eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPolicja, rewizja, protokół › Re: Policja, rewizja, protok
  • Data: 2007-07-16 08:16:02
    Temat: Re: Policja, rewizja, protok
    Od: "Piotr [trzykoty]" <trzykoty@[wytnij]o2.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Uzytkownik "Krystian" <k...@w...pl> napisal
    >tak rozmawiamy o kontroli samochodu, to przy rewizji osobistej juz nie
    >ma tych watpliwosci ??

    To jest prawie to samo, bagaz w samochodzie czy plecak na plecach.
    -Przy tzw. rewizji osobistej (kieszenie, torba) mamy do czynienia zwykle z
    kontrola osobista (patrz pkt. 1 mojego postu poprzedniego). tylko na zadanie
    protokól, postanowienie prokuratora zbedne.
    -Mozna tez sie glowic czy poza kontrola osobista takie cos mozna równiez na
    zasadzie zwyklej prosby i dobrowolnosci, ale to sliska sprawa, co opisalem w
    pkt.4
    -czasem przeszukanie procesowe osoby wchodzi w gre, ale to zwykle w ramach
    konkternej sprawy. Wtedy protokól obligatoryjnie, postanowienie przy
    rozpoczynaniu przeszukania albo doreczone pozniej na zadanie.

    To sa rózne czynnosci w sensie prawnym, a fizycznie to wyglada tak samo i
    ludzie nazywaja potocznie rewizja.

    >Na zadanie protokol, postanowienie prokuratora.
    >tak pytam bo kilka tygodni temu widzialem ja 4 policjantow
    >przeszukiwalo 2 chlopaków (kieszenie, plecak)

    To prawdopodobnie nie bylo przeszukanie tylko kontrola osobista, nalezy te
    pojecia odrózniac.

    >znalazlem tez informacje ze po zakonczeniu kontroli drogowej policjant
    ma obowiazek poinformowania o prawie do zlozenia skargi u wlasciwego

    Na stronie www.policja.pl w dziale prawo masz rozporzadzenie w sprawie trybu
    postepowania przy wykonywania niektórych uprawnien. Z niego wynika, ze np.
    przy legitymowaniu, kontroli osobistej ma poinformowac o takim prawie. Moim
    zdaniem jest to bezsensowne, kiedys byl jedynie obowiazek podania przyczyny,
    podstawy i przedstawienia sie, co zwykle i tak bylo niewykonywane w
    praktyce. Dzialo sie tak z róznych wzgledów: zle nawyki, opory psychiczne,
    obawa przed utrata kontroli nad interwencja, osmieszenie w oczach lumpów
    itp. Teraz dochodzi jeszcze to. Obywatel zawsze ma prawo skladac skarge, na
    kazde czynnosci, nie jest to zadna nowosc, a budowanie martwego prawa
    klepania formulek, co pózniej ciezko egzekwowac. Ci którzy to wymyslaja maja
    male wyobrazenie o rzeczywistosci i warunkach w jakich pracuje policjant,
    najczsciej nie interweniuje wobec ludzi grzecznych i kulturalnych.
    Rozwiazaniem dobrym byloby wymuszenie i kontrolowanie obowiazku noszenia
    dobrej technicznie plakietki z numerem, a najlepiej nazwiskiem, co jest w
    wielu krajach, inne dane tylko na zyczenie osób a nie na zasadzie wierszyka.
    Taki wymóg bylby latwiejszy w egzekwowaniu. Wtedy policjant nie tracilby
    czasu na rzeczy, które i tak teraz mu z trudem przychodza, a dwa z
    psychologicznego punktu widzenia nie bylby anonimowy podczas calej
    interwencji, postepowalby zgodnie z normami, mniej agresywnie (efekty takie
    pokazuja badania naukowe).

    W trakcie kontroli drogowej mamy do czynienia z legitymowaniem, kontrola
    osobista/przegladaniem bagazu t y l k o w niektórych przypadkach, tak wiec
    powyzsze przepisy n i e z a w s z e maja zastowoswanie.
    "Zwykla" kontrola drogowa rzadzi sie innym rozporzadzeniem, w sprawie trybu
    i waruków kontroli drogowej, nie przypominam sobie, aby w nim byl obowiazek
    pouczania o prawie do skargi.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1