mi napiszesz że sklep *będzie musiał* trzymać co najmniej tyle
    butelek ile miał w szczytowym momencie - to z punktu widzenia
    sprzedawcy kazałbym ci się wypchać ;) (bez urazy poproszę :))

    >+ | Zauważ gdzie jest problem: czy klient ma zapłacić za butelkę kwotę
    >+ | kaucji netto (czyli wartość butelki netto) czy brutto (czyli z VAT) ?
    >+
    >+ Brutto.

    No to:
    >+ | Jeśli pobierzesz brutto - czyli z VAT - to by definition ten VAT
    >+ | *musisz odprowadzić* - nie ma litości, nie wolno robić sobie
    >+ | pożyczki z VAT należnego państwu !
    >+
    >+ Ja go odprowadzę płacąc dostawcy z VAT-em, albo zwrócę go klientowi, jak
    >+ przyniesie butelkę.

    Po primo - możesz przestać kupować butelki (i VAT "się rozejdzie
    po kościach", znaczy - budżet straci). W drugim przypadku - budżet
    należnym VATem kredytuje klienta. *NIE MA MOWY* :)

    >+ | Nie ma możliwości żeby legalnie pobrać VAT i go nie odprowadzić

    J.w.
    [...]
    >+ Nie przekonałeś mnie? Przy wynajmie lokalu możesz przyjąć kaucję. Możesz
    >+ przyjąć zgodnie
    >+ z ustawą. Nie chce mi się szukać jaką, ale na pewno możesz. I co, z tej
    >+ kaucji nie wolno Ci ewentualnie pobrać VAT-u na koszty remontu lokalu?

    *Z tej kaucji* - nie.
    VAT możesz odliczyć *z faktur* które będziesz miał w ręku (widzisz
    niuans ? nieważne *skąd masz pieniądze*, ważne że *masz dokument*
    iż zapłaciłeś VAT !).
    Zastaw pienieżny jest zdaje się z VAT zwolniony :)
    Jeśli podlegasz pod VAT i wynajmujesz *i* przeznaczysz zastaw
    na pokrycie zaległego czynszu - odprowadzisz VAT. Ale to inna sprawa:
    jest dokument (umowa) kto, co, komu i kiedy. Jeśli wypuszczasz
    z rąk niezidentyfikowaną butelkę za którą należy się VAT - musisz
    go pobrać. A zwrócić tez możesz: ale pod warunkiem że będzie
    "papier" fiskalny !

    >+ Osobiście nie przekonał mnie Twój argument.

    Trudno. Spytaj innych którzy próbowali VAT przetrawić, być
    może cię poprą :)

    >+ | 1. Zakładasz że kaucja będzie wszędzie ta sama. Już pisałem - musiłby
    >+ | powstać mechanizm wymuszający stałą wartość kaucji za butelki
    >+ | po Coli, takim napoju, siakim napoju, mleku, smietanie,...
    >+
    >+ A czemu?

    Bo jeśli w sklepie B kaucja będzie niższa niż w sklepie A to
    można oczekiwać że klienci kupią w A i sprzedają w B.
    *Odzyskując* VAT od różnicy ceny, co (ponieważ nie są płatnikami
    VAT) jest... no, niewyobrażalną zbrodnią na systemie :>
    Kwestia że "to tylko 2 grosze" jest bez znaczenia :)

    >+ | 2. Nie dopuszczasz myśli że jakiś sklep może mieć (regularnie)
    >+ | więcej zwrotów niż sprzedaży (opakowań).
    >+
    >+ No to wystawi fakturę hurtowni, która ma obowiązek od niego to odkupić.
    >+ I tyle. Z tym problemu nie widzę.

    .... jeszcze :)
    Popatrz co się dzieje:
    - klienci, *nie będący VATowcami*, "sprzedają" sklepowi butelki.
    Bez f-ry VAT, bez paragonu. W cenie "netto początkowe plus VAT"
    - sklep sprzedaje owe butelki hurtowni.
    * W JAKIEJ CENIE * ?
    FYI: ("netto początkowe plus VAT")*(1 + VAT). Nie ma innej możliwości:
    jeśli towar zakupisz bez f-ry VAT to z p. widzenia podatku jest to
    cena NETTO, i przy dalszej odprzedaży musisz doliczyć VAT.
    Już widzę jak hurtownia się pali :>

    >+ | W dzisiejszym stanie prawnym w .pl widzę problem :]
    >+
    >+ O! Problem to i ja widzę. Kombinuję, jak by go rozwiązać.

    Tak jak jest: jest paragon - jest zwrot. Nie twierdzę że to
    jest user-friendly, ale coż... Chętnym do protestów polecam
    zabranie się za prowadzenie własnej DG, później pogadamy :>
    [...]
    >+ paragonie, to z całą pewnością klient musi mieć paragon, by móc zwrócić
    >+ butelkę. Bo faktycznie powstanie zamieszanie z VAT-em. Ja tylko poddaję w
    >+ wątpliwość prawidłowość praktyki polegającej na nabijaniu tego do paragonu.

    Jakby nie to, że opakowanie *spełnia* ustawową definicję "towaru"
    to można by marzyć. A tak... podlega pod VAT i tyle :|
    Można poteoretyzować czy by nie zwolnić opakowań z VATu. Ale jak
    znam życie zaraz znajdzie się jakaś "mrówkopodobnologiczna"
    technologia wyciągania VATu (od Skarbu) na styku produkcji (tez
    zwolnić ? produkcję szkła też ? ;)) z handlem :]

    pzdr, Gotfryd
    (KPiR, VAT)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1