eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProces z TPSA ? Dosc dlugie ale ciekawe › Re: Proces z TPSA ? Dosc dlugie ale ciekawe
  • Data: 2005-06-08 11:46:19
    Temat: Re: Proces z TPSA ? Dosc dlugie ale ciekawe
    Od: Herbi <x...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 8 cze o godzinie 13:36, na pl.soc.prawo, gogo napisał(a):


    > Skąd ta pewność, że trawnik za płotem faktycznie należał do osób
    > prywatnych.


    A od czego jest tzw. wytyczenie trasy kabla?
    Nie wytycza trasy kopacz tylko ma to zrobić *uprawniony* geodeta.


    > Chyba nie na podstwie: cytat "TPSA przyslala rzeczoznawce
    > ktory potwierdzil iz TPSA polozyla kabel na terenie moich rodzicow"


    Najwioczniej to był *uprawniony* geodeta, miał wyrys z mapy zasadniczej,
    albo do celów projektowych - po prostu kompetentna osoba.


    > Kluczowa sprawa to właśnie ustalenie gdzie była granica nieruchomości.


    A to granica jest płynna? ;)



    > Druga sprawa, czy mapy geodezyjne zawierały stan faktyczny.


    czyje mapy miały stan faktyczny???
    Projektanta, inwestora??
    Gó..o to obchodzi właściciela przedmiotowej nieruchomości.


    > Trzecia sprawa czy pozwolenie budowlane było na podstawie map obrazujących stan
    > faktyczny.


    Powtarzam - to jest problem projektanta - nawet nie inwestora - bo inwestor
    od tego ma właśnie projektanta.


    > Po czwarte czy inwestor działał zgodnie z prawidłowym pozwoleniem.


    Bijesz pianę.


    > Jak tego się nie wie, do dywagacje o odszkodowaniach itp są przedwczesne.
    > Artykuł ciekawy. Potwierdza moją tezę, że za kabel w ziemi TPSA nie
    > płaci. Może w przyszłości zapłaci. Życzę powodzenia pozywającym TPSę i
    > po wielu latach procesów otrzymujących grosze.


    No mas - wysuwasz miliony nieistotnych argumentów - a fakt jest jeden i
    oczywisty - TP S.A. korzysta od lat z cudzej nieruchomości na który weszła
    w nieprawny sposób.
    Czego Ty tu nie rozumiesz?


    > Zyczę sukcesów w dalszym teoretyzowaniu.


    Napisałem - miałem bardzo *podobny* przypadek z TVK - 'wyłożyli' się na
    mnie a ja nie jestem .... prawnikiem.
    Moja ziemia, mój teren - jest to moja własność i pozwolę położyć kabel jak
    będę miał ochotę i odpowiednie argumenty zostaną mi przedstawione ($)


    --
    Herbi
    08-06-2005 13:46:18

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1