eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Remont balustrad balkonowych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2006-03-24 20:16:34
    Temat: Remont balustrad balkonowych
    Od: a...@u...net.pl (Michał Margula)

    Witam!

    W bloku, gdzie jestem członkiem wspólnoty jest 18 mieszkań. 14 z nich
    posiada balkony. Ja akurat jestem właścicielem jednego z pozostałej
    czwórki bez balkonów. Wspólnota chce przebudować balustrady balkonowe.
    Czy ma prawo to zrobić z funduszu remontowego? Na logikę nie bardzo, bo
    jednak balkon to część mieszkania, a ja takiego balkonu nie mam, więc za
    co mam płacić. Ale jak to jest w rzeczywistości?

    Pozdrawiam

    --
    Michał Margula, a...@u...net.pl, http://alchemyx.uznam.net.pl/
    "W życiu piękne są tylko chwile" [Ryszard Riedel]
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 2. Data: 2006-03-24 21:50:54
    Temat: Re: Remont balustrad balkonowych
    Od: "TMK" <t...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Michał Margula" <a...@u...net.pl> napisał w wiadomości
    news:442453A5.7010205@uznam.net.pl...
    > Witam!
    >
    > W bloku, gdzie jestem członkiem wspólnoty jest 18 mieszkań. 14 z nich
    > posiada balkony. Ja akurat jestem właścicielem jednego z pozostałej
    > czwórki bez balkonów. Wspólnota chce przebudować balustrady balkonowe.
    > Czy ma prawo to zrobić z funduszu remontowego? Na logikę nie bardzo, bo
    > jednak balkon to część mieszkania, a ja takiego balkonu nie mam, więc za
    > co mam płacić. Ale jak to jest w rzeczywistości?
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > --
    > Michał Margula, a...@u...net.pl, http://alchemyx.uznam.net.pl/
    > "W życiu piękne są tylko chwile" [Ryszard Riedel]
    > --
    > Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
    Balkony uznawane są często za tak zwaną elewację budynku (zresztą przy
    kupnie mieszkania w akcie notarialnym zwylke balkon nie jest wliczony.) Był
    jakiś precedensowy wyrok w tej sprawie, ale wszystko zależy od tego jak uzna
    to wspólnota.Pewnie można by powołać biegłego,ale jeden uzna tak,a drugi
    inaczej
    TMK



  • 3. Data: 2006-03-25 00:18:32
    Temat: Re: Remont balustrad balkonowych
    Od: a...@u...net.pl (Michał Margula)

    TMK napisał(a):
    > Balkony uznawane są często za tak zwaną elewację budynku (zresztą przy
    > kupnie mieszkania w akcie notarialnym zwylke balkon nie jest wliczony.) Był
    > jakiś precedensowy wyrok w tej sprawie, ale wszystko zależy od tego jak uzna
    > to wspólnota.Pewnie można by powołać biegłego,ale jeden uzna tak,a drugi
    > inaczej

    No właśnie to mnie zastanawiało, bo elewacja czy dach są wspólne. Ale z
    drugiej strony jeśli balkon jest częścią wspólnej elewacji, to czy u
    sąsiada mogę włazić na balkon na papieroska? Ironizuję, ale trochę mnie
    dziwi absurdalność całej sytuacji. Wątpie aby którykolwiek z sąsiadów
    chciał zapłacić za wymianę moich okien, bo w sumie co im do tego. Tak
    samo ja nie chciałbym płacić za czyjś balkon.

