eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOszust nie weźmie kredytu › Re: Oszust nie weźmie kredytu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!fu-berlin.de!newsreader4.netcologne.de!
    news.netcologne.de!news.mixmin.net!aioe.org!h/MkDlOl7pOONSyzgZn8tg.user.46.165.
    242.75.POSTED!not-for-mail
    From: dantes <d...@q...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Oszust nie weźmie kredytu
    Date: Thu, 14 Jul 2022 18:51:43 +0200
    Organization: Aioe.org NNTP Server
    Message-ID: <taphfn$1vh$1@gioia.aioe.org>
    References: <62cd0574$0$558$65785112@news.neostrada.pl>
    <62cd4608$0$495$65785112@news.neostrada.pl>
    <62ce942f$0$484$65785112@news.neostrada.pl>
    <62cf00cf$0$556$65785112@news.neostrada.pl>
    <9...@g...com>
    <116kdkehxa5kq$.1htocytsx6y8c$.dlg@40tude.net>
    <taomcq$1cl0$1@gioia.aioe.org>
    <h5hunwp99mjk$.bifa212juqil.dlg@40tude.net> <tap0jq$8or$1@gioia.aioe.org>
    <1f6ru4g0sogut.n70vkgju03oc$.dlg@40tude.net>
    <tap47h$1tc9$1@gioia.aioe.org>
    <d...@g...com>
    <tap6er$vpf$1@gioia.aioe.org>
    <f...@g...com>
    <tap7qg$1kt4$1@gioia.aioe.org>
    <8...@g...com>
    <tapa6n$of0$1@gioia.aioe.org>
    <4...@g...com>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: gioia.aioe.org; logging-data="2033";
    posting-host="h/MkDlOl7pOONSyzgZn8tg.user.gioia.aioe.org";
    mail-complaints-to="a...@a...org";
    X-Face: ,\m{?h\)X
    X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.9.2
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:827375
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Thu, 14 Jul 2022 09:20:26 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):


    > czwartek, 14 lipca 2022 o 16:45:48 UTC+2 dantes napisał(a):
    >> Dnia Thu, 14 Jul 2022 07:32:44 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):
    >>
    >>> czwartek, 14 lipca 2022 o 16:05:07 UTC+2 dantes napisał(a):
    >>>> Dnia Thu, 14 Jul 2022 06:52:31 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski
    >>>> napisał(a):
    >>>>
    >>>>> czwartek, 14 lipca 2022 o 15:41:49 UTC+2 dantes napisał(a):
    >>>>>> Dnia Thu, 14 Jul 2022 06:35:27 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski
    >>>>>> napisał(a):
    >>>>>>
    >>>>>>> czwartek, 14 lipca 2022 o 15:03:49 UTC+2 dantes napisał(a):
    >>>>>>>> Dnia Thu, 14 Jul 2022 14:45:23 +0200, Olin napisał(a):
    >>>>>>>>
    >>>>>>>>> Dnia Thu, 14 Jul 2022 14:03:31 +0200, dantes napisał(a):
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>>>> "Małgosia przeczytała książkę od strony 92 do 97. (dokładnie
    >>>>>>>>>> liczb nie pamiętam ale chodzi o sens) Ułóż równanie, rozwiąż je
    >>>>>>>>>> i odpowiedz ile stron przeczytała Małgosia. Na kolejnej lekcji,
    >>>>>>>>>> pani sprawdza zadania domowe i sypią się same pały. Na 20 osób
    >>>>>>>>>> tylko 2 miały prawidłowo zrobione zadanie - chodzi o wynik.
    >>>>>>>>>> Jeden z dzieciaków, nie wytrzymuje i prosi nauczycielkę by ta
    >>>>>>>>>> wyjaśniła gdzie on i pozostali uczniowie popełnili błąd. W
    >>>>>>>>>> odpowiedzi usłyszał od nauczycielki: "- Uspokój się! "
    >>>>>>>>>>
    >>>>>>>>>> No i na koniec... Wiesz ile stron przeczytała Małgosia?
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>>> Stawiam, że 6, ale może są jakieś haczyki, bo zaczęła od
    >>>>>>>>> ostatniej linii na stronie 92, a i na stronie 97 było mało
    >>>>>>>>> tekstu, więc trzeba znać ułamki.
    >>>>>>>> Z tymi ułamkami to pojechałeś... Chodzi o to, że z
    >>>>>>>> prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością w książce "dla
    >>>>>>>> nauczyciela" nie było podpowiedzi (rozwiązania) i pani
    >>>>>>>> nauczycielka nie potrafiła wyjaśnić uczniom tego, że do różnicy
    >>>>>>>> ww. numerów stron należy dodać jeszcze 1 (1+97-92=6).
    >>>>>>>
    >>>>>>> No to dawaj to "równanie"! Czy może ma być to to "1+97-92=6"?
    >>>>>> Czego nie rozumiesz?
    >>>>>
    >>>>> Niewytłumaczone, skąd to "1+" - a o to się rozchodziło.
    >>>> Dzieci "nie musiały tłumaczyć" czegokolwiek Pani. Pani znała tylko
    >>>> wynik. Jeśli wynik się nie zgadzał to Pani stawiała pałę.
    >>>>> Bo skoro można sobie dostawić "1+" "bo tak", to równie dobrze można
    >>>>> sobie ułożyć równanie "97-91=6" (to byłoby prawie dobrze, bo jednak
    >>>>> liczba 91 nie występuje w "danych", więc trzeba jeszcze wytłumaczyć,
    >>>>> skąd się wzięła w "równaniu") albo "1506-1500=6" - przecież "wyszło
    >>>>> dobrze". A może po prostu "6=6"? Źle?
    >>>> Za dużo kombinujesz...
    >>>
    >>> Czytam zadanie, a tam jest "Ułóż równanie, rozwiąż je i odpowiedz ile
    >>> stron przeczytała". Rzeczywiście przeoczyłem, że pani potrzebowała
    >>> tylko wyniku.
    >> Nie zapominajmy... to była klasa 1-3.
    >
    > No ale o czym mam nie zapominać. Napisane w zadaniu jak wół.
    O niepotrzebnym komplikowaniu odpowiedzi?

