eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Oskarzylem prokuratora
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 1. Data: 2006-03-03 16:34:52
    Temat: Oskarzylem prokuratora
    Od: "Arek" <a...@i...pl>

    Prokurator obrazil mnie w czasie rozmowy telefonicznej mowiac do mnie ze
    jestem zwyklym podpierdalaczem. Nagralem ta rozmowe wiec mam dowod. Rozmowa
    trwala tylko pare minut i chcialem sie dowiedziec jak sie zakonczyla pewna
    sprawa. Pan prokurator odpowiedzial ze sprawe zamyka czy jakos tak.Wtedy
    zapytalem dlaczego jezeli sa dowody ze popelniono przestepstwo.Chodzi o to
    ze pewien kryminalista poruszal sie po Plolsce od wielu lat samochodem na
    niemieckich numerach.Wszystko by bylo ok tylko ze ten samochod byl dawno w
    Niemczech wyrejestrowany,nieubezpieczony,bez waznego przegladu technicznego.
    Kirerowca mial przerobione Niemieckie dokumenty (falszywe pieczatki ktore
    przedluzaly waznosc ) sfalszowane dokumenty ubezpieczenia oraz falszywa
    nalepke na tablicy rejestracyjnej pokazujaca do kiedy jest wazny przeglad
    techniczny bez ktorego samochod jest niedopuszczony do ruchu.
    Pozatym ja moglem potwierdzic jako swiadek ze ta osoba mi powiedziala o tym
    oraz policja w Niemczech rowniez udzielila mi informacjize pod tym numrem
    rejetsracyjnym juz dawno porusza sie inny samochod. Rowniez widzioalm w
    aktach ( Na policji) dokument przyslay przez niemiecki urzad komunikacji ze
    samochod zostal juz dawno wymeldowany.
    Czyz nie sa to wszystko dostateczne dowody ze samochod poruszal sie
    nielegalnie?
    Czy w Polsce niema expertow znajacych sie na niemeickich
    dokumentach,znajaczych niemiecki i potrafiacych dowiesc ze samochod jest
    niezarejestrowany?
    Kierowca chcial uniknac wszelkich oplat jak clo.ubezpieczenie itd.
    Bardzo mnie zdziwilo dlaczego wiec zamyka sie sprawe i zapytalem o to
    prokuratora.Wtedy nazwal mnie" zwyklym podpierdalaczem" Dodam ze ten
    kryminalista (kierowca) zwabil mnie do domu i ukradl mi samochod.Odwdzieczyl
    sie w ten sposob za ogromna pomoc gdy jego rodzina byla katastrofalnej
    sytuacji czuli on w wiezieniu .Jego zona przysla do nas o pomoc wiec
    pomoglismy.

    Czy oskarzajac tego prokuratora i szujac sprawiedliwosci moge miec jeeszcze
    ja jakie problemy?Byc moze mnie oskarza za jakies niesluszne osklarzenie
    prokuratora?

    Pozdrawiam



  • 2. Data: 2006-03-03 16:58:42
    Temat: Re: Oskarzylem prokuratora
    Od: "arturo" <d...@c...pl>

    W artykule news:du9r8f$1kh$1@atlantis.news.tpi.pl,
    niejaki(a): Arek z adresu <a...@i...pl> napisał(a):
    > Czy oskarzajac tego prokuratora i szujac sprawiedliwosci moge miec
    > jeeszcze ja jakie problemy?Byc moze mnie oskarza za jakies niesluszne
    > osklarzenie prokuratora?
    >
    > Pozdrawiam

    biorac pod uwage poziom sadow moga wpisac to co on ci powiedzial
    przez telefon w sentencje wyroku ... ;-)
    http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_060303/k
    raj/kraj_a_1.html








  • 3. Data: 2006-03-03 17:20:22
    Temat: Re: Oskarzylem prokuratora
    Od: "Heming" <heming@wytnij_to.gazeta.pl>


    Użytkownik "Arek" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:du9r8f$1kh$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Czy oskarzajac tego prokuratora i szujac sprawiedliwosci moge miec
    > jeeszcze ja jakie problemy?

    Nie masz go o co oskarzyc. Nie obrazil Cie publicznie.