    --
    Michał Margula, a...@u...net.pl, http://alchemyx.uznam.net.pl/
    "W życiu piękne są tylko chwile" [Ryszard Riedel]
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 4. Data: 2006-03-25 08:32:56
    Temat: Re: Remont balustrad balkonowych
    Od: "AndRe" <a...@d...pl>


    Użytkownik ""Michał Margula"" <a...@u...net.pl> napisał w wiadomości
    news:44248C5C.1010805@uznam.net.pl...
    > TMK napisał(a):
    >> Balkony uznawane są często za tak zwaną elewację budynku (zresztą przy
    >> kupnie mieszkania w akcie notarialnym zwylke balkon nie jest wliczony.)
    >> Był
    >> jakiś precedensowy wyrok w tej sprawie, ale wszystko zależy od tego jak
    >> uzna
    >> to wspólnota.Pewnie można by powołać biegłego,ale jeden uzna tak,a drugi
    >> inaczej
    >
    > No właśnie to mnie zastanawiało, bo elewacja czy dach są wspólne. Ale z
    > drugiej strony jeśli balkon jest częścią wspólnej elewacji, to czy u
    > sąsiada mogę włazić na balkon na papieroska? Ironizuję, ale trochę mnie
    > dziwi absurdalność całej sytuacji. Wątpie aby którykolwiek z sąsiadów
    > chciał zapłacić za wymianę moich okien, bo w sumie co im do tego. Tak samo
    > ja nie chciałbym płacić za czyjś balkon.
    >
    > --
    Jeżeli będzie uchwała i 51% się zgodzi to raczej nie masz nic do gadania.
    To właśnie są wspólnoty.

    AndRe



  • 5. Data: 2006-03-25 08:37:58
    Temat: Re: Remont balustrad balkonowych
    Od: "TMK" <t...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Michał Margula" <a...@u...net.pl> napisał w wiadomości
    news:44248C5C.1010805@uznam.net.pl...
    > TMK napisał(a):
    > > Balkony uznawane są często za tak zwaną elewację budynku (zresztą przy
    > > kupnie mieszkania w akcie notarialnym zwylke balkon nie jest wliczony.)
    Był
    > > jakiś precedensowy wyrok w tej sprawie, ale wszystko zależy od tego jak
    uzna
    > > to wspólnota.Pewnie można by powołać biegłego,ale jeden uzna tak,a drugi
    > > inaczej
    >
    > No właśnie to mnie zastanawiało, bo elewacja czy dach są wspólne. Ale z
    > drugiej strony jeśli balkon jest częścią wspólnej elewacji, to czy u
    > sąsiada mogę włazić na balkon na papieroska? Ironizuję, ale trochę mnie
    > dziwi absurdalność całej sytuacji. Wątpie aby którykolwiek z sąsiadów
    > chciał zapłacić za wymianę moich okien, bo w sumie co im do tego. Tak
    > samo ja nie chciałbym płacić za czyjś balkon.
    >
    > --
    > Michał Margula, a...@u...net.pl, http://alchemyx.uznam.net.pl/
    > "W życiu piękne są tylko chwile" [Ryszard Riedel]
    > --
    > Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

    Hm z balkonem to jest dziwne, ale przecież skrzynka na listy na klatce też
    nie jest Twoja ,a masz ją na wyłaczny użytek. U mnie podobnie jest z
    piwnicami.są wydzielone z częsci wspólnej. Balkony są zwylke uznawane za
    elewację właśnie w blokach, gdzie duża ilośc balkonów tworzy wygląd sciany i
    co ciekawe w kamienicach ,gdzie często jest tylko jeden lub dwa balkony
    rzeżbione,duże i zabytkowe- po prostu są istotnym elementem wyglądu budynku.
    Oczzywiście możesz walczyć, ale czy jest sens?



  • 6. Data: 2006-03-25 14:30:38
    Temat: Re: Remont balustrad balkonowych
    Od: "Tiger" <c...@c...pl>

    >> Balkony uznawane są często za tak zwaną elewację budynku
    > tak samo ja nie chciałbym płacić za czyjś balkon.