    >>> Mnie uczyli inaczej.
    >> Za moich czasów był jeden podręcznik i wynik na końcu. A dzisiaj
    >> nauczyciele mają "swoje" podręczniki w których rozwiązane są zadania. I
    >> jak się okazuje problem pojawia się wówczas jeśli autor podręcznika
    >> "zapomniał" podać sposób "zdobycia" wyniku. Tam nawet piszą to co mam
    >> mówić nauczyciel w trakcie lekcji! Czujesz?
    >
    > Mi nie musisz opowiadać, żona w szkole i dziecko w szkole.
    Tak podejrzewałem... (mam na myśli żonę).

    > To z
    > kłopotami w rozwiązywaniu zadań z własnego doświadczenia pisane. Choć
    > jak siadłem do "egzaminu 8-klasisty" z matematyki to skrzypienie opon
    > mózgowych też co nieco usłyszałem ;>
    Ostatnio przeglądałem sobie tak z ciekawości:
    https://esero.kopernik.org.pl/materialy-edukacyjne/s
    cenariusze/
    i tu mnie "rozjebali" ;) :
    https://esero.kopernik.org.pl/wp-content/uploads/201
    9/12/04-Galileusz-i-pr%C4%99dko%C5%9B%C4%87-%C5%9Bwi
    at%C5%82a.pdf
    Co trzeba mieć pod kapeluszem by wymyślić "scenariusz"
    obarczony, na dzień dobry, takim błędem?

    >>> Jakieś takie dziwności typu, że tylko wynik podać trzeba, to słyszałem
    >>> dopiero na studiach o wejściówkach z jakichś dziwnych przedmiotów. No
    >>> i w "Rainman" - tyle że tam praca w NASA poległa na 50 czy 80
    >>> centach...
    >>>
    >>> Hmm, ale z drugiej strony taka historia - zawsze sądziłem, że w pracy
    >>> programisty liczy się wynik, czyli działający program. Ostatnio
    >>> trafiłem jednak na podejście takie, że codziennie (a nawet z mniejszą
    >>> granulacją) trzeba wrzucać aktualny stan prac na jakiś tam RCS - bo
    >>> nie liczy się tylko wynik, ale i (tak nazwana) "przygoda"...
    >> A skoro już "z drugiej strony", to... Ile linijek czystego kodu dziennie
    >> (C/C++, Perl, Python, Ruby, Django) musi napisać programista by
    >> "odhaczyć dniówkę". Ostatnio (jakiś rok temu) to ponoć oscylowało przy
    >> ok. 200-300? A dzisiaj?
    >
    > To wszystko zależy jaka dniówka ;>
    >
    Dobry programista w PL jeśli nie wyciąga 15-20 kPLN/miesiąc
    to "Cienki Bolek". Jeśli powyższe podzielimy przez ilość "dni roboczych"
    to dostaniemy wielkość "dniówki"...

    I teraz ile tych linijek, musi nastukać?
    200?
    300?
    ...?

    > Ale tu przypomina mi się "inżynieria oprogramowania" (tzw. "przedmiot
    > zaawansowany" na studiach "magisterskich" - oznaczało to, że to totalna
    > głupota i nic nie trzeba się męczyć - w przeciwieństwie do "zwykłych"
    > przedmiotów, które bywały tzw. "wydymałkami" - a ten to dodatkowo był
    > jeszcze prowadzony przez kobitkę...) na którym uczono, że główną
    > przyczyna stosowania języków wysokiego poziomu jest to, że programista
    > pisze dziennie tyle samo linijek kodu - czy to w asemblerze czy w
    > wysokim poziomie...
    >
    > Hmm, może to właśnie na tym ma polegać to "obserwowanie przygody" - ma
    > służyć wyliczeniu dniówki?
    >
    > Jest taki język "C-" - potrzeba w nim więcej linijek niż w asemblerze do
    > osiągnięcia tego samego celu ;> Dodają, że to podobnie jak w COBOLu ;>
    C- powiadasz...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1