eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRozdzielność majątkowa a długi firmy męża › Re: Rozdzielność majątkowa a długi firmy męża
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atl
    antis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Miśka" <r...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Rozdzielność majątkowa a długi firmy męża
    Date: Tue, 13 May 2003 16:52:52 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 98
    Message-ID: <b9r0pb$s9g$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <b9npe9$jci$1@atlantis.news.tpi.pl> <b9q7q7$4sc$1@absinth.dialog.net.pl>
    Reply-To: "Miśka" <r...@p...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: pf52.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1052837484 28976 213.76.13.52 (13 May 2003 14:51:24
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 13 May 2003 14:51:24 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:145377
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Sandra" <S...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:b9q7q7$4sc$1@absinth.dialog.net.pl...
    >
    > > Od prawie 5 lat mam rozdzielność majątkową z mężem.
    >
    > czy ten stan rzeczy był dokonany jakimś orzeczeniem czy intercyzą ?

    Tak. U notariusza.
    >
    >
    > Mój mąż z resztą był sam sobie
    > > winny, bo zawsze był naiwny
    >
    > nie chce tu nikogo oceniać ale i czy ty nie byłaś naiwna ? póki był dochód
    > było pewnie ok...

    Nie było ok, skoro wniosłam o rozwód. A sprawę o rozwód wniosłam 4 lata
    temu, wówczas mąż zarabiał przyzwoicie.

    >to nie ocena Ciebie ale zwrócenie uwagi na to,ze kobiety
    > póki wpływa kasa nie obchodzi ich ,że może być wielkie bum...

    Poza tym to chyba nic dziwnego, że oczekiwałam od męża, że będzie łożyć na
    utrzymanie dzieci. Ja też parcuję, ale w sferze budżetowej i bardzo mało
    zarabiam. Jednak mimo iż mój mąż się wyprowadził i nie płaci alimentów (bo
    jest na zasiłku dla bezrobotnych), to J_A mu pomagam finansowo. Nie rozumiem
    w sumie zarzutów - przecież w każdym normalnym małżeństwie ktoś musi
    zarazbiać, aby utrzymać domu: mąż, żona, albo oboje. Co w tym naiwnego??!!
    >
    > i liczył, że pieniądze w życiu łatwo przychodzą.
    > > Firma zbankrutowała zatem (pół roku temu), a inne firmy podały firmę
    męża
    > do
    > > sądu. Poza tym w naszym małżeństwie było już tak źle, że nie dało się
    > > wytrzymać (mąż rozpił się, choć nie mogę powiedzieć, że jest złym
    > > człowiekiem).
    >
    > tu sobie odp. na pytanie właśnie nie był złym człowiekiem ale ten szmal
    > ,ktory tak cieszył do pewnego momentu był motorem napędowym Waszego życia
    ..

    Jaki szmal? Zarabiał przyzwoicie, ale nie był to żaden szmal. Poza tym ja
    też ciężko pracowałam przez ten czas, nie była leniwą utrzymanką. Ponadto
    studiowałam. Brałam wiele dodatkowych prac, aby dorobić. A jeśli mówię, że
    nie jest do końca złym człowiekiem, to mam na myśli to, że nie jestem
    zawistną babą, która wykopuje męża z domu. Wniosłam sprawę o rozwód z powodu
    tego, iż pił i pije. Nie z tego powodu, że nagle skończyły się pieniądze. Bo
    gdybym leciała na szmal, nie pomagałabym mu teraz. To chyba jasne.

    >
    > Wniosłam o odwieszenie sprawy rozwodowej i o alimenty, gdyż
    > > moja sytuacja finansowa stała się tragiczna (w październiku i z
    nieznanych
    > > mi przyczyn sparwa się ciągnie już tyle czasu). Miesiąc temu mąż wynajął
    > > mieszkanie i wyprowadził się.
    >
    > i dobrze zrobiłaś i można złożyć wniosek o zabezpieczenie alimentów do
    czasu
    > zakończenia postępowania przedst. swoja tragiczną sytuację ...
    >
    > > Moje pytanie jest takie: na ile ja i dzieci jesteśmy bezpieczni przed
    > > komornikami?
    >
    > pytanie jak wyżej dot. od kiedy i na jakiej podst. była rozdzielność czy
    aby
    > napewno była to rozdzielność?

    Rozdzielność jest od ok. 5 lat. Dokładnie nie pamietam. Została sporządzona
    u notariusza, więc chyba jest zgodna z prawem.

    > Czy komornik może wejść do mojego mieszkania (mieszkanie jest
    > > spółdzielcze, a formalnie mąż
    > > jest głównym najemncą) i zająć moje rzeczy?
    >
    > osobistych nie...

    A co to są osobiste rzeczy, a co to są nieosobiste rzeczy? I jak mam
    udowodnić, że są moje? Poza tym, w koncu dlaczego ja mam cokolwiek
    udawadniać, skoro to nie ja jestem oskarżona?
    >
    > Czy ja muszę udowadniać, iż to
    > > są moje rzeczy? Bo jest to niemożliwością, przecież kupując meble 10 lat
    > > temu nie przypuszczałam, że powinnam brać fakturę na nie.
    >
    > 10 lat wstecz było ok.? piszesz wyżej o okresie 5 lat ...

    Jesteśmy małżeństwem od 13 lat. 5 lat temu została wprowadzona rozdzielność
    majątkowa, a 4 lata temu wniosłam o rozwód. Pozew został następnie
    odwieszony pół roku temu. Chyba nic dziwnego, że 10 lat temu kupowałam
    sprzęt do domu?
    >
    > odn. sprawy rozwodowej i alimentów złożyc o zabezpieczenie ...
    >
    > Sandra
    Miśka


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1