eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPielęgniarki i fotograf › Re: Pielęgniarki i fotograf
  • Data: 2005-10-13 19:39:48
    Temat: Re: Pielęgniarki i fotograf
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Graszka wrote:
    > Rozumiem, że to jakieś zboczenie zawodowe, że najważniejsza jest litera
    > prawa, co mógł a czego nie mógł pracownik zakładu fotograficznego. A może

    Prawo to prawo. On ewidentnie je złamał. One - jeśli tak orzeknie biegły.

    I nie powołuj mi się tu na 'ducha prawa', bo ja w duchy nie wierzę.

    > wogóle powinien oddać wesołym pielęgniarkom odbitki z gratulacjami za pomysł
    > sesji zdjęciowej i szybko zapomnieć o zdarzeniu. I, zdaje się, niedługo

    Pytanie retoryczne: dlaczego większość ludzi to tępe matołki, które
    widzą tylko skrajne możliwości/stanowiska?

    > będzie żałował, że tak nie zrobił. To mi przypomina różne nonsensy z naszej
    > rzeczywistości, a szczególnie sytuacje obrony koniecznej, gdzie okazuje się,
    > że przestępca jest bardziej chroniony niż ofiara. Faktycznie, nic się nie

    Wiesz, jeśli przestępca to złodziejaszek, który wyrwał torebkę, to jeśli
    ofiara tego przestępstwa w tym momencie wyciągnie spluwę i wpakuje mu
    cały magazynek w plecy, to w tym momencie ta całą 'ofiara' staje się
    przestępcą. I to znacznie większego kalibru. I na pewno nie podpadnie
    pod obronę konieczną.

    > stało, pielęgniarki nudziły sie na dyżurze, więc trochę rozrywki im się
    > należy. W końcu są tak słabo opłacane, niech mają. A fotograf jest "be", bo
    > zgodnie z tutejszą mentalnością zrobił donos, a to nie jest mile widziane.

    Wkurzają mnie stworki, takie jak ty, które uważają, że w każdej sytuacji
    możliwe są tylko dwie kontrastowe strony: święta (fotograf) i pomiot
    szatana (pielęgniarki).

    A w tym przypadku pielęgniarki to zwykłe idiotki (które faktycznie nie
    powinny tego zawodu dalej wykonywać), a laboludek to szuja grzebiąca w
    cudzych zdjęciach i co gorsza sprzedająca je (i to prawie po miesiącu!)
    prasie (żeby chociaż zawiadomił właściwe organa).

    > Zgroza! A gdyby to dotyczyło waszego dziecka? Fajnie, prawda? Taka sobie
    > niewinna zabawa.
    > No, super jesteście!!!

    A gdyby to dotyczyło twojego zdjęcia? Np. jakieś ostre porno z tobą w
    roli głównej? Ale byś się wtedy cieszyła, nie?

    --
    Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
    Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1