    Nie bedziesz placil za czyjs balkon, tak samo jak ktos nie bedzie placil za
    Twoje pekniete rury, jak Ci sie cos wydarzy w mieszkaniu. Bedzie placila
    wspolnota ze wspolnych funduszy, z ktorych raz cos trafia na cel, ktory
    Tobie sie przysluzy, a raz na cel, ktory cos daje innym. Czasami jest
    nierownosc, ale te pieniadze, wplacone na fundusz remontowy, sa czescia
    niezbedna do funkcjonowania wspolnoty (inaczej sam bys musial incydentalnie
    z wlasnej kieszeni wykladac grubsze pieniadze na wszystkie prace remontowe,
    w tym dach, skradziony piorunochron, ocieplenie budynku). Jezeli nie chcesz
    sie z tym pogodzic, zawsze mozesz sprzedac mieszkanie i zbudowac sobie wille
    z ogrodem na pustkowiu, gdzie nikt za plotem nie bedzie budzil Twej
    zazdrosci ;-)

    Pozdrawiam,

    Tiger



  • 7. Data: 2006-03-25 15:11:52
    Temat: Re: Remont balustrad balkonowych
    Od: "TMK" <t...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Tiger" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
    news:89d02$4425540e$d4ba847f$32705@news.chello.pl...
    > >> Balkony uznawane są często za tak zwaną elewację budynku
    > > tak samo ja nie chciałbym płacić za czyjś balkon.
    >
    > Nie bedziesz placil za czyjs balkon, tak samo jak ktos nie bedzie placil
    za
    > Twoje pekniete rury, jak Ci sie cos wydarzy w mieszkaniu. Bedzie placila
    > wspolnota ze wspolnych funduszy, z ktorych raz cos trafia na cel, ktory
    > Tobie sie przysluzy, a raz na cel, ktory cos daje innym. Czasami jest
    > nierownosc, ale te pieniadze, wplacone na fundusz remontowy, sa czescia
    > niezbedna do funkcjonowania wspolnoty (inaczej sam bys musial
    incydentalnie
    > z wlasnej kieszeni wykladac grubsze pieniadze na wszystkie prace
    remontowe,
    > w tym dach, skradziony piorunochron, ocieplenie budynku). Jezeli nie
    chcesz
    > sie z tym pogodzic, zawsze mozesz sprzedac mieszkanie i zbudowac sobie
    wille
    > z ogrodem na pustkowiu, gdzie nikt za plotem nie bedzie budzil Twej
    > zazdrosci ;-)
    >
    > Pozdrawiam,
    >
    > Tiger
    >
    Chyba nie zrozumiełeś Michała. Chodzi o ustalenie czy balkon, jako elewacja
    jest częścią wspólną czy nie- bo okna np nie są.a nie od wymigania się za
    płacenia na część wspólną.
    A ja płacę fundusz remontowy na zakup windy (ma kosztować coś 100 tysięcy)
    chociaż nigdy z windy nie korzystam-ale jest to część wspólna.oraz za
    światło w piwnicy chociaż piwnicy nie mam.
    TMK



  • 8. Data: 2006-03-25 22:12:48
    Temat: Re: Remont balustrad balkonowych
    Od: a...@u...net.pl (Michał Margula)

    TMK napisał(a):
    > Chyba nie zrozumiełeś Michała. Chodzi o ustalenie czy balkon, jako elewacja
    > jest częścią wspólną czy nie- bo okna np nie są.a nie od wymigania się za
    > płacenia na część wspólną.
    > A ja płacę fundusz remontowy na zakup windy (ma kosztować coś 100 tysięcy)
    > chociaż nigdy z windy nie korzystam-ale jest to część wspólna.oraz za
    > światło w piwnicy chociaż piwnicy nie mam.
    > TMK

    O tym nie pomyślałem. Też nie mam piwnicy i płacę za prąd, którzy
    zużywają właściciele piwnic? Ah sprawiedliwość :). No nic. Dziękuje za
    odpowiedzi, zobaczę co z tego wyniknie. Mam nadzieję tylko, że koszta
    nie będą zbyt wielkie.

    Pozdrawiam

    --
    Michał Margula, a...@u...net.pl, http://alchemyx.uznam.net.pl/
    "W życiu piękne są tylko chwile" [Ryszard Riedel]
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1