  • 4. Data: 2006-03-03 17:31:22
    Temat: Re: Oskarzylem prokuratora
    Od: "Arek" <a...@i...pl>



    >> Czy oskarzajac tego prokuratora i szujac sprawiedliwosci moge miec
    >> jeeszcze ja jakie problemy?
    >
    > Nie masz go o co oskarzyc. Nie obrazil Cie publicznie.
    to moze mnie rowniez wyzwac jak mus ie podoba bo to nie jest
    publicznie?urzednik panstwowy ktory powinien scigac przestepcow wyzwie mnei
    od podpierdalaczy Czyli jakby kapusi?To jest wporzadku i zgodnie z
    prawem?Czyli nie powinienem zglaszac gdy zlapie oszusta bo bede kapusiem i
    to sie moze nie podobac prokuraturowi i jeszcze mnie moze wyzwac.
    Jezeli ktos rowniez sluchal zemna tej rozmowy?



  • 5. Data: 2006-03-03 17:35:59
    Temat: Re: Oskarzylem prokuratora
    Od: Michał Wilk <m...@o...pl>

    Użytkownik "Heming" <heming@wytnij_to.gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:du9tsq$399$1@inews.gazeta.pl...
    > Nie masz go o co oskarzyc. Nie obrazil Cie publicznie.

    Chyba jednak nazwanie kogos "zwyklym podpierdalaczem" to, oprocz tego ze byc
    moze znieslawienie, to jednak i zniewaga.

    Pozdrawiam,
    Michal


  • 6. Data: 2006-03-03 19:06:22
    Temat: Re: Oskarzylem prokuratora
    Od: Marcin Żyła <m...@m...com>

    Heming wrote:

    > Użytkownik "Arek" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:du9r8f$1kh$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    >
    >>Czy oskarzajac tego prokuratora i szujac sprawiedliwosci moge miec
    >>jeeszcze ja jakie problemy?
    >
    >
    > Nie masz go o co oskarzyc. Nie obrazil Cie publicznie.
    >
    A czy przypadkiem nie miał zestawu głośnomówiącego w aucie, i kolega
    słyszał?

    Bo wiesz, takie sprawy to ze świadkami się załatwia ;-) A że przezorny,
    to i nagrał... coby się nie wyparł.


    MZ


  • 7. Data: 2006-03-03 20:41:35
    Temat: Re: Oskarzylem prokuratora
    Od: "Jacek23" <j...@p...pl>

    Poco ci to, bedziesz mial wjazd na chate i cos tam napewno znajda (chocby
    nielegalny program) i cie udupia:)

    --
    ---------------------------
    j...@p...pl
    gg: 207344.
    ---------------------------



  • 8. Data: 2006-03-03 20:42:31
    Temat: Re: Oskarzylem prokuratora
    Od: "Jacek23" <j...@p...pl>

    Teraz policja i nie tylko moze wszystko, robia przeszukania i konfiskaty z
    byle powodu.

    --
    ---------------------------
    j...@p...pl
    gg: 207344.
    ---------------------------






  • 9. Data: 2006-03-03 20:58:10
    Temat: Re: Oskarzylem prokuratora
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    Arek napisał:
    > Czyli nie powinienem zglaszac gdy zlapie oszusta bo bede kapusiem i
    > to sie moze nie podobac prokuraturowi i jeszcze mnie moze wyzwac.

    Zwyzywanie i brak uwielbienia u prokuratora jest aż takie straszne? O
    chamskiej odzywce zapomnij, a prokuratorowi odwdzięcz się za nią (na ile
    masz możliwość) pilnowaniem -- jakby "zdarzyło" mu się rozminąć z kpk,
    reaguj.

    --
    +---------------------------------------------------
    -------------------+
    | Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
    | who can count up to 1023 on his fingers. |
    +---------------------------------------------------
    -------------------+


  • 10. Data: 2006-03-03 22:20:45
    Temat: Re: Oskarzylem prokuratora
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Michał Wilk napisał(a):

    > Chyba jednak nazwanie kogos "zwyklym podpierdalaczem" to, oprocz tego ze
    > byc moze znieslawienie, to jednak i zniewaga.
    >

    Najpierw się trzeba zastanowić czy aby to nie jest prawda. Bo z postów
    wynika że tak. Więc będzie to znikoma społeczna szkodliwość.

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
    podstawiania uczuć w miejsce rozumu"

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1