-
Data: 2004-08-30 08:22:02
Temat: Re: Pomysł notariusza
Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 8/27/2004 2:50 PM, Renata Gołębiowska wrote:
> In article <cgms3v$g2m$1@node2.news.atman.pl>, Ramat David wrote:
>
>>Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
>>wiadomości news:slrncitodb.2os.Renata.Golebiowska@154-moo-7.acn
.waw.pl...
>>
>>
>>>No to o co chodzi? Jak ktoś chce to idzie do notariusza, jak nie,
>>>to na szczęście (jeszcze) nie jest zmuszany.
>>
>>Jak mawia Andrzej L. pseudonim "Solarium" ;P "Jak nie wiadomo o co chodzi to
>>wiadomo o co chodzi" :>
>
>
> To ja wiem. Pytanie było nie w sprawie samego pomysłu, tylko do
> Catberta w sprawie jego obrony pomysłu.
Spodobał mi się pomysł powszechniejszego stosowania formy aktu
notarialnego - a właściwie sama idea udziału/obecności strony trzeciej.
Gdyby w mojej gestii leżała inicjatywa legislacyjna to widziałbym to np.
tak, że gdy jedna strona zażąda formy aktu n., to druga nie może odmówić.
Sama ocena propozycji: w podanej w artykule wersji jest absolutnie nie
do przyjęcia - dla wielu firm, w tym mojej, praktycznie każda transakcja
podpadałaby pod akt notarialny - jest to absolutnie nie do przyjęcia,
szczególnie, że miałoby być obligatoryjne.
W wersji perwersyjnej nawet umowy o pracę należałoby zawierać w formie
aktu notarialnego.
Taką propozycję traktuję jako akt rozpaczy w odpowiedzi na słabą
skutecznośc dowodową umowy "nienotarialnej" połaczony z chęcią
zarobienia dodatkowej kasy.
Akt notarialny w społeczeństwie, które nie traktuje poważnie umów
"nienotarialnych" słabo wzmacnia owe umowy - tytułem przykładu mogę
podać znaną mi umowę pożyczki udzielonej spółce przez osobę fizyczną,
nie będąca ani wspólnikiem, ani członkiem zarządu, którą sporzadzono w
postaci aktu n., pieniadze przekazano przelewem bankowym, a członek
zarządu następnego dnia po udzieleniu wypłacił gotówkę jako zaliczkę -
organ stwierdził, że pożyczka była "fikcyjna".
PZdr: Catbert
Najnowsze wątki z tej grupy
- Re: Mało? Dużo?
- Re: Mało? Dużo?
- Red is bad? :D
- Re: Sikorski o zwolnieniu polaka skazanego na dożywocie w Kongu
- Owsiak nie pomógł. Pomogło kolano Kaczyńskiego.
- Garnki i patelnie z Funduszu Sprawiedliwości
- Sprzedali polską firmę (i to nie jedną) Ukrainie.
- Czy istnieje przepis, który reguluje coś takiego? (artykuły spożywcze)
- Sklep celowo i notorycznie sprzedaje przeterminowany towar (branża spożywcza)
- prawo prasowe - wydawca
- Europejski List Gończy
- Nowy Wsk. Moralnej Poprawności: 14. Samokontrola.
- Likwidujem CBA i powołujem Centralne Biuro Zwalczania Korupcji
- Dzieciobójczynie
- Re: 5000 zł grzywny za ścieżkę rowerową
Najnowsze wątki
- 2024-06-04 Re: Mało? Dużo?
- 2024-06-04 Re: Mało? Dużo?
- 2024-06-03 Red is bad? :D
- 2024-06-03 Re: Sikorski o zwolnieniu polaka skazanego na dożywocie w Kongu
- 2024-05-31 Owsiak nie pomógł. Pomogło kolano Kaczyńskiego.
- 2024-05-31 Garnki i patelnie z Funduszu Sprawiedliwości
- 2024-05-31 Sprzedali polską firmę (i to nie jedną) Ukrainie.
- 2024-05-31 Czy istnieje przepis, który reguluje coś takiego? (artykuły spożywcze)
- 2024-05-31 Sklep celowo i notorycznie sprzedaje przeterminowany towar (branża spożywcza)
- 2024-05-30 prawo prasowe - wydawca
- 2024-05-30 Europejski List Gończy
- 2024-05-29 Nowy Wsk. Moralnej Poprawności: 14. Samokontrola.
- 2024-05-29 Likwidujem CBA i powołujem Centralne Biuro Zwalczania Korupcji
- 2024-05-29 Dzieciobójczynie
- 2024-05-27 Re: 5000 zł grzywny za ścieżkę rowerową