Witam,

zwracam się z prośbą o pomoc w następującej sprawie:

Teść do lipca ub. roku tj. 07-2011 był zatrudniony w firmie XYZ. W firmie tej
pracował przez 8 lat (umowa na czas określony kilkakrotnie przedłużana).

Ponieważ na wiosnę przeszedł operację, do końca trwania umowy nie mógł podjąć
już pracy. W związku z tym, że był już w wieku emerytalnym doszedł do wniosku,
że w zaistniałej sytuacji wystąpił z wnioskiem do ZUS o przyznanie emerytury.

Stosunek pracy ustał w lipcu 2011, emeryturę przyznano mu w październiku 2011.
W związku nabyciem prawa do emerytury wystosował pismo do ostatniego
pracodawcy o wypłacenie odprawy emerytalnej. Po pierwszym piśmie skontaktowano
się z nim telefonicznie z prośbą o przesłanie decyzji ZUS.

Po przesłaniu decyzji ZUS, pracodawca zażądał przesłania oświadczenia, że teść
nie pobrał odprawy emerytalnej z innego miejsca pracy.

Po pewnym czasie pracodawca zadzwonił do teścia z informacją, że nie wypłaci
mu odprawy i nie poda przyczyny/podstawy prawnej bo nie ma takiego obowiązku

W związku z powyższym mam pytanie, co jeszcze w tej sprawie może zrobić
teść...?? Czy może są jakieś o przesłanki by w takiej sytuacji pracodawca mógł
nie wypłacić odprawy?

Z góry dziękuję za pomoc.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Tue, 06 Mar 2012 15:35:03 +0000, Krystian wrote:

> W związku z powyższym mam pytanie, co jeszcze w tej sprawie może zrobić
> teść...?? Czy może są jakieś o przesłanki by w takiej sytuacji
> pracodawca mógł nie wypłacić odprawy?

Należy wystąpić do sądu z roszczeniem.

Ale: nie powiedziałeś jak wyglądało owo oświadczenie o nie pobraniu
odprawy z innego miejsca pracy. Jeśli teść już otrzymał gdzieś wcześniej
taką odprawę, to drugi raz jej nie dostanie.

--
pozdrawiam, Olgierd
http://olgierd.rudak.org

do góry

> Olgierd wrote:
>

Oczywiście teść nie otrzymał odprawy z innego zakładu i taki też oświadczenie
złożył.

A czy jest sens zgłaszać skargę do PIPu??

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

wrote:

> > Olgierd wrote:
> >
>
> Oczywiście teść nie otrzymał odprawy z innego zakładu i taki też
> oświadczenie złożył.
>
> A czy jest sens zgłaszać skargę do PIPu??

A teść faktycznie na tę emeryturę przeszedł, czy ZUS mu tylko emeryturę
naliczył?
Odprawa emerytalna się należy na pracownik odchodzi z pracy W ZWIĄZKU z
przejściem na emeryturę.

--
Pozdro
Massai

do góry

Massai <t...@w...pl> napisał(a):
> A teść faktycznie na tę emeryturę przeszedł, czy ZUS mu tylko emeryturę
> naliczył?
> Odprawa emerytalna się należy na pracownik odchodzi z pracy W ZWIĄZKU z
> przejściem na emeryturę.

Tak przeszedł na emeryturę. Ale jak pisałem wcześniej trochę nietypowe było to,
iż w trakcie choroby zakład pracy nie przedłużył z nim umowy która wygasła. Ale
rekonwalescencja poszpitalna trwała nadal i płacił jakieś ubezpieczenie z
własnej kieszeni w czasie 'procesów' formalnych związanych z dostarczeniem
dokumentów z poprzednich miejsc pracy itp. do ZUSu.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Fri, 09 Mar 2012 11:14:52 +0000, Krystian wrote:

> Tak przeszedł na emeryturę. Ale jak pisałem wcześniej trochę nietypowe
> było to, iż w trakcie choroby zakład pracy nie przedłużył z nim umowy
> która wygasła.

Czyli stosunek pracy wygasł (bo umowa nie została przedłużona) czy został
rozwiązany (bo teść został emerytem)?

--
pozdrawiam, Olgierd
http://olgierd.rudak.org

do góry

Olgierd <n...@n...problem> napisał(a):

> Czyli stosunek pracy wygasł‚ (bo umowa nie został‚a przedł‚użona)
>

Tak. dokładnie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Fri, 09 Mar 2012 14:02:18 +0000, Krystian wrote:

> Tak. dokładnie.

Czyli odprawa emerytalna się nie należy.

--
pozdrawiam, Olgierd
http://olgierd.rudak.org

do góry

Olgierd <n...@n...problem> napisał(a):

> > Tak. dokĹładnie.
> Czyli odprawa emerytalna się nie naleleży.

Dzięki za zainteresowanie tematem. Ale jeszcze chciałym go trochę podrążyć.
(Akurat teraz nie mam kontaktu z teściem - sprawdzę dokładnie przez weekend jak
wyglądały okresy poszczególnych umów) w tej ostatniej firmie o której mowa,
pracował od 2003 do 2011 roku. Czy w takiej sytuacji (wiem ze tu byłko kilka
zmian prawa) umowa pomimo zawarcia jej na czas określony, w myśl prawa nie
powinna być traktowana jak umowa na czas nieokreślony?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 2012-03-09 17:12, Krystian pisze:
> Olgierd<n...@n...problem> napisał(a):
>
>>> Tak. dokĹładnie.
>> Czyli odprawa emerytalna się nie naleleży.
>
> Dzięki za zainteresowanie tematem. Ale jeszcze chciałym go trochę podrążyć.
> (Akurat teraz nie mam kontaktu z teściem - sprawdzę dokładnie przez weekend jak
> wyglądały okresy poszczególnych umów) w tej ostatniej firmie o której mowa,
> pracował od 2003 do 2011 roku. Czy w takiej sytuacji (wiem ze tu byłko kilka
> zmian prawa) umowa pomimo zawarcia jej na czas określony, w myśl prawa nie
> powinna być traktowana jak umowa na czas nieokreślony?
>
>
Po ostatnim "pakiecie antykryzysowym" nie ma już takiego przepisu

do góry