eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzebijane numery - rozprawa › Re: Przebijane numery - rozprawa
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
    From: "Wirde" <w...@n...hotmail.com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Przebijane numery - rozprawa
    Date: Thu, 18 Nov 2004 12:49:10 +0100
    Organization: Internet Partners
    Lines: 29
    Message-ID: <cni27o$2vj7$1@news2.ipartners.pl>
    References: <cnhvbp$71h$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 217.153.72.81
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news2.ipartners.pl 1100778552 97895 217.153.72.81 (18 Nov 2004 11:49:12 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: 18 Nov 2004 11:49:12 GMT
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:256136
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Tomek" <t...@x...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:cnhvbp$71h$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam.
    > Właśnie wróciłem z sądu. Ponad rok temu sprzedałęm używany
    > samochód, którym jeździłem przez jakieś 4 miesiące. Po pół
    > roku właściciel auta zadzwonił do mnie i powiedział, że zatrzymała
    > go policja stwierdzając iż numery nadwozia auta są przebite.
    > Zadzwonił z żądaniem zwrotu pieniędzy. Oczywiście się nie zgodziłem,
    > gdyż ani nie miałem, świadomości o tym, że numery auta mogły być
    > przebijane kiedy je sprzedawałem, a poza tym przebicia numerów
    > mógł dokonać nowy właściciel. Wniósł on sprawę do sądu, tak
    > jak zazwyczaj się to odbywa w celu ustalenia własności to jest
    > zalegalizowania auta. Zostałem wezwany na tą rozprawę w charakterze
    świadka.
    > Jednak sąd bez żadnej możliwości wypowiedzi z mojej strony i bez
    ustalenia,
    > kto i kiedy przebił numery pojazdu, obarczył mnie kosztami sądowymi tj
    > 1600zł.
    > Nie wiem co zrobić. Świadom jestem tego jak działają nasze
    > sądy i boję się wnosić apelację narażając się na kolejne jeszcze
    > większe koszta.Co o tym sądzicie i co radzicie?

    Ja sądze że piszesz jakieś brednie - świadek nie bywa obciążany kosztami
    postepowania, nie ma też prawa wnosic apelacji. Zastanów się kim byłeś w
    sprawie, o co toczyła się (nie ma spraw "jak to zwykle bywa w celu
    zalegalizowania auta") i z czego wynika kwota 1600 zł (może opinia biegłego
    np) i napisz coś z sensem. Przy tym opisie trudno radzić cokolwiek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1