eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProblem z elektrownią - czy mają prawo › Re: Problem z elektrownią - czy mają prawo
  • Data: 2005-11-24 08:33:31
    Temat: Re: Problem z elektrownią - czy mają prawo
    Od: "funboy" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Sugeruje tylko że nie są w stanie mu tego udowodnić. Mógłby jeszcze
    > wymyślić powód dla którego jakiś nieznajomy podłączył go bez jego wiedzy
    > tak pięknie do prądu.

    Wyciągasz strasznie dużo wniosków bez posiadania podstawowych faktów !!! W
    moim przypadku nie było żadnego lewego podłączenia (obejścia). Po wymianie
    całej instalacji elektrycznej w moim mieszkaniu - wykonanej przez
    "fachowca", któremu za to zapłaciłem - elektrownia stwierdziła, że
    podłączenie jest zrobione nie tak jak być powinno i w związku z tym obciążą
    mnie karą.

    Nie ma mowy o żadnych przeróbkach, obejściach itd itp.



    --
    *************************************
    Odpowiadając usuń "mock_"
    *************************************
    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:dm21je$s09$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Maciej Bebenek napisał(a):
    >
    > >
    > > Widziałes kiedyś sposób rozliczenia energii. czyli działający na
    > > zasadzie rachunku prawdopodobieństwa i prognozy? ;-) W tym układzie to
    > > po dwóch latach nie jesteś w stanie się zorientować, ile naprawdę masz
    > > zapłacić.
    > >
    >
    > Nie za bardzo wiem o czym mówisz. Ja płacę według wskazań licznika. Jak
    > płacę miesięcznie 50-70 złotych, a potem nagle 10-20 złotych miesięcznie
    > to chyba wiem że coś jest nie tak.
    > Zresztą nasz autor wątku co prawda wyraźnie nie napisał że kradł ten
    > prąd, ale miedzy wierszami tak to wynika.
    > Sugeruje tylko że nie są w stanie mu tego udowodnić. Mógłby jeszcze
    > wymyślić powód dla którego jakiś nieznajomy podłączył go bez jego wiedzy
    > tak pięknie do prądu.
    >
    >
    > --
    > @ Johnson
    >
    > --- za treść postu nie odpowiadam
    > "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
    > którymi staramy się je ukryć."


